Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
little angel odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ty to jesteś gość -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Ladyboy odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
miałem nic nie pisać bo jakaś gównoburza sie przeze mnei zrobiła ale stwierdziłem że musze sie podzielic tym stanem radosci jaki mi teraz towarzyszy a mianowicie yipilem 4 perły mocne 7 procent każda i jest cudownie, dopamina poszła w góre nie trza walić gruchy moze takm ostatnio trolowałem ale i tak was kocham ;* make love not children ale wam powiem dobra te perla, lepsza niz te slabsze w izelonych butlach i nie wygryza wogole bebchów, takie kuflowe to moze mu ssac pale -
Składałeś w odpowiedzi na ogloszenie?
-
to jest model Philips TAH5209WT/00? tak wyglądają, dobre są? w sensie, jak z basem i baterią? i czy dobrze wygłuszają otoczenie? chciałabym takie słuchawki, w których nie słyszę otoczenia, ale też inni nie słyszą, co mi gra w uszach miałam słuchawki z JBL, ale sporo razy wychodziłam w nich biegać na deszcz czy to przez pot mogły mi się zepsuć, no i głośno słucham muzy, więc było słychać co mi gra
-
Te moje mają taką zaletę, że działają i do kompa, i do telefonu, bez konieczności przełączania bluetootha. Też będę używać do biegania.
-
Przykro to słyszeć... Nigdy nie przestawaj wierzyć w Siebie. Wszystko, co utraciłeś, kiedyś wróci. Wytrwałości i nie daj się prowokować, bądź dobry.
-
Paraliż senny? Dysocjacja? Strzyga jakaś? Inny demon?
Bipolar84 odpowiedział(a) na Doktor Indor temat w Pozostałe zaburzenia
Tak wyszedlem ... Tylko ja wyszedlem podczas tak zwanego lucid dream... spalem i bylem w czarnej pustce po czym pomyslalem ze jestem swiadomy snu i mogę przejąć nad nim kontrolę. Pojawilem się w jasnej przestrzeni i byl przy mnie jakiś wysoki facet, ktory patrzyl na mnie z niedowierzaniem że tam jestem. Pamiętam że bylem w pelni swiadomy swojego ciala i wiedzialem co mam robic zeby sie obudzic w paralizu nasennym. Patrzalem na swoje ręce i mówilem chcę się obudzić i wyjść z ciala ( jednak już bylem poza cialem), jednak nic się nie dzialo, potem patrzalem na rece i je zlączylem i poczulem nie dotyk ale czystą energię. Jak już zaczalem mocno rozkazywac że chcę wrocić do ciala i obudzilem sie w paraliżu, leżąc na plecach bez strachu przed śmiercią, lecz w silnych wibracjach ciala.Wtedy jest możliwość powrotu do OBE, ale mi się to nie udalo,zasnalem. Ten fragment z matrix'a pokazuje mniej wiecej jak to wygladalo i że bylem prawdopodobnie poza konstruktem. -
I mnie nie jest w porządku... Przestałem wierzyć w Boga więc staję się taki jak świat, bez szacunku, bez mądrości...
-
Paraliż senny? Dysocjacja? Strzyga jakaś? Inny demon?
marra odpowiedział(a) na Doktor Indor temat w Pozostałe zaburzenia
Można to potraktować jako punkt wyjściowy szukając potwierdzenia w innych bardziej wiarygodnych miejscach... -
Paraliż senny? Dysocjacja? Strzyga jakaś? Inny demon?
Verinia odpowiedział(a) na Doktor Indor temat w Pozostałe zaburzenia
A Ty wyszedłeś kiedyś z ciała? To ciekawe, co piszesz. - Dzisiaj
-
Paraliż senny? Dysocjacja? Strzyga jakaś? Inny demon?
marra odpowiedział(a) na Doktor Indor temat w Pozostałe zaburzenia
-
Na szczęście nie, bo nie otwierałam.
-
Tak, sam też prawie kogoś potrąciłem na pasach Widziałeś stłuczkę/wypadek?
-
Azot
-
Nigdy Brałeś/aś kiedyś udział w jasełkach?
-
Ja też mam takie momenty, że mnie nie obchodzą święta ale ostatecznie gdybym je olał to byłoby gorzej.
-
Atmosfera
-
@Jurecki kupiłem lampki sterowane
-
Ja mam tylko wahania nastroju spowodowane różnymi czynnikami, ogólnie jakoś turbo źle się nie czuję. Wit. D biorę z powrotem ale to dopiero z tydzień. Składałem dziś to podanie i jedna pani w sekretariacie była jakaś taka niemiła, nawet do widzenia nie odpowiedziała.
-
Nie kojarzę nazwy, ale pewnie jakiś z teledyskami muzycznymi na koncie. Byłeś/aś kiedyś bliski potrącenia przez samochód?
-
Zawsze jak przetrwałam taki pierwszy atak, jak długi by on nie był, to już kolejne albo mijały mi znacznie szybciej albo pojawiały się rzadziej bo miałam zakodowane w głowie, że to "tylko nerwica" i "tylko" moja głowa, u Ciebie na pewno będzie podobnie, teraz jak kolejne ataki będziesz miała już lżejsze bo będziesz pamiętała,ze przetrwałaś ten pierwszy. Ale do psychiatry i tak naprzód marsz ! Bo czasem po prostu leki są nieodzowne i nie ma się co ich bać, więcej szkody zrobisz sobie nie lecząc się niż ryzykując jakieś mało % statystyczne skutki uboczne leków 3maj się ! I zrób sobie badanie krwi jak wspominała wyżej koleżanka, bo takie akcje strasznie wypłukują nam potas i magnez i potem układ nerwowy jeszcze bardziej wariuje na takich deficytach
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane