Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Nie daję już rady z natrętnymi myślami, mam naprawdę dosyć. Od tego można zwariować
eleniq odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica natręctw
Właśnie nerwicę natrectw podobno ciężko wyleczyć, co nie znaczy, że w ogóle się nie da. U mnie na natręctwa psychoterapia nic nie podziałała. Dopiero leki bardzo pomogły się z nimi uporać. Też fakt, że trzeba poczekać na ich pełne działanie, bo przy natręctwach i lękach rozkręcają się one najdłużej (do 3 miesięcy) i często wymagają stosowania kilku a nie jednego, jak to bywa w depresji, że często wystarcza tylko jeden lek, który działa w pełni po około miesiącu. U mnie jeszcze trwa proces dobierania dawek leków, ale i tak odnoszę wrażenie, że jestem na właściwej drodze i daje mi to wiarę, że wyleczę się z tych pieprzonych natręctw, bo im dłużej one trwają, tym są większe skłonności do lęków. -
Ostrzyżenie. Ból zęba czy ból ucha?
-
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Fajny sport, powinieneś być dumny z siebie i swoich osiągnięć tak po prostu dla własnej satysfakcji. Nie każdy ma możliwości to robić i jeszcze odnosić z tego sukcesy. - Dzisiaj
-
U mnie tak samo to widać. Wróciłem z zawodów gdzie zdobyłem złoto.... zdjęcia, medale, statuetki, gratulacje..... a w środku... rozerwany w pół w bólu i beznadziei. Walczę z tym każdego dnia.... Najgorsze, że tracę sens robienia czegokolwiek.... No bo po co? Nie mam już celów, straciłem pragnienia i sens. Życie przestało cieszyć.... Nic nie potrzebuję i nie chcę. Robię wszystko robotycznie patrząc na ludzi pełnych szczęścia. Nikt i nic mnie nie motywuje. Zmarnowałem życie, wszystko przepadło.
-
Za słone ostrzeżenie czy ostrzyżenie?
-
Nie daję już rady z natrętnymi myślami, mam naprawdę dosyć. Od tego można zwariować
Kiusiu odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica natręctw
Mindfulness to uważność, czyli celowe i świadome kierowanie uwagi na "tu i teraz", czyli na konkretne doznania i doświadczenia, emocje i odczucia, bez oceniania ich. I bez wybiegania w przyszłość ani rozpamiętywania przeszłości. Dobrze jest dodać trening mindfulness do psychoterapii. -
Byłam na wyborach prezydenckich.
-
Nie daję już rady z natrętnymi myślami, mam naprawdę dosyć. Od tego można zwariować
robertina odpowiedział(a) na robertina temat w Nerwica natręctw
Dziękuję bardzo za wsparcie Mi lekarz otwarcie powiedział już na początku, że leki to u mnie środek pomocniczy a bez terapii nigdy z tego nie wyjdę, więc mój przypadek jest jakby odwrotny. Telewizji nie oglądam, nawet zresztą nie mam - rodzice mają. Jeśli już, to oglądam w internecie filmy na tematy, jakie mnie relaksują, związane z tym, co lubię robić i o czym akurat czytam i mi osobiście takie coś bardzo pomaga. Oczywiście również czytam i to też działa, choć nie zawsz mi się chce. Podcastów mi się samej nie chce słuchać - ale z rodzicami już tak. Więc tak, masz rację to wszystko działa i na mnie - trochę inaczej, ale działa. Brałam - zero efektu. Biegałam na nim po mieszkaniu w panice przez kilka godzin dziennie. Na mnie nie działa, jak 90% innych leków. Wiem, że jest takie coś, ale niestety mam dosyć poważną wadę wzroku i chyba bym się wściekła usiłując dojrzeć poszczególne drobne linie w tych kolorowankach. No i nie bardzo lubię rękodzieło. Bardziej mnie interesuje zabawa słowem, jakaś gra w skojarzenia, układanie wierszyków, wymyślanie jakichś dziwnych słów na różne zjawiska. Jeśli chcesz, poleciłabym tobie z kolei takie metody. Np. gra, w której każdy uczestnik mówi jakieś słowo a kolejny musi wymyślić inne na ostatnią literę pierwszego. Albo wspólne układanie jednego wierszyka. Zajmuje głowę a nie tylko ręce. Dziękuję Może przejrzę. Niby wolę powieści, ale może czegoś się dowiem pożytecznego. Brałam. Na mnie w ogóle nie działał. Jeszcze wywołał bardzo nieprzyjemne skutki uboczne i z zaburzeniami hormonalnymi wywołanymi przez niego zmagam się do dziś. Brałam, ale poza efektami ubocznymi dał mi niewiele. Ne odczułam różnicy po odstawieniu a brałam chyba ok. roku. Za to rzeczywiście uzależniłam się też od innego leku - jedynego, jaki działał na mnie nasennie i, choćby nie wiem, co robiła, bez niego po prostu już nie śpię. Mam złe doświadczenia z lekami i wolę zostać jednak przy terapii. A co to jest mindfulness? -
-
Remiz. Potrawa na t.
-
Ekspansja.
-
tak, jestem bardzo zabawna a Ty?
-
54 km na Mazurach a Ty?
-
Byłam na mszy, pomogłam w robieniu pizzy na obiad,przed chwilą wstałam spod koca,gdzie drzemałam w towarzystwie Hanki i Zochy ( kotki). Mam sporo do czytania,tak więc nie będę się nudzić.
-
ręczne jedzenie za słodkie czy za słone?
-
alkany węgiel, wodór, tlen?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane