Jak mieszkałem z dziewczyną, to sam tego pilnowałem, teraz mam to wszystko jakby w dupie...
No na wszystkim siadają, na desce do krojenia z okruchami, brudnej gąbce, w koszu, etc.
Kiedyś wciągałem je odkurzaczem, ale to długo trwa i jest dosyć męczące, a te patałachy ciągle się odradzają.