Skocz do zawartości
Nerwica.com

acetyloCoA

Użytkownik
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez acetyloCoA

  1. A ma ktoś z Was może ochotę wybrać się do w tym tygodniu na małe piwo do Tapas w Sopocie?
  2. Ma ktoś ochotę pogadać? Tak straszliwie mi się dziś nudzi...
  3. W piątek idę na urodziny, ale w sobotę jak najbardziej. Mieszkam w GDA, ale mogę podjechać np. do Sopotu, jeżeli tam się spotykacie. Będę zaglądać do tematu:)
  4. Ja też jako pierwszą cechę zaznaczyłam poczucie humoru:)
  5. Witam! Proszę o jakieś info, gdy będziecie planować spotkanie w Tricity;) Pozdrawiam
  6. Czy wiadomo już co i jak dokładnie? Bo 17 będę w Trójmieście i chciałabym skorzystać ze zlotu:D
  7. Chciałabym coś tutaj od siebie dodać. Minął rok i jestem studentką dziennej architektury wnętrz na ASP:)) Bardzo ciężki rok, ale niesamowicie wiele się nauczyłam. Chodzę na terapię, leczę się i na serio daję radę. Bardzo dużo pracowałam - nie tylko nad egzaminami, ale też znalazłam pracę, dzięki której mogłam uczyć się rysunku. Zaaklimatyzowałam się, znalazłam przyjaciół, ale nie powiem, że to byłą droga usiana różami. W życiu tyle się nie nacierpiałam i tyle nie bałam, ale było warto. Dziękuję tutaj wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki i choć raz ciepło o mnie pomyśleli. Buziak
  8. adamo_, raczej nie Thazek, ja chad/depresja/nerwica natrętnych myśli w zależności od lekarza, do którego się udaję. A o byłym pisać nie będę, bo może go to urazić w jakikolwiek tam sposób, bo czyta moje posty. eeeeejjjmen!
  9. Widzę, że rozbujałam trochę temat! Super! Daruś, ja Ci kurna nakopię do tego tyłka! Obiecuję, że jak się trochę finansowo odkuję, odwiedzę Cię i dostaniesz po pysku za te teksty!:) Znalazłeś nowego terapeutę? A co do związku osób zaburzonych... u mnie to był totalny niewypał, niestety...
  10. To prawda. Zgadzam się z tym i też się tego obawiam. Myślę że jeśli facet będzie bardzo przystojny to kobiecie nie będzie to specjalnie przeszkadzać Podobnie jeśli jest prawdziwym zawodowcem w tej dziedzinie. Laska nawet nie zauważy Bzdury:) w takim razie siedźcie i czekajcie aż Wam gwiazda z nieba spadnie. Dziewczyny to nie są jakieś stworzenia niebiańskie, które będą wszystkim urażone, bez przesady. I podajcie mi numery lotto, skoro potraficie czytać w myślach, przewidywać przyszłość i wiecie, co powie/pomyśli kobieta.:) -- 04 wrz 2011, 18:59 -- marcja, szczerze, to nie widzę różnicy między moimi a Twoimi pomysłami:)
  11. chyba jesteś marudny z natury, haha
  12. sorensen, człowieku, ja spróbuję w tym tygodniu, a nie jestem żadną seksbombą, więc zobaczymy. A jak mi się uda, to dostaniesz kopa w dupę za marudzenie:D
  13. powiedz, że wygląda sympatycznie i że chciałbyś się lepiej poznać, to wydaje mi się zawsze działa i nie zrażaj się porażkami. Obiecuję, że spróbuję przez najbliższy tydzień zagadać do jakiegoś faceta i napiszę, jak mi poszło:D
  14. a ja w takiej sytuacji, nawet gdy mi się facet nie podoba, nie daję mu odczuć, że jest "pasztetem". Jestem miła i sobie z nim gadam, po prostu mówię, że nic poza tym i tyle. A gdzie? Wszędzie! Kurna, dam gdzieś ogłoszenie: "jestem sama, ale niestety nieśmiała, proszę zagadujcie chłopy:D" haha
  15. Co powiedzieć? "Wydajesz się bardzo sympatyczną dziewczyną. Może poszłabyś ze mną na kawę" Umarłabym z rozkoszy;), gdyby: "masz piękny uśmiech/włosy/oczy" i co tam jeszcze można wymyślić, wiem, że to prostackie, ale jako że nie czuję się w życiu zbyt dowartościowana, lecę na takie teksty w empiku: "jakie ksiązki/płyty, lubisz? ja np. Red Hot Chilli Pepers", słyszałaś, że wydali nową płytę?" jeszcze powymyślam:D
  16. A jak laska nie odwzajemnia uśmiechu, co ją nic przecież nie kosztuje, to jest sztywna jak miotła i proponuję sobie odpuścić taką kobietę.
  17. A co do tego ma wiek?? A ja się dziś szczerzyłam jak wariatka i nic:( A do mnie jak ktoś podchodził, zawsze byłam miła i nie wyobrażam sobie zareagować inaczej.
  18. Dlaczego dziwne? Ja jestem ruda i jestem z tego dumna:D A poza tym do tych rozważań dołożę swoje 3 grosze z punktu widzenia kobiety. Uwaga! Odstraszają mnie faceci piękni, wymuskani, z kaloryferem na brzuchu i ciuchami, z których metki aż palą w oczy:) Wygrywa poczucie humoru i takie hmm ludzkie zrozumienie,bo wprost przeraża mnie to, że jestem chora i że będę musiała o tym w końcu powiedzieć potencjalnemu chłopakowi. A poza tym, gdybym miała więcej wiary w siebie, podeszłabym do faceta, który mi się podoba, a jest takich wielu na ulicach - na serio jesteście fajni i jak widzę szeroki sympatyczny uśmiech, to miękną mi kolana:) Wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego, że ktoś jest bezwzględnie przystojny, ładny czy jak to nazwać, bo każdy ma swój typ. Mi się podobają faceci wyżsi ode mnie, bruneci i to wszystko. Nie musi mieć zajebistej fury, wyższego wykształcenia i czego tam jeszcze da się wymyślić. Ma być szczery, sympatyczny, uśmiechnięty i na to lecą laski, a przynajmniej ja:D A już w ogóle, chciałabym żebyście się nie bali i po prostu podchodzili i zagadywali, bo macie szansę, na serio, u wielu lasek! A jeżeli podejdziecie z uśmiechem i jeszcze jakimś komplementem, to pierwsze lody przełamane, a dziewczyny, co tu się oszukiwać, uwielbiają być komplementowane:) no:) może nieskładnie, więc przepraszam, ale tak mnie natchnęło, bo znów dziś bałam się zagadać do faceta, a uśmiechał się tak, że nie będę mogła spać:]
  19. acetyloCoA

    Praca a choroba

    Witajcie! Mam pytanie, czy pracujecie i jeżeli tak, to jak Wam idzie? Ja szukam pracy i w kolejnej nie podobało się pracodawcy a) trzęsące ręce b) wygląd zestresowanej. Czuję się kompletnie do niczego, a przecież nie powiem potencjalnemu pracodawcy "mam CHAD (kolejna nowa diagnoza) i nerwicę natręctw". Chciałabym pracować, ale wydaje mi się, że z powodu choroby nie mam za bardzo szans. Musiałam przerwać terapię z braku kasy:( Czekam na Wasze rady i opinie - bardzo by mi to pomogło. Pozdrawiam Magda
  20. Śnił mi się mężczyzna mojego życia. Ten, którego mam zamiar jeszcze spotkać:) Oczywiście potem go zgubiłam, wsiadłam nie w ten pociąg, nie miałam biletu, złapał mnie kanar, nie wiedziałam, gdzie jestem i potem już te same koszmary co zawsze...
  21. Ja jeszcze też mam ten problem. Bardzo się staram, ale czasami nie wytrzymuję. To mnie tak bardzo relaksuje...
  22. dominika92, mam profil na tym portalu. Pomysły są tam REWELACYJNE! Jeżeli coś bardzo Ci się spodoba, to wyślij mi linka, to pomyślimy razem jak to ogarnąć:) arla, kochana, próbuj dalej! Jestem bardzo ciekawa.
  23. dominika92, kochanie, żadnego talentu tu nie trzeba. Jeżeli chciałabyś, to mogę Cię czegoś nauczyć. Nie jestem ekspertem, ale coś tam wiem:)
×