gusia

robsonhwdp...hm....zainteresowałam sie metoda BSM,,,i miałam wielka nadzieję Niestety,jak pewnie wiesz nie powinno brac się przy tej metodzie leczenia żadnych leków.....a juz napewno nie uspokajających napewno nie mówiąc o psychotropach,(skutek uboczny-nawet odbarwienie oczu). Sam widzisz ,odpada,ja raz odstawiłam leki i było niedobrze,,,, Wiem,chcesz pomoc,ale to trudne gdy nie ma sie pełnej gwarancji na wyleczenie Pozdrawiam. [ Dodano: Sob Sie 26, 2006 10:56 pm ] Ech....rozpędziłam sie a to dlatego że nie przeczytałam wszystkich postów Powiedzcie proszę w takim razie ....czy ktoś z Was stosuje BSM biorąc jednocześnie przy tym leki?????? Liczę na odpowiedz.....za co dzięki z góry

Roxanko....a może rzeczywiście to węzęłek chłonny?....to tego ból zębow...sama nie wiem,może odwiedź stomatologa,hmm? Pozdrawiam. [ Dodano: Sob Sie 26, 2006 10:16 pm ] ach ...jeszcze dodam....ja mam z kolei na szyi wezel chłonny ,który pojawia się i znika.No tak,ale Ty badania masz w normie....ja niestety nie...mam podwyższone leukocyty,i też lekarze NIC nie wiedzą,ale z nimi tak to już jest. Trzymaj się i napisz jak cos się wyjasni

Witaj teocc Fajnie że jestes...

Witaj kruha Ja pierwsze kroki poczyniłam do psychologa....byłam naprawdę w złym stanie psychicznym wiec skierowała mnie do psychiatry,którego sama mi poleciła.Nie żałuję.... Jest o wiele lepiej. Posłuchaj rozejzyj sie za psychologiem,u mnie jest w przychodni....sprawdź u siebie.Rozmowa z psychologiem naprawdę pomaga....i pewnie będzie wiedział(a),czy wystarczy tylko rozmowa. Zycze powodzenia,siły i dużo dużo wiary .....no i odwagi....choc naprawde nie ma czego sie bac a juz absolutnie wstydzic Pozdrawiam

kruha.....miałam podobnie....idź do specjalisty....sama przecież czujesz że jest cos nie w porządku.Ja poszłam i nie żałuje...żałuje tylko że zbyt późno Pozdrawiam cieplutko.Trzymaj się

kruha..witaj Tu znajdziesz napewno zrozumienie...nie musisz byc wylewna ,uwierz,To forum to super sprawa.Pozdrawiam

A ja Wam cholera zazdroszczę...... Też tak chcę.... Zyczę dalszych sukcesów.Pozdrawiam....

Witaj Leli... Miałam podobnie...nadmierna płaczliwośc,drżenie rąk....itp.. Leczę sie prawie rok ,i nie jest juz tak źle,choc jeszcze nie zupełnie dobrze. Zyczę Ci powodzenia i wielkiej siły w tej nierównej walce Wierzę że uda Ci się Glowa do góry.Pozdrawiam

Równiez zgadzam się......ale to nie do końca tak jest że szuka sie "złotego środka".Wiesz?Ja leczyłam sie rok u jednego psychiatry...który tylko faszerował mnie lekami,,,,,nie dośc że słono kosztują to marny efekt.Przedwczoraj zmieniłam lekarza....leki pozostały te same...ale choc wspomniała kobieta o terapii.....jest różnica,prawda???w sumie to ona tylko zapytała czy tamten lekarz mi proponował...ale jednak wspomniała...z tamtego ust nie słyszałam nigdy tego słowa.Sama się początkowo tez nie interesowałam tak tym,do czasu kiedy trafiłam na forum. Teraz wiem dużo i moge pogadac z lekarzem,spytałam więc o terapię,,,,powiedziała że jest super,,,daje efekty(behawioralno-poznawcza),ale no własnie....200 PLN miesięcznie..Powiedz sam....nie kazdego na to stac mając rodzinę,i to nie tak jak mowisz....nie do końca.Ja niewyobrazam sobie nie walczyc....przeciez nikt z Nas nie chce chorowac.....to jasne.Ale wiesz.....łącznie z lekami prawie 400 PLN miesiecznie?Dla mnie duzo....i to w pewnym stopniu tez buduje...choc zdrowie jest bezcenne. Masz rację -to My musimy życ......nie funkcjonowac.....życ.Pozdrawiam.

Czesc neurosis78 Masz rację...."zdrowy" nie zrozumie nigdy do końca......Znam to z autopsji... Ale tu napewno znajdziesz zrozumienie,,,tego Ci życzę Pozdrawiam

Całuski również dla Ciebie bambi Witaj wśród Swoich......napewno znajdziesz tu zrozumienie i pomoc Pozdrawiam.

Kwiatek...witaj...... Ja dzis tak troszke smutno...mam dołek uuups..Zagładaj tu.....pomaga

Pawcio witaj w śród Swoich

Witaj fendi....

Aniu nie dziękuj,naprawdę Cieszę się że moje imię dobrze Ci się kojarzy,choc to nie ja by lam tą osobą z która urwał Ci się kontakt.....napewno.. Aniu życzę Ci abyś ten cięzki dzień jutro przeżyła jak najlepiej Wierze że sobie poradzisz,głowa do góry...... Dziękuję za pozdrówki i wierzę że pogadamy....-napewno...

Hej Aniu R Ja też gadatliwa jestem,choc czasami naprawdę nie wiem co pisac......czytam,czytam,i to mi pomaga,,,,,wiem że nie jestem sama. Podziwiam Cię że dajesz radę bez farmakologii,ale my ślę że i mnie uda się kiedyś bo już mam niekiedy serdecznie dosyc..... Zagłądaj tutaj...to forum to fajna sprawa,pomaga. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dalszych sokcesów w walce...

Cześc czerwony... Głowę daje sobie uciąc że będziesz wracał...... To forum ma super pozytywny wpływ Ja "chora"jestem jak tu nie zajrzę. Pozdrawiam.

Witaj daablenart,Ja również Sosnowiec :) Tyle że na razie nie czuję się na siłach spotkac,pogadac...wiesz jak jest,prawda? Fajnie że wracasz do zdrowia.... Pozdrawiam Cię

Mnie osobiście bardzo pomaga,i codziennie tu zaglądam No i....można poznac ludzi ,którzy mają podobne problemy..(lub mieli). Sama jestem nallepszym tego przykładem. Utrzymuję kontakt z dwiema takimi osobami i jest bardzo miło. Pozdrawiam.

Witaj zygfryda Poproszę namiary na tą terapeutkę,jeśli można.Jestem z Sosnowca i poszukuję dobrego terapeuty z okolic. same leki niestety nie wystarczają mi Jakbyś mogła napisac coś więcej o tej terapii,będę bardzo wdzięczna(koszta też mnie interesują).Dziękuję.Gusia :)

Witaj agusia Bądź dzielna.Forum to dobry lek. To forum.......

Witaj emilisko...... Będzie Ci tu dobrze, wiem po sobie......To forum naprawdę potrafi pomagac-uwierz.Też życzę siły.Pozdrawiam Cię.

Cześc

Dlaczego Hollow nijak?

Witam baczka Moim zdaniem zmień lekarza.Leki na padaczkę której nie ma????????Nie rozumiem tego. Nia ładuj w siebie niepotrzebnie toxyn.To nic nie da,a tylko może pogorszyc sprawę.Coprawda lekarzem nie jestem,ale myślę że to głupie-i niepotrzebne.Jest wielu lekarzy-spróbuj poradzi się innego.Jeśli chodzi o mnie to leczę się Lexapro i w razie napadu lęku biorę alprox(benzodiazepina),choc tego staram się unikac.Pozdrawiam Cię Głowa do góry...bedzie dobrze.Musi byc