
essprit
Użytkownik-
Postów
1 437 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez essprit
-
Naiwniacy Monk, na przestrzeni paru - kilkunastu lat masz milion przykładów właśnie WYMYŚLANIA OT TAK sobie przepisów/prawa (złego, dodam). Ostatnim hitem, na szczęście na razie projekt - żeby edukacja seksualna w szkołach była traktowana jak przestępstwo seksualne Bonus, Detektyw, wielu osobom czy instytucjom uchodzą złe rzeczy na sucho. Im szybciej przestaniecie wierzyć w taki stereotyp - że "sprawiedliwość istnieje" tym lepiej dla Was ! Też ostatnio (z TV, gazet) - Polska pobija wszelkie rekordy w amputacji nóg w skali europejskiej przez ostatnie lata (u osób z cukrzycą). Powód ? NFZ więcej płaci za amputacje nogi, niż leczenie nie - chirurgiczne takiej "stopy cukrzycowej". Dodam, że taki skokowy wzrost nastąpił wraz z wyceną NFZ !!! Dla szpitala/poradni - większy zarobek; dla NFZ - i tak więcej kosztów przy amputacji, bo taka osoba potrzebuje później dodatkowego leczenia (rehabilitacja, protezy, depresje etc.). Dla pacjenta - dramat. I powiedz mi gdzie tutaj jest sprawiedliwość ? I robią to lekarze, a nie jacyś złodzieje/mordercy etc.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
essprit odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A chodzisz na psychoterapię ? To jest podstawa przy nerwicy, leki nie są takie ważne jak ter. Leki daje się wspomagająco !! Terapia - raz na tydź. (prywatnie); a państwowo - w zależności od miejsca - ale często jest to ter.grup. codziennie !! przez ok 3 m-ce. A te nowe odczucia - to albo skutki uboczne leków, albo objawy nerwicy. Na pewno nie SM. -
Pobudka ! Żyjemy w Polsce, a nie w Utopii Co chwile słyszysz o różnych sprawach (tv, prasy), których nie dotyczy "przedawnienie" i czasem/często NIE MA żadnej sprawiedliwości. Ot, banał - wystarczy brak pieniędzy na profesjonalnego prawnika i tyle.
-
sytuacja na studiach-reakcja lękowa, urojenia.Jak się zachow
essprit odpowiedział(a) na Bączek temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
Bączek a jaką masz diagnozę od LEKARZA ? I co jeszcze mi przyszło do głowy - jeśli ter. nie wie co robić, to powinien zakończyć terapię i przekazać Cię do innego, który wie co robić A co do "ofiary" to masz rację SAMA poszłaś na studia, które wywołują w Tobie takie reakcje ... a w sumie mogłaś wybrać inną drogę, ale wybrałaś tą gdzie się męczysz >. -
Problemy w rodzinie - jak je rozwiązać?
essprit odpowiedział(a) na dsadsa temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Wiesz co ... szczerze to nikt w waszym domu nie ma siły ani ochoty żeby coś zrobić. Jedyne co Ty możesz zrobić, to jak najszybciej uciekać stamtąd - zostawiając mamę i dziadka. Sami tak wybrali i sami z tym nic nie zrobili. Teoretycznie - załóżcie Niebieską Kartę na policji. A bardziej pokojowo - namówcie ją na wizytę u lekarza psychiatry, który da jej końską dawkę leków na uspokojenie -
Wiesz co ... najlepsze co możesz zrobić, to zachowuj się normalnie, tak jak dotychczas. Nie jesteś jego lekarzem, ani psychologiem żeby go jakoś monitorować albo jak ktoś radzi - udać się na wizytę do psychologa po edukację ! Popatrz na to, tak jakby miał inną przewlekłą chorobę - jakby był cukrzykiem też poszłabyś do lekarza zapytać co ty, jako przyjaciel masz robić ? Podejrzewam, że nie A to co jemu jest potrzebne, to zwyczajność, zwykłe traktowanie, a nie patrzenie na niego przez pryzmat chorej osoby albo jeszcze lepiej "schizofrenika". Oczywiście, że sama psychoza nie jest ładna i piękna - i na tym to polega. W kontekście tego też myślę sobie, po co Cię ta matka tak nastraszyła i taką reklamę synowi zrobiła. Wiadomo, w psychozie agresja, policja i pogotowie jest czymś normalnym. Może być tak, że on będzie mieć jeden - kilka epizodów takich w życiu i tyle . A może być też tak - zazwyczaj jak żyje w "niesprzyjających" warunkach - że będzie chory stale, przez wiele wiele lat i skończy w dps.
-
sytuacja na studiach-reakcja lękowa, urojenia.Jak się zachow
essprit odpowiedział(a) na Bączek temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
No teraz to już jaśniej brzmi Ale co ja sobie myślę, tak ad hoc: - równie dobrze twoje domaganie się odp może brzmieć przeciwnie niż twoje fantazje (np.: "jest to pilna studentka i chce mieć wszystko zrobione bardzo dobrze i w czasie") - nawet gdybyś jej wysłała kolejnego maila to co się stanie ? - co się stanie jak promotor pomyśli sobie o Tobie, że "panna nagminnie się domaga, bo chce ułożyć sobie już wakacje" ? - co się stanie jak twoje słanie maili będzie wyglądać "jako zniecierpliwienie, oburzenie, żądanie, pretensjonalnie i że mi się należy" ? - ok 1,5 tyś> - popatrz też tak - stawiasz się w centrum i masz niesamowite "jazdy" ... a najprawdopodobniej promotor ma WAŻNIEJSZE sprawy na głowie niż myślenie/fantazjowanie co to za studentka i jakie robi wrażenie. Dla niego jesteś jedna z miliona, po roku nawet nie będzie Ciebie pamiętać ...a ty się katujesz jakimś tam "wrażeniem" które SAMA SOBIE WYMYŚLASZ żeby nie funkcjonować teraz ... - z powodu takiej bzdury nie bierz benzo ! Na prawdę nie jest to tego warte - a czemu nie możesz tego zostawić i jechać na wakacje ? Przecież promotor równie dobrze może odpisać Ci we wrześniu - że z takim opóźnieniem>, a Ty się będziesz katować z DWA MIESIĄCE takimi lękami ?? Eee, no nie warto ... Skoro to jest ostatni rozdział, to nawet gdybyś miała coś do poprawy, to czasu zajmie Ci to niewiele ... więc - jedź sobie na wakacje, odpocznij ! - powtórzę jeszcze, mimo że to nie jest najważniejsze, JAK NAJBARDZIEJ MASZ PRAWO NAPISAĆ JESZCZE RAZ. BTW, gorzej tylko dla twoich lęków/fantazji - jak ona nadal nie odpisze A ważniejsze, poza lekami ... pomyśl o terapii )) -
sytuacja na studiach-reakcja lękowa, urojenia.Jak się zachow
essprit odpowiedział(a) na Bączek temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
Bączek, za cholery nie rozumiem w czym problem Ty wysłałaś jej ostatni rozdział pracy i teraz czekasz na odpowiedź, której ona nie wysyła ? Czy też - dopiero chcesz jej wysłać ? No nie kumam Jeśli pierwsze, to możesz spokojnie napisać jej maila z zapytaniem ale również możesz czekać. Jeśli ona ma sprawdzić rozdział to jednak to trochę czasu wymaga, a zakładam że nie jesteś jedyną studentką która jej śle pracę nie pisząc już o wakacjach, innej pracy etc. Ale jeśli brak odp. z jej strony tak Cię destabilizuje to napisz jej maila, nie będzie to żadne faux pas, nic z tych rzeczy! -
Z armatą w postaci Yaloma nie mam jak powalczyć Mogę jedynie dodać, że w PL nie masz takich terapeutów , a co którzy są poważani/szanowani to nawet często i gęsto nie mają swojej www. A ja osobiście uważam, że to nie jest terapia. A o lekach, to najlepiej poczytaj sobie książki. Będziesz wiedzieć czym się kończy przyjmowanie w/w przez dłuższy czas. Nie od forumowiczów, nie od psychiatry, tylko samemu z literatury fachowej.
-
Zdecydowanie odradzam ! Żaden profesjonalny terapeuta NIE ROBI czegoś takiego ... poza tym, coś co określasz "psychoterapią przez skype" wcale nie jest psychoterapią ... co najwyżej może to być jakieś wsparcie, ale nie jest to psychoterapia. Leki ? Hmm, a powiedział Ci psychiatra co dzieje się z mózgiem po latach ich używania ... Spoko, na chwilę - ale tylko na chwilę. A meritum - w Anglii masz od cholery POLSKICH psychoterapeutów, niestety większość płatnych co dla każdego studenta jest nie do udżwignięcia ... ale część z nich pewnie pracuje w jakiś instytucjach państwowych ? Albo szukaj czegoś na uczelni ...
-
Gash ... po 3 tygodniach chcesz super wyników ? Musisz uzbroić się w cierpliwość.
-
Zacznij żyć swoim życiem. Fajnie, że masz świadomość ... ale od pewnego momentu człowiek nie może zwalać wszystkiego na rodziców Teraz, twoje życie - kolokwialnie pisząc - jest w twoich rękach.
-
May, jeszcze - nie ma czegoś takiego jak stwierdzenie że terapeuci idą na 2 m-ce wakacji . Każdy z nich sam sobie określa czas wolnego - jeden 2 m-ce, a inny 2 tyg; nie ma takiej zasady jak ci powiedziała ter. A dwa, jakoś ci baba musiała nacisnąć na odcisk bo "przypadkiem" znalazłaś kolejną terapię w pobliżu jej gabinetu )
-
May, można patrzeć na to z 2 stron. Tak pozytywnie: - jeżeli przerwa związana z porodem trwała tylko 3 m-ce, gdzie na wakacje brała wolne na 2 - to nie jest jeszcze dramat I niekoniecznie żeby miała Ciebie wcześniej uprzedzać - np na 1 spotkaniu, że jest w ciąży ... Dalej, w takim łagodnym ujęciu - jak wróciła z urlopu ... to może kolejna przerwa była czymś DLA NIEJ wcześniej NIEZAPLANOWANYM. Terapeutom też różne - ludzkie - sprawy się przydarzają, nie żyją tylko w gabinecie przecież ... Z niefajnej strony - nie wiem czy było dobre zgodzenie się na przyjęcie Ciebie na 2 m-ce żeby potem zniknąć . W sumie, wg mnie nie powinna Cię przyjąć ... albo umówić się po porodzie. A co do Ciebie - to jasne, że się źle czułaś. Po 1 - terapeuta wciskał Ci że to ty sama jesteś powodem gorszego stanu, nie widząc i nie pozwalając na wypowiedzenie tego - że to ona go spowodowała Po 2 - Jak najbardziej masz prawo ją winić.
-
Poszukaj psychoterapii - na nfz za darmo, no i jest też oferta prywatna (ale to kosztowna sprawa bo sesję masz 1x/tydz). Najlepiej psychoterapeuta z certyfikatem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (lista w necie), ale też niekoniecznie
-
Narzeczona i jej rodzice - może to ja przesadzam?
essprit odpowiedział(a) na marekpb temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Marek, to co robią twoim przyszli teściowie jest BARDZO CHORE. Nie wspominając już nawet że czasem chamskie, niegrzeczne, niekulturalne. Możesz się śmiać ale ... pomyślcie czy nie chcielibyście pójść na terapię pary, serio Myślę, że strasznie trudno będzie Wam budować związek przy takich teściach - szczególnie że jesteście młodymi ludźmi, a jak czytam teściowie nie szanują was wcale. Elementarna rzecz - kontrola wszędzie i wszystkiego ! Brak poszanowania jakichkolwiek granic. Obrażaniu Ciebie i twojej rodziny nawet nie ma co pisać (przyszły zdrajca ! ) ... Pomyśl co będzie jak będziecie już małżeństwem, co będzie się działo jak będziecie mieć dziecko, jak będziecie chcieli podejmować swoje własne decyzje ! A narzeczona - poczytaj o osobowościach zależnych, bo chyba się w to wpisuje ... -
PROSZĘ O POMOC - PILNE - Szpital Psych.
essprit odpowiedział(a) na White Rabbit temat w Problemy w związkach i w rodzinie
White, piszesz o sobie jakbyś miała nieuleczalną chorobę - takie robisz wrażenie. A twoje zaburzenia się leczy i to bez takiego dramatyzmu OK, zgodzę się że są oszołomy w tym zawodzie; że na NFZ mogą być jakieś limity ... że trudno trafić na dobrego specjalistę. Jedynie co mogę dodać to są również i dobrzy specjaliści, pracujący nawet na NFZ Rozumiem, że nie chcesz chować się do szp. przed jakimiś problemami, ok. -
Hehe, a w temacie "Warszawa"" - nie jaki Maik nawet z rozpędu nie zdążył się wylogować i wpierw zachwala jako maik, a potem na ten sam post odpowiada jako inna osoba, ale z tym samym nickiem Boskie ! Ciekawi mnie który terapeuta traktuje pacjentów jakby mieli IQ debila. Rozumiem, że to też jest praca/zawód - ale niech to będzie uczciwe. Jest dział gdzie można się wprost zareklamować, a nie podszywać pod niby pacjentów !
-
Błagam otwórzcie mi oczy bo już nie wiem co robić..
essprit odpowiedział(a) na zeberka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A ja myślę podobnie - zero tlenu dla drugiego człowieka ... Władcza, kontrolująca. Tobie serio radziłabym pójść na terapię, żeby zobaczyć co wyczyniasz w związkach i żeby to zmienić - no chyba, że chcesz być w chorym związku -
PROSZĘ O POMOC - PILNE - Szpital Psych.
essprit odpowiedział(a) na White Rabbit temat w Problemy w związkach i w rodzinie
White, a ja myślę że niekoniecznie dobrze postępujesz. Gdybyś miała raka też byś rękami i nogami wzbraniała się przed szpitalem, ponieważ Ty masz lepszy pomysł na swoje leczenie ? PRZEDE wszystkim, masz jakąś chorą wizję szpitala - pewnie są jakieś straszne i jak z horroru, ale co stoi na przeszkodzie żeby znaleźć sobie FAJNY oddział - w znaczeniu terapeutyczny ? Trochę podobnie jak z twoim terapeutą ... gdybyś chciała - to znalazłabyś psychoterapeutę na NFZ i może byłabyś już zdrowa. I co z tego, że twój ojciec był jakiś straszny ? Teraz to Ty chorujesz, Ty masz problem - nie on. I może - znów niekoniecznie - jego działania związane ze szp. nie wynikają z jego "okropności", a z troski o swoje dziecko. -
W krakowie akurat masz możliwości od groma, np.: szp.Babińskiego - oddz. 7f link --- oddzia-leczenia-zaburze-osobowo-ci-i-nerwic-7f-t17828.html Lub szp. Uniwersytecki.
-
Nie wystarczyło raz się zareklamować ? Jeszcze jako poplecznik trzeba było ? Litości ... od tego jest ten dział, żeby wprost się reklamować !
-
Moja historia, trudnego życia, przez rodziców...
essprit odpowiedział(a) na michos4545 temat w Depresja i CHAD
Terapia - bezwzględnie. Piszesz, że leki i terapia ci nic nie dadzą ... że pomoże ci szczęście, posiadanie bliskich osób, bycie kochanym a akceptowanym. Tylko jak Ty chcesz to osiągnąć ? I od tego jest terapia ... żebyś pewne rzeczy zrozumiał, zobaczył, przeżył - i w efekcie końcowym osiągnął swoje cele. Np.: piszesz że chcesz mieć dziewczynę - a parę zdań wcześniej że nigdy nie miałeś kolegów i koleżanek. I jeszcze lepiej - masz pretensje do rodziców, że nie zrobili z sobą nic, że mieli swoje problemy i dzięki temu skrzywdzili Ciebie - a ty teraz robisz to samo. Tzn. masz możliwość zrobienia czegoś z sobą, a nie zrobisz tego bo Ty lepiej wiesz (np.: terapia). Jeżeli jednak zmienisz zdanie - to wcale nie musisz iść do szpitala na diagnostykę, możesz chodzić normalnie co tydzień na psychoterapię (1x w tyg.) - albo prywatnie, albo np w Poradni Zdrowia Psychicznego czy Poradni Uzależnień. Znajdź sobie PSYCHOTERAPEUTĘ ! Jeszcze tylko dodam, jesteś b.młodą osobą - i możesz wiele rzeczy w swoim życiu zmienić, żeby jednak mieć szczęśliwe życie, ale wg mnie - będziesz mógł to mieć jak zaczniesz się leczyć (tutaj mam na myśli terapię). -
Gdybyś był w Pl - to napisałabym idź na terapię A jeśli jesteś w ANGLII to dużo tam polskich psychologów, ba nawet za darmo można się załapać na jakieś konsultację. BTW, jak stracisz pracę to znajdziesz sobie ZA GRANICĄ kolejną ! UWIERZ MI, mimo że boli to b.dobrze Ci zrobi separacja od rodziny i rozpoczęcie budowania WŁASNEGO życia. Mimo, że może nie w fajnych słowach - ale ojciec na prawdę dobrze Ci mówił
-
Oj tam, oj tam a ja myślę, że ważne ... są lepsze i są gorsze szpitale ...