Skocz do zawartości
Nerwica.com

bunny_wrrr

Użytkownik
  • Postów

    419
  • Dołączył

Treść opublikowana przez bunny_wrrr

  1. no chyba raczej chodzilo o uswiadamiania sobie wlasnych emocji w zwiazku z okreslonymi sytuacjami ale i myslami reakcjami terapeuta na pewno nie nauczy 'prawidlowego odczuwania' moze co najwyzej pomoc w cwiczeniu samoswiadomosci ja na grupowej mialam slawetne tabelki wbrew pozorom bardzo przydatne i ksztaltujace umiejetnosc identyfikacji i nazywania odczuwanych emocji i ich myslowych 'trigger'ow' itd mialam tez cwiczenia na rozroznianie emocji/mysli/sytuacji i tez dostalam spis uczuc - oczywiscie nie ze opis czy cos w tym stylu tylko jakby zakres odcieni uczuc...aby latwiej je bylo sklasyfikowac i w koncu okreslic mi zawsze w trudnych sytuacjach emocjonalnych pomagalo takie wyliczenie emocji - rzeczy nazwane od razu wydaja sie bardziej naturalne a tym samym bezpieczniejsze bardziej 'swoje' latwiejsze do zaakceptowania i przezycia generalnie fajny pomysl roberrto z samouczkiem (w koncu samo - uczek czyli uczymy sie sami a nie ze ktos ma uczyc sie od kogos )
  2. oj tak w kategorii bucowatosci zdecydowanie wygral komor dawno sie tak na jego temat nie usmialam jak dzis nie dosc ze prawie rozp.. debate to ewidentnie szukal guza rozemocjonowal sie nie ma co nie wspominajac o tej jego manierze ktora nie pozwala mi nic zapamietac z jego wypowiedzi jarkacz mi sie podobal - zdystansowany i spokojny a skoro juz sie doszukujemy szczegolow wizualnych to bronkowi przynajmniej jeden kosmyk wlosow stanal deba
  3. bunny_wrrr

    Sesja - do studentów ^^

    ojjj tak najlepsze ze bylam juz zaliczac w tym tygodniu ale nie wzielam indeksu i pan 'dr hab' nie chcial ze mna gadac - dobrze ze przynajmniej czas oczekiwania na niego spedzilam na konstruktywnym plotkowaniu:P nie chce mi sie zwlaszcza ze sezon koncertowo-festiwalowy trwa w najlepsze i juz zyje wakacjami btw mozecie polecic/macie jakis pomysl na niejezykowe lightowe acz ciekawe 3letnie studia?
  4. a mnie to rozwala za kazdym razem na pocieszenie dla korwinistow
  5. linka, to chyba jednak bylo kilka lat a nie miesiecy temu i co jak co ale proces w tej sprawie 'wygral' a z tymi glosami na 'nie ide' mozemy zrobic tak jak sondazysci z smg/krc - pol na pol
  6. dzieki wam pis jest wielki
  7. po kiego schowaliscie temat na cisze wyb? kto wygral na forum w I turze?
  8. powiem wam jedno: PiS jest wielki! tuz przed wyborami urzadze moher party wiadomy dress code obowiazkowy na wejsciu bede zbierac fanty w postaci zdjec jarka
  9. prawda jest taka ze posiadanie kota czy nie posiadanie osobnego konta w banku nie przeszkodzilo zrobic jarkowi calkiej przyzwoitej kariery politycznej pomijajac juz to ze nie sadze by nie mial swojego konta dlatego ze nie umie korzystac z bankomatu tylko dlatego ze nie bylo mu ono po prostu potrzebne mysle ze podobnie jest ze stanem cywilnym - ze swoja pozycja etc zapewne moglby miec dziewczyn na peczki chociaz na pokaz ale jest konsekwetny i nie leci na byle kogo moze nie znalezl swojej drugiej polowki i dyskryminowanie go za to jest nie na miejscu wg mnie bo takich osob jest wiele i to juz nie te czasu ze to wstyd czy wielka potwarz brak rodziny to nawet plus bo mozna w pelni poswiecic sie pracy a sam fakt jej posiadania niewiele mowi - ktos moze byc dobrym mezem/ojcem lub nie i ma znaczenie jedynie chyba propagandowa go generalnie politycy - ilekolwiek dzieci by nie splodzili maja raczej watle pojecie o zyciu statystycznego polaka powtarzanie jednych i tych samym argumentow wytraca antykaczystom bron z reki a np dla mnie akurat te argumenty jedynie plusuja bo swiadcza o jarkowym silnym charakterze i autentycznosci - jakkolwiek nieporadna czasami by byla a ty ridziu skad ty tyle wiesz o jarkaczu naszym? mi sie on zawsze wydawal bardziej charakterny niz lechutek i bardziej wladczy w koncu to chyba on zalozyl PC i PiS i jesli juz to raczej jarka podejrzewalabym o sterownie bratem niz na odwrot i nie wiem co wy macie za uczulenie na ta historie i kosciol - dla mnie te dwie rzeczy scisle sie wiaza z nasza ojczyzna i to od baardzo dawna (sama do wierzacych sie nie zaliczam) wiec wykorzenianie ich to jakby podkopywanie naszych fundamentow i ja juz wole ten kler (choc nie wiem w jaki sposob sie przejawiaja te rzady kleru) ale nasz niz 'patronat' innych krajow nie rozumiem waszych kompleksow? ja jakos nie czuje ze mieszkam w zasciankowym kraju roznice sa wiadomo ale kazdy kraj rozwija sie we wlasnym tempie nie wiem czy to sa jakies zawody? wcale nie chce sie stac druga irlandia tu jest Polska poza tym takie zmiany nie wprowadza sie raz dwa - to juz chyba lepiej serio wyjechac skoro jest tak zle niz tracic nerwy myslac goraczkowo ile to nam jeszcze brakuje do niemcow wg mnie sami zanizamy nasza narodowa samoocene btw jak PiS wykorzystuje smolensk?
  10. szum o tych zdjeciach w tv i tu rowniez kaze sie zastanowic o co tak naprawde chodzi? nie wiem jak wy ale jesli ja bylabym przeciwko JK to nie dalabym mu podpisu (a tym bardziej glosu!) tylko dlatego ze da mi zdjecie zmarlej pary prezydenckiej czy naprawde myslicie ze Pisowcy byli tak glupi zeby z wlasnej woli narazac sie na kolejne oskarzenia co do 'wykorzystywania/zawlaszczania tragedii smolenskiej'? (zwlaszcza ze zanim cokolwiek sie stalo zanim JK cokolwiek powiedzial juz wszyscy krzyczeli jak to on wykorzystuje smierc brata!) a ludzie tak glupi zeby dac podpis 'z litosci'? a nawet jesli takowi sa to im naprawde wspolczuje poza tym przeciez to tylko podpisy a nie glosy - nawet adam michnik demonstracyjnie podpisal sie na liscie PiS - i oj tak na bank sie zlitowal przez to zdjecie co do samego faktu - no sam JK raczej nie stal i ich nie wreczal - robili to jego ludzie i szczerze to mam do nich szacunek ze nie obeszly ich ataki za wawel etc i robili swoje a czy w kociele czy nie- miejsce dobre jak kazde inne np na komora zbierali u mnie na uczelni podczas zajec (i btw o maly wlos bym sie nie wpisala odruchowo sadzac ze to jakas lista obecnosci ;p) pomijajac juz zupelnie to ze zdjecia podobno dawano kazdemu kto chcial i to wlasnie z powodu duzego 'popytu' na nie (ludzie przychodzili i pytali o nie) zdecydowano sie rozdawac je w punktach zbiorow gazety pelne byly podobnych zdjec z tym ze za nie juz trzeba bylo zaplacic wiec nie dziwie sie ze ludzie brali te fotki chetnie (w koncu nikt im ich na sile chyba nie wciskal nie) czepianie sie o takie bzdety a la kutz juz naprawde zakrawa na jakas paranoje o co tak naprawde chodzi? wszyscy wiedza ze JK to brat zmarlego prezydenta zadna tajemnica i ukryc sie tego nie da a tym bardziej zmienic i co ma zrobic JK w takiej sytuacji? cokolwiek by nie zrobil to i tak dla antykaczystow zle pewnie wg nich najlepiej jakby po smierci brata wycofal sie z polityki choc i wtedy zapewne mozna by mu cos zarzucic no coz kazdy powod jest dobry gdy jedynym realnym punktem zaczepienia jest kampania negatywna dla mnie to jest dopiero zenujace
  11. bunny_wrrr

    Demotywatory

    dla mnie osobiscie baaardzo na czasie
  12. hah ja kiedys przez pewien czas budzilam sie regularnie rowno o 4 w nocy co gorsza zawsze wydawalo (?) mi sie ze slysze jakies dziwne odglosy typu dzwonki dzialo sie to tylko i wylacznie w moim domu rodzinnym po jakims czasie przeszlo mi ale generalnie 4 okazala sie byc godzina dziwnych wydarzen/dzwiekow w moim domu i nadal czasem sie jej boje dlatego jak juz zdarzy mi sie zbudzic w nocy to nie patrze po prostu na zegarek
  13. oo dobrze wiedziec od paru lat szkoda mi bylo kasy na cokolwiek spod znaku m&a a na sciaganie nie zawsze jest czas chec i miejsce na dysku kiedys czytalam/ogladalam duzo i jak leci bylo fajnie - seanse w klubie mangowym i radosc z nowego kawaii z dawnych dziejow mam na polce akire Xa o!mg bylam tez wielka fanka marsa a i pare tomikow brzoskwini sie znajdzie uwielbiam chobits i GTO zdarza mi sie obejrzec FMA a i gravitation kojarza mi sie jeszcze love hina/video girl ai/escaflowne/appleseed/czesc/michael/berserk/gundam/wolf's rain/paradise kiss/eden/fushigi juugi/dr slump...ale nieduzo z nich pamietam teraz jak juz czytam/ogladam to raczej wyrywkowo a o nowosciach nie mam pojecia choc widzilam ze jest pare ladnych tytulow jakis czas temu wpadlo mi w rece seimaden i bodajze wspomniany death note i podobaly mi sie a ostatnio wzielo mnie na sentymenty (sailor moon ) i jak tylko uporam sie mniej wiecej ze studiami z przyjemnoscia oddam sie czytaniu/ogladaniu w ramach nadrabianiu zaleglosci wiec rekomendacje nowszych tytulow mi sie przydadza btw dla osob z warszawy chcacych zaoszczedzic na czytaniu mang - z tego co pamietam w budynku wydzialu informacji i kultury ambasady japoni na rogu pl trzech krzyzy mozna co nieco wypozyczyc
  14. nie wiem na jakiej podstawie tak sadzisz/cie ale dziekuje za odpowiedz juz podejrzewalam ze znow zadzialala wiadoma sila nacisku
  15. bo i na takie nie powinny byc stosowane gdyby mial leczyc objawy nerwicy to by tak napisali w ulotce i bylby na recepte jednak oprocz zaburzen nerwicowych ktore wymagaja diagnozy specjalisty istnieja przeciez inne o wiele lagodniejsze dolegliwosci spowodowane stresem na ktore tego typu leki sa przeznaczone i dlatego nie potrzeba recepty zeby je kupic tym samym persen dziala ale w sytuacjach do ktorych jest przeznaczony brac go na nerwice to jak lykac ibuprom na nie wiem - bol po interwencji chirurgicznej- w sensie nie ten poziom przynajmniej ja tak to sobie wyobrazam mi osobiscie persen bywal pomocny w wielu momentach btw czemu temat o leku (pochodzenia naturalnego ale jednak powszechnie uznanego) znajduje sie w medycynie niekonwencjonalnej? nie bardzo tu pasuje wg mnie
  16. wg mnie mieszkanie w swoim czy nie swoim kraju nie ma bezposredniego zwiazku z patriotyzmem jest wielu Polakow mieszkajacych na obczyznie i na pewno nie mozna zarzucic im braku patriotyzmu tylko dlatego ze nie mieszkaja w Polsce przeciez chodzi o szacunek w ogole o postawe okreslone dzialania i o uczucia wzgledem kraju i rodakow jaka Polska jest jacy sa Polacy kazdy wie bo widzi ale wiadomo tez ze kazda milosc bywa trudna
  17. darku przeczytalam ale i tak nieduzo mi to mowi - przesluchanie ministra spraw zagranicznych przylot rice to hasla nie sa szczegolowo znane dla kogos kto nie sledzil regularnie tego co sie dzieje w polityce (jakie ustawy wazne dla po zawetowal i skad wiadomo ze robil to z premedytacja?) zawsze ciagle nigdy ale nie mam o to do ciebie czy innych pretensji i nie mam zamiaru napadac na nikogo albo klocic sie ze cos jest nieprawda czy nie bo sama mam o tym male pojeecie prosze tylko o podanie konkretnych 'dowodow' nieudolnosci prezydenta btw nasuwa mi sie mysl ze chyba stwiedzenie ze nie zrobil on nic dobrego jest nieco na wyrost bo nie wiem w takim razie co mieli na mysli ludzie ktorzy nadali mu nastepujece odznaczenia i wyroznienia: [wiki]ester - jak na razie zwolennicy prezydenta daja mi do myslenia
  18. darku nie jestem slepa i uwaznie czytam wszystko co piszecie nie wiem czy jestem obiektywna ale na pewno nie jestem propisowa czy nawet proprezydencka jesli juz moge sie okreslic to raczej apolityczna w ogole chodzi mi tylko o to ze chcialabym sie teraz jakos do tego wszystkiego ustosunkowac o zadnej masce mediow nigdzie nie napisalam a artykul - wlasnie o to mi chodzilo ze jest stronniczy slucham i jednej i drugiej strony i poki co tylko po jednej stronie znajduje przekonujace mnie argumenty (przekonujace przynajmniej do tego by zastanowic sie jak to naprawde bylo) konkretow mi brak po prostu widze tylko generalizowanie nawet w twojej wypowiedzi: o co? w jakich sytuacjach? itd itpchcialabym to wszystko po prostu zrozumiec
  19. zastanawia mnie jedno - w 'zalobnym' temacie mozna pisac ze prezydent byl zlym prezydentem a nie mozna na ten temat dyskutowac? i co zmieni to ze powrzucamy sobie w innym temacie jeszcze raz: czy ktos moglby mi rzeczowo opowiedziec na pytanie dlaczego l.kaczynski byl zlym prezydentem? pytam serio ze nie znal jezykow ze sapal ze irasiad ze borubar ze szalik ze niski do mnie nie przemawiaja to wiem i ja z przypadkowych zaslyszanych informacji z mediow i nie uwazam takich argumentow za merytoryczne z kolei stwierdzenie ze byl zlym prezydentem bo nie byl dobrym nie wyczerpuje tematu czy ktos kompetentny politycznie moglby mi to wyjasnic? i to najlepiej dosc szczegolowo jak dla politycznej analfabetki przystalo nigdzie nie znajduje odpowiedzi na to pytanie a chcialabym ja znac poza tym chyba warto posluchac tez i tej drugiej strony ten tekst: http://www.rp.pl/artykul/461351_Krasnodebski__Juz_nie_przeszkadza.html zrobil na mnie duze wrazenie... co do wawelu jeszcze jedno slowo: w jednym z linkow ktore podalam wczesniej pisza jak powstal ten pomysl - nie wiem czy to prawda ale jak dla mnie to moglo tak wygladac
  20. Monika1974 zgadzam sie te protesty sa dla mnie dodatkowo zenujace po tym jak zobaczylam w tv protestujacych i ich zdjecia na wp pete_27 ja naprawde nie wypowiadam sie w tym temacie z zamiarem zanegowania czyichs pogladow czy cos nie mam sily na takie dyskusje pisze bo chwilami po prostu nie moge wytrzymac wrazenia ze zaraz ekspoloduje mi mozg prezydent byl nielubiany przez wiele osob w tym przeze mnie ale 'jakims cudem' wybrala go wiekszosc polakow wiec sila rzeczy wiecej ludzi musialo go lubic czy chociaz popierac wiec wedlug takiej 'logiki' kaczynski albo nie powinien zostal wybrany ze wzgledu na 'opinie publiczna' albo o jego losach powinni decydowac ci ktorzy oddali na niego glos piszac ze to tez byl czlowiek czlonek rodziny mialam na mysli ze TEZ wiec urzad prezydenta + propozycja/zgoda rodziny mogla mu dac takie prawo zwlaszcza jesli osoba dysponujaca miejscem sie zgodzila nie jestem w stanie powiedziec czy jestem za czy przeciw wawelowi po prostu nie przeszkadza mi to i tak samo jak nie mam zamiaru protestowac ani w jedna ani w druga strone moim jedynym pewnym stwierdzeniem jest to ze nie rozumiem reakcji niektorych ludzi ale nie zamierzam ich zmieniac suma sumarum uwazam ze prezydent moglby spoczac nawet w jakims mniej znanym miejscu jesli taka by byla oficjalna decyzja i jesli by tak sie stalo nie sprzeciwialabym sie i jesli to oznacza 'nierozroznianie symbolicznej istoty pochowku' to faktycznie nie rozrozniam - tyle gwoli wyjasnienia przyznaje otwarcie ze dla mnie polityka byla czarna magia - mowie w czasie przeszlym i nie wiem czy sie to nie zmieni bo w tej chwili bardzo zaluje ze nie mam wiekszej swiadomosci politycznej i teraz pytam calkiem serio bez intencji prowokacji: dlaczego kaczynski byl zlym prezydentem? czy ktos moglby mi to kulturalnie uzasadnic? mi btw media jak dotad pokazaly kaczynskiego nie jako 'wspanialego czlowieka' ale jako czlowieka po prostu poki co wydaje mi sie tak jak powiedzial dzis kwasniewski - ze ani to co mowiono o nim wczesniej ani tylko to co mowi sie teraz jest w pelni prawdziwe bo prawda lezy gdzies po srodku i ocena powinna byc dokonana z dystansu zastanawiaja mnie tez oskarzenia o patos o przesade ale pewna doza 'patosu' jest wg mnie zrozumiala czy gdyby ci wszyscy ludzie umierali jeden po drugim z roznych 'zwyklych' powodow to ich smierci towarzyszylaby taka oprawa? itd itp nie da sie zaprzeczyc ze ta sytuacja jest straszliwie symboliczna zupelnie specyficzna i calkiem zaskakujaca dla wielu ludzi przynajmniej ja probuje tak sobie to wszystko tlumaczyc poza tym jestem zszokowana jak w tej sytuacji zaznaczyly sie roznice miedzy ludzmi... ps kilka tekstow: http://www.tvn24.pl/-1,1652136,0,1,pogrzeb-na-wawelu--to-nie-byl-pomysl-rodziny,wiadomosc.html http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1652144,0,,wawel_dzieli__nie_laczy,wiadomosc.html http://wyborcza.pl/1,105841,7768819,Dlaczego_Wawel__a_nie_Powazki_.html http://kresy24.pl/pressReviewShow/review_id/4539/ http://sed3ak.salon24.pl/170253,k-nie-wiedzielismy http://pismo.christianitas.pl/?p=214#more-214 http://www.gazetakrakowska.pl/stronaglowna/244497,do-kardyna-a-zadzwoni-nawara,id,t.html
  21. ja nikomu niczego nie zabraniam tylko mowie ze dla mnie takie protesty sa grubym nietaktem w momencie gdy decyzja zostala podjeta przez osoby ktore ktos widocznie uznal za za ta decyzje odpowiedzialne nie wiem w jaki sposob mialby wygladac wklad spoleczenstwa w ta decyzje bo ilu ludzi tyle opinii wiec co - jakies referendum? i chyba ci ktorzy nie glosowali powinni miec mniejsze prawo glosu? nonsens wiadomo to prezydent - ale i czlowiek brat ojciec dziadek itd dla mnie rodzina powinna miec prawo do propozycji miejsca pochowku jest tez cos takiego jak ostatnia wola wiec kto wie moze takie bylo jego zyczenie ale watpie by mogli przeforsowac swoj pomysl na sile bo raz konsultowali sie z wladzami (ktore na co dzien decyduje o losie panstwa) a dwa zgodzil sie dziwisz wiem kto spoczywa na wawelu i to dzieki wspanialym 'NIE' - grupom facebookowym na ktorych wyszydza sie zmarlego wiem tez ze nie wszystko jest czarno-biale i ze oprocz krolow ktorzy zostali tam pochowani przede wszystkim 'za to' ze byli krolami sa tam postacie dosc kontrowersyjne http://www.tvn24.pl/0,1652102,0,1,wawel-to-dobra-decyzja,wiadomosc.html ale i to niewazne bo dla mnie rownie dobrze mogliby pochowac prezydenta na polskiej wsi nie sugeruje ze 'nalezy' mu sie wawel a jedynie jakiekolwiek miejsce wybrane przez jego rodzine wiem ze w takiej sytuacji bardzo nie chcialabym zeby ktos inny ja podejmowal i protesty ludzi zapewne w wiekszosci zle myslacych/mowiacych o tej zmarlej osobie bylyby dla mnie krzywdzace a mowili i mowia i owszem z powietrza sie to nie wzielo ale i negatywny komentarz mozna wywazyc i wyrazic go z szacunkiem a to co czyta sie czasem w necie moze przyprawic o dreszcze nie mam zamiaru bronic ani oskarzac nikogo bo polityka nigdy sie specjalnie nie interesowalam politykow z malymi wyjatkami nie lubilam a instytucje panstwowe malo dla mnie znaczyly ale teraz nie jestem w stanie powiedziec co jest prawda a co nie dlatego ocene pozostawilabym tym ktorzy wiedza wiecej i na pewno i znaja nie tylko urzad ale czlowieka napisalam to co napisalam tylko po to by wyrazic swoja frustracje i przerazenie tym co dzieje sie wokol dlugo szukalam wypowiedzi innych ludzi z ktorymi moglabym sie zgodzic i znalazlam: http://pstraghi.blox.pl/2010/04/Odszedl-nie-moj-prezydent.html
  22. nie rozumiem tego szumu wokol wawelu - nawet jesli to przesada to co z tego? czy takie spory nie odbieraja szacunku zmarlym? wg mnie chociazby za to co mu sie dostalo za zycia (no i nadal) zasluguje na takie miejsce pochowki jakie wybrala dla niego rodzina ktora znala go najlepiej jakiekolwiek by nie bylo nie wiem czy w takim gescie sa zawarte jakies polityczne czy inne ideologiczne podteksty i mnie to nie interesuje mowi sie ze byl zlym prezydentem a proponuje aleje zasluzonych...dla mnie osobiscie ma ona troche inny wyraz niektorzy mowia ze swiatynia opatrznosci bozej bylaby bardziej 'prestizowym' miejscem btw zdaje sie ze sa osoby wsrod spoczywajacych na wawelu ktore nie odznaczaly sie szczegolnymi zaslugami a nawet wrecz przeciwnie komu to oceniac kto zasluzyl a kto nie - nie da sie nikogo rozliczyc ze wszystkiego moze w koncu sie okaze ze nigdzie nie ma miejsca dla pana prezydenta bo wszedzie znajda sie ludzie ktorzy nawet grob opluja? o tyle dobrze ze mozna sobie gadac ile wlezie a decyzja i realizacja i tak zalezy od kogos innego i po co w ogole te wszystkie dywagacje w koncu to byl 'nie nasz prezydent'... prze te ostatnie dni z niezrozumialych uczuc przebija mi sie zniesmaczenie to jakis totalny k..kosmos i tak oto mam do porownania wzruszajace maile od znajomych z innych krajow i rodakow obojetnych na czy nawet cieszacych sie ze smierc ludzi mam szacunek do tych politykow w tej chwili obdartych z polityki ktorzy placza ze wzruszenia opowiadajac o zmarlych w tv i do tych ktorzy dyplomatycznie usuneli sie w cien porazaja mnie cynicy i agresorzy piszacy w internecie nie majacy jakichkolwiek uczuc dla zmarlych rodakow czy chociazby zwyklego wspolczucia dla ich rodzin i czasem mysle ze chyba im nikt nigdy nie umarl albo nie sa ludzmi bo nic innego nie miesci mi sie w glowie to jakies nagle obnazenie przez straszliwy kaprys losu czuje sie jakby mnie teleportowali na obca planete
×