Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hans

Użytkownik
  • Postów

    3 746
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hans

  1. Hans

    skojarzenia userow

    tristezza, co zrobić, taki nick. Z piciem kawy w kawiarni nad brzegiem Adriatyku.
  2. Hans

    skojarzenia userow

    Z frywolną Włoszką.
  3. Bo im wmówili, że w Europie płoty kiełbasami grodzą, ale taka poniekąd jest prawda w bogatych, socjalnych krajach Zachodu. Jednak ten potok ludzi został spowodowany przez Stany Zjednoczone, które zdestabilizowały sytuację od Tunezji po Afganistan. No a nielegalni myślą, że nie wiadomo jakie frukta na nich tutaj czekają, zwłaszcza jak im się pokazuje obrazki takie jak z Niemiec, gdzie są witani na dworcach przez ogłupiałych tubylców. Ja uważam, że jeśli nic się nie zmieni w kwestii szczelności granic w Europie i w kwestii stosunku do islamu, to jeszcze za naszego życia czeka nas krwawa rozprawa z nimi.
  4. Hans

    Brzydota

    Wyzbycie się zachcianek to duży krok w stronę osiągnięcia nirwany. Należą mi się podziękowania. Masturbow, nic nie obżarła i żadna Ukrainka. Choćby sam Bandera to dostoję!
  5. Hans

    Brzydota

    Hmm może zacznę od tego, że wg mnie istnienie człowieka jako gatunku jest pozbawione sensu, gdyż z nami czy bez nas, jaką to robi różnicę? Wszystkie inne formy życia też by sobie mogły przestać istnieć, a nawet cały Wszechświat. Co innego, jeśli rozpatrujemy człowieka jako jednostkę. Ja np. żyję sobie po to, bo jest jednak na świecie sporo przyjemnych rzeczy, sporo też takich, których jeszcze nie posmakowałem, a chciałbym. Rozważania o wartościach to raczej osobny temat, a zrezygnować ze wszystkiego jest ciężko, bo człowiek ma swoje potrzeby. Natomiast kolega owsik wg mnie zbytnio idealizuje związek, dlatego Mu napisałem, żeby rozważył też jego negatywne aspekty.
  6. Hans

    Brzydota

    owsik, Kalebx3 Ci dobrze napisał. Myślisz, że związek to jest taki miód? Wiesz ile to straconych nerwów, czasu i pieniędzy? Dasz palec, to zaraz nie będziesz miał całej ręki. Poza tym coś co się nazywa miłością, a co jest w rzeczywistości aktywnością biochemiczną mózgu, mija szybko i potem pozostaje Ci jakieś tam przyzwyczajenie, ewentualnie niechęć do rozejścia się z powodu posiadanego dziecka, na które trzeba łożyć horrendalne sumy. A co, jeśli Cię nagle rzuci albo zdradzi i Twoja depresja się jeszcze pogłębi? Życie niestety jest smutne, a na koniec się umiera.
  7. ...brakiem szacunku dla osoby, z którą się umawiało. Czy urna z prochami stanowi zagrożenie epidemiologiczne i czemu wg prawa nie można trzymać jej w domu lub rozsypać prochów nad morzem/w górach?
  8. Hans

    3postawy

    Masturbow, na jesienną depresję polecam grzyby halucynogenne, spożywane po wysuszeniu z bułką posmarowaną margaryną. A wtedy wszystko wróci Ci do normy, w wierze i w patrzeniu na świat. Głowa do góry!
  9. Not. Wygląda na bardziej zmarnowaną niż ja. http://www.aceshowbiz.com/images/wennpic/sandrine-holt-premiere-underworld-awakening-02.jpg
  10. Not. Piersi fajne, ale twarz jakaś nie taka i przedramię wydaje się być kosmate.
  11. Hans

    różnice bogaty-biedny

    Bogaty - jedzie z piękną partnerką za miasto i podziwia gwiazdy przez panoramiczny dach w swoim samochodzie Biedny - podziwia gwiazdy przez dziury w dachu Bogaty - w swojej pracowni maluje obrazy sztuki nowoczesnej Biedny - za murami obozu psychiatrycznego maluje kałem siebie, ściany i innych pensjonariuszy Bogaty - gwiazdor w Hollywood Biedny - statysta na planie filmu "Inwazja Bezdomnych: Klątwa Bezzębnego" Bogaty - prywatny kucharz gotuje zupę w garnku ze stali nierdzewnej Biedny - gotuje zupę z lebiody w nocniku po babce Bogaty - pije indyjską herbatę na wodzie sprowadzonej z alpejskich źródełek Biedny - pije herbatę "Minetkę" na wodzie płodowej swojej żony Bogata - robi maseczkę na twarz z błota z Morza Martwego Biedna - robi maseczkę na twarz ze zgniłych ziemniaków prosto z piwnicy
  12. Ja nic nie pisałem o zemście ze strony kobiet. Ma do rzeczy, bo moje wnioski wyciągam na podstawie obserwacji świata, w którym żyję. W społeczeństwie taka kobieta zostaje uznana za "łatwą", bo taki jest stereotyp, że to mężczyzna powinien wyjść z inicjatywą. Kobiety upijają się szybciej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że wypiją tyle samo alkoholu co mężczyźni. Jak byłem młodszy, to zdarzało mi się więcej wypić, nie mogłem się poprawnie wysłowić ani zachować równowagi i niestety nie umarłem. Przecież jest inaczej niż piszesz. Działa tutaj taka sama stereotypowa zasada jak przy mężczyźnie, który miał dużo partnerek i przy kobiecie, która miała dużo partnerów. On zdobywca, ona puszczalska. On może się opić, jej nie wypada. On może kląć, jej nie wypada. Dlatego alkoholizm kobiet tym różni się alkoholizmu mężczyzn, że one się z tym częściej kryją, a oni sobie popijają to tu, to tam. Dla mnie płeć w zasadzie jest obojętna, bo ani nie lubię natrętnych pijanych, ani nie lubię nadmiernie przeklinających. Chociaż jeśli porównam stado pijanych bab do stada pijanych chłopów, to dochodzę do wniosku, że w pierwszym przypadku różnica w zachowaniu po pijanemu i na trzeźwo jest o wiele większa niż w przypadku drugim. Nie no, to żarty, śmieszne. Zwłaszcza przy wypadkach drogowych alkohol działa jako okoliczność łagodząca. Masz jakieś dane, że upojenie alkoholem, to okoliczność łagodząca np. przy rozboju, bójce czy włamaniu?
  13. Hans

    różnice bogaty-biedny

    Plagiat!!! Żądam satysfakcji!
  14. Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz piniondze. Czy koprofagia to fajna sprawa?
  15. Aaa, wtedy to bardziej depresja była przyczyną. Evia, ja sobie nic nie gotowałem, ponieważ nigdy nie molestowałem nikogo będąc pod wpływem alkoholu. Z moich znajomych też nie znam nikogo takiego, kto by molestował kobiety pod wpływem alkoholu. Zresztą pisząc słowa: miałem na myśli nie tylko "dostawianie się", ale również karczemny język, chamstwo, brak panowania nad sobą czy objawy działania alkoholu na układ nerwowy typu bełkotanie czy zataczanie się. Kobieta tak się zachowująca jest gorzej postrzegana niż robiący to samo mężczyzna. Ale w przypadku takiej napaści nie chodzi o położenie ofiary, tylko o położenie sprawczyni, bo z ofiarą to nie wiem co jeszcze można zrobić, a stan upojenia alkoholowego sprawczyni może zostać uznany w sądzie za okoliczność obciążającą i tak wg mnie powinno się dziać bez względu na płeć.
  16. Hans

    Co teraz robisz?

    Za jakąś chwilę się umyję, ogolę, założę garnitur, szary płaszcz oraz obuwie sportowe i pojadę na wybory.
  17. Kontrast, w obu przypadkach byłem pijany. Evia, z mojej strony takiego przyzwolenia nie ma. Natomiast pokutuje przekonanie, że molestują tylko mężczyźni i w tym jest problem. A jak molestowany mężczyzna zacznie o tym mówić, to zaraz podnoszą się głosy, że to niemożliwe.
  18. Evia, jeśli chodzi o stosunek seksualny, to bym skorzystał, jeśliby wytrzeźwiała, gdyż nie mam w zwyczaju wykorzystywać czyjegoś upojenia alkoholowego do zaspokojenia mojej chuci. Bardziej miałem na myśli głupie pogadanie sobie czy poprzekomarzanie się, bo to lubię i dopuszczam. Zresztą nie był to jedyny przypadek, a miałem dwa drastyczniejsze - raz w liceum pojechaliśmy wieczorem do teatru i jak to ludzie młodzi, prości i głupi trochę sobie wypiliśmy przed. Dzisiaj bym tak nigdy nie postąpił, no ale stało się. W teatrze było ciemno, koleżanka była podchmielona, zaczęła się do mnie dostawiać, gryźć mnie w szyję i ucho! A drugi raz podczas imprezy studenckiej na działce wszystko było dobrze, póki wszyscy byli razem, ale jak już położyłem się spać, to przyszła pijana koleżanka i najpierw położyła się obok mnie, a potem wlazła na mnie! Owszem, seks po alkoholu/marihuanie jest fajny i daje ciekawe doznania oraz pożądanie jest jakieś takie inne, ale akceptuję go jedynie wtedy, jeśli jestem z kimś razem i pijemy/palimy przed seksem dla eksploracji ciekawych doznań. Co się tyczy społecznej dezaprobaty i hamulców, to uważam, że po alkoholu hamulce puszczają i pijana kobieta spotka się z większym ostracyzmem społecznym niż pijany mężczyzna, dlatego nie zgadzam się z Twoim stanowiskiem.
  19. Evia, od stada pijanych bab gorsze jest tylko stado napastliwych pijanych bab. Raz miałem nieszczęście się w takim stadzie znaleźć. Było to w wakacje w 2008 roku, pamiętam dobrze, bo wtedy trwał mój pierwszy epizod depresyjny. Moja mama urządziła dla koleżanek z pracy (same nauczycielki) garden party. Był grill, było wino i piwo, a ja poszedłem tam, bo nie miałem co jeść i chciałem sobie coś z tego grilla zabrać i zjeść gdzieś ustronnie w spokoju. Jednak zaprosiły mnie do stołu i od razu zaczęły się śmiechy i chichy oraz głupie teksty. Używały karczemnego języka, a najbardziej zaskoczyła mnie moja była nauczycielka z podstawówki, kobieta niesamowicie seksowna, która dwuznacznie zaczęła się mnie pytać, czy nie chciałbym się czegoś od niej nauczyć, robiąc przy tym zalotne oczy i minę. No i gdybym nie był w depresji, to pociągnąłbym z Nią ten wątek i to byłby w zasadzie jedyny plus tej sytuacji, jednak całokształtem byłem zniesmaczony, bo wielokrotnie imprezowałem z samymi mężczyznami i nigdy się tak nie zachowywaliśmy, nie mówiąc o języku. Na szczęście moja mama cały czas po coś chodziła czy przygotowywała w kuchni i nie musiała tego oglądać.
  20. Górniak hot. no tak, tacy wybredni ale nie przeszkadza im to w posiadaniu brzydkich/grubych partnerek Jak to mawiał święty Łukasz, ręką chuja nie oszukasz.
  21. lipa, przestała się do mnie odzywać, znaczy nie odpisuje mi na fb ani sms. Po spotkaniu z nią zauważyłem że mnie unika, może znalazła lepszego kandydata albo ja nad interpretowałem to co wcześniej pisała lub wynikało to z problemów językowych. To było do przewidzenia. Wg mnie miała kilku, o ile nie więcej, kandydatów na męża i tylko w poszczególne dni przeprowadzała rozmowy kwalifikacyjne.
  22. Ja lubię w sobie zdolność do analitycznego myślenia, do wyciągania logicznych wniosków, umiejętność szybkiego przyswajania wiedzy, inteligencję, specyficzne poczucie humoru, oraz to, że stałem się asertywny.
  23. Hans

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=iBGgX8B5AQw][/videoyoutube]
  24. bonsai, ale sytuacja może się potoczyć zgoła inaczej. carlos ma Niemców w rodzie, a Niemcy na Zachodniej Ukrainie to jak bogowie, więc zamiast Go okraść może przyjdą się do Niego pomodlić. :)
×