little angel

nie cierpię podprogowych dźwięków

mech

to ty byś się postarał odpisać, a nie każdy może za rok odpisze who knows

ciasto z czekolady tylko gorzka ponad 90% onigiri czy sashimi?

lubię ten mem szkoda, że nie przemawia do większości

myślę, że jestem z kim ostatnio rozmawiałeś/aś przez telefon?

nie przedobrzyłam wracam na start

bul

jestem taka zmęczona

Bardzo długo spałaś. Często tak jest? nie martwi Cię to? nie wiem czy organizm potrzebuje aż tyle odsypiać, może to efekt branych leków. ja dopiero co wypiłam kawę, ale zabiorę się zaraz za drugą...

nie kiedy ostatnio bolała cię głowa?

2w1 mleko owsiane czy migdałowe?

wierzę, że tak masz czasem ochotę wśród ludzi zrobić coś szalonego, żeby sprawdzić kto jest prawdziwy, a kto zrespiony?

miłość kitesurfing, windsurfing czy deska SUP?

tak, ale nie lubię potem wstawać późno... zdeptałeś/aś kiedyś ślimaka?

tak lubisz skórzane spodnie?

nie masz czysto w kuchni?

tupecik zwykła kawa rozpuszczalna czy zbożowa?

zielony ser żółty czy pleśniowy?

smutno

nie no, nie miałam na co odpisywać, mogłam uśmiechniętą buźkę wysłać, ale uśmiechnęłam się pod nosem.. pisać dla samego pisania mi się nie chce.....

To raczej normalne, że masz takie myśli, też bym pewnie miała, jakbym obserwowała rozwój swojego dziecka i widziała takie zachowanie... ale myślmy racjonalnie, 3,5 roku to jeszcze bobo, nie rozumie, kot jest nowy, nie wie co to, bawi się tym, dopiero minął tydzień, a z bratem jest 9 miesięcy, jego już kojarzy, widzi, że beczy, czuje, jest takim samym członkiem rodziny jak ona i Ty, a z takim kotem pierwszy raz się spotyka, jeszcze jak jest mały, to może jej przypominać kolejną maskotkę... na pewno córka nie jest małą sadystką, a Ty nie jesteś złą matką...! tłumacz jej do skutku, w końcu załapie, próbuj różnych sposobów, żeby do niej przemówić, może jakoś obrazowo, jak zobaczysz, że ściska za mocno kotka, to krzycz "ała! ała!", pokaż, że i Ciebie to boli, taki przykład daję, ale na wychowywaniu dzieci się nie znam... Nie daj się tym urojeniom, mózg Ci płata figle, może jesteś przemęczona opieką i pewnie chciałabyś, żeby dzieci wyrosły spod Twojego skrzydła na wspaniałych ludzi, stąd wszelkie odbiegające rzeczy od normy będą urastać w Twojej głowie do gigantycznych rozmiarów, a nie na wszystko masz wpływ, nie wszystko może się rozwijać prostoliniowo, będą wzloty i upadki, zrób temu miejsce! Córka jest już bardzo mądra i opiekuńcza, przyjdzie pora, że i zwierzętami będzie się opiekować, nie martw się na zapas!

trochę... jest względnie czysto, ale nigdy w środku nie odkurzałam... a Ty?