Skocz do zawartości
Nerwica.com

little angel

Użytkownik
  • Postów

    596
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez little angel

  1. no to nie odpisuj, jak uważasz mnie za trolla jestem po prostu sobą, tylko w kolejnej odsłonie, nie lubię też ludzi, którzy mają się za guru i "kończą dyskusję", bo coś im nie leży, no tak się nie robi, można kończyć, nie odpisując, ale wtedy Mic nie czułby się wygraną w jego mniemaniu trochę już tu obserwuję ludzi i to właśnie Mica postawiłabym na szczycie toksycznego podium a twoje odzywki nie były miłe i nie wiem czemu miały służyć ale no, oko za oko, ząb za ząb, już zresztą sprzątają
  2. tak se radzi, że "kończy dyskusję" przypadek jak z Grouchy niech najpierw nie zadaje pytań, jak nie chce czytać odpowiedzi
  3. no ale to ty się wtryniasz, broniąc Mic'ego, czyli szukając u niego poklasku ja działam solo zawsze wgl to swoją odpowiedzią pokazałaś kto tu jest niedojrzały
  4. yyy kolejna, odpowiedziałam na pytania akurat to nie ja wstawiam swoją twarz, żeby łykać atencji jeszcze chwilę temu pisałaś, że lubisz dramy, widzę zachwianie emocjonalne postępuje
  5. pytasz się mnie najpierw czy zagaduję do chłopów, to odpowiadam, a teraz żądasz usunięcia moich odpowiedzi? dobrze się czujesz?
  6. nie bardzo rozumiem może jedynie oskarżam siebie wciąż za to, że żyję
  7. jeszcze to miejsce zaburzonych ludzi, także przyzwyczajaj się, że nie kazdy będzie odpowiadał tak jak sobie tego życzysz np. taki Grochy
  8. little angel

    Co teraz robisz?

    mam podobnie, ale to bardziej uczucie ciężkiej głowy, tylko kawy nie mam piję sok owocowy ale mam teraz smaka na kawę
  9. widze właśnie, że całkowicie nie przeszło zrozumiałeś, z jaką 'trudną' osobą masz do czyneinia czy jednak ona zrozumiała, że ma do czynienia z dziadem? bez urazy, ale nie sądzisz, że powinieneś szukać sobie kogoś w swoim wieku??? a kto by czytał 7 stron użalania się nad brakiem kobity... właśnie, nie wszystkie mu odpowiadają, bo może do każdej pisze to samo i większość to widzi, wyczuwa tę desperację no tak no a większość kobiet nie chce być w worku z innymi, które jaśniemu panu się podobają co ty z tymi tchórzami masz? ja nie tchórz rzadko kto mi się podoba i zwróci na tyle moją uwagę, żebym zagadała w sumie było ich może z trzech, ale mieliśmy wspólne płaszczyzny jak grupki, discordy czy chociażby fora, coś nas łączyło i mogliśmy się poznawać niekoniecznie poprzez pisanie do siebie, tylko taką ogólną obserwację wtedy sobie myślałam - o, to jest fajny chłopak, fajnie odpowiada innym, ciekawi mnie i zagadywałam druga sprawa to jak się ciągną sprawy 1:1 ja szybko tracę zainteresowanie, jak komuś się spodobam i sępi do mnie, to zaczynam się go brzydzić, bo to mi daje znaka, że sępi do byle dziury najlepsze relacje powstają z normalnych, koleżeńskich podstaw, gdzie nie ma żadnego parcia na pisanie, spotykanie się itd... jeeez ja to uważam za atut, bo jeśli nikt mi się nie podoba na ogół i w końcu ktoś zwróci moją uwagę, to może czuć się wyjątkowy i naprawdę przeze mnie kochany a jak takiemu facetowi podoba się jedna, druga, trzecia i kolejna, to nie ma o czym gadać, na co taki ten z kolei już myśli o Azjatkach, bo myśli, że w Polsce nie ma szans czy naprawdę muszę czytać więcej w tym wątku?? przecież to już pokazuje z kim mamy do czynienia
  10. a gdzie ja tchórz? nie szukam stronników, każdy widzi, że Dalilę ciągle zaczepiasz, można by przypuszczać, że się w niej zadurzyłeś ty mnie tutaj nazywasz ni z pietruchy toksykiem, a mówię samaą prawdę - kobiety nie lubię desperatów, a skoro jedynym celem życiowym @un_lucky luke jest znalezienie jakiejkolwiek kobiety, no to... żadna kobieta nie będzie chciała być tą jakąkolwiek i jeszcze zwala winę na "współczesne kobiety", bo dziewczyna, do której zarywał, ma czelność z kimś innym się śmiać i dobrze gadać, a nie z nim! no heloł! do mnie też jak ktoś ciągle pisze i widze, że do każdego próbuje, bo może tym razem coś ugra, no to sorry, ale nie będę w to wchodzić, to czuć na kilometr żeby to wyszło, to dwójkę musi coś łaczyć, musi łączyć podobny poziom stylu bycia, życia... podobne myśli, zainteresowania... a nie próbować z kim popadnie i oczekiwać, że tak samo się zaangażuje no jak ja np. widzę kolejną wiadomość "hej co tam" a nawet człowieka nie znam i w sumie pisze on tak, że nie daje się poznać, to ja się nie będę angażować
  11. o teraz będzie mnie prześladował @Dalila_ przynajmniej trochę odpoczniesz już wchodzi na mój profil i cały czerwony szuka gdzie tu by się przyczepić do tego malego aniolka co czujesz się lepszy jak powyzywasz? cytując ciebie - żałosne
  12. przypomnę to ty się poczułeś urażony, bo ktoś napisał do ciebie CHŁOPIE, a nie Wielki Panie Micu mądry człowiek odpisałby, gdzie ten drugi się myli, a ty "kończysz dyskusję" odpowiadając na pytania - nie i nie ja mam gdzieś gębę i maski, mogą sobie myśleć ludzie o mnie co tylko chcą, to nie ma żadnego znaczenia
  13. little angel

    Pytania TAK lub NIE

    tak, ale to pewnie koperek masz pomalowane paznokcie?
  14. zależy kiedy krzyczałeś/aś kiedyś z całych sił?
  15. little angel

    NOWE Czy masz?

    mam masz ulubiony talerz?
  16. nic nie jest grane, po prostu nie podobałeś się tamtej kobiecie, uznała cię za jakiegoś creepa, a tamtego za fajnego ziomka, tak trudno ci to pojąć i zwalasz winę na współczesne kobiety? jeszcze to ziomek z pracy, to wiadomo by utrzymywać w pracy dobre relacje, lepiej by było wesoło niż sztywno nic się samo nie zrobi, bo śmierdzi od niego desperacją na kilometr
  17. mnie zamknięto w ośrodku, ale już wróciłam nikt nie nadupcał
  18. zgadzam się, szczęście to wolność, a wolność w dzisiejszym świecie to mnóstwo kasy jak ma się kasę, to można wszystko, co tylko się chce
  19. to się chyba nigdy nie całowałaś z prawdziwym pożądaniem język jest jednym z najbardziej unerwionych narządów, c czyni całowanie bardzo intensywnym przeżyciem czuje się jakby to językami dochodziło do tego teges
  20. little angel

    Wojna...

    wojna to biznes a tego dyktatorów nie obchodzi
  21. fakt, masz rację... muszę ten agregat kupić przepraszam, tylko głowę zawróciłam...
  22. jestem więźniem swojej głowy i świata wirtualnego niedobrze...
×