Skocz do zawartości
Nerwica.com

Catriona

Użytkownik
  • Postów

    643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Catriona

  1. Może nie stricte o myślach ale ogólnie z takiej tematyki, to książki Halszki Witkowskiej.
  2. Catriona

    Co teraz robisz?

    O dojrzałość emocjonalną na poziomie 3-latka zabieram się za sprzątanie
  3. Catriona

    Co teraz robisz?

    Patrzę i oczom nie wierzę, piaskownica ma się świetnie
  4. Męczący. Głównie psychicznie. Poza tym w sumie ok.
  5. Ależ oczywiście że ja pytam swoich pacjentów które leki na nich działają przy danych dolegliwościach to dla mnie jest naturalne. Jeśli widzę inne p/wskazania do zastosowania danego leku to go nie dam, ale jeśli brak innych p/wskazań, to wolę dać coś co delikwent ma sprawdzone, niż na siłę udawać mądrzejszą i ryzykować tym, że za godzinę mi wróci bo mój pomysł nie zadziała, a ja skoro dostał już jedno sama zablokuję pozostałe możliwości, bo na siłę próbowałam być madrzejsza. Nie tędy droga w leczeniu kogokolwiek.
  6. Jak jakiś lekarz nie chce słuchać sugestii pacjenta bo uważa że to podważa jego kompetencje to ma chyba duży problem z własnym ego Moja lekarka uwielbia sugestie, bo uważa, że ekspertem od swojego samopoczucia jest pacjent, ona bazuje tylko na tym co jej pacjent powie, reszty może się domyślać. Nie znaczy to, że od razu przepisze wszystko co zasugeruje pacjent, ale bardzo chętnie wysłucha i jest otwarta na pomysły pacjentów.
  7. Yyyy, nie wiem o które pytasz, ale dobrze
  8. Łaski nie robisz. Mają co robić i bez Twoich wizyt. Wpadł mi nieplanowany dzień wolny i w sumie poza wyjściem pobiegać nic nie zrobiłam, a jakaś zmęczona się czuje.
  9. Nikogo na siłę do leczenia nie zmusisz. Zresztą nawet gdybyś mógł, to bez motywacji i jakiejś wiary pacjenta w to, że leczenie może pomóc ten typ leczenia niewiele wskóra bo ani lekarz ani psychoterapeuta nic za człowieka nie zrobią. Widocznie jeszcze nie dojrzał do tego
  10. @zburzony 75mg, próbowałam wyższych i kilka dni na 150mg uruchomiało we mnie żądzę mordu wszystkich wokół za sam fakt, że oddychają. Na jeszcze wyższe nie ma sensu bo ja NA źle reagowałam.
  11. Ja jak zwykle czytam kilka książek równocześnie: Zielony Mars - cegiełka (ponad 1000 stron), którą czytam tylko w domu, bo do noszenia ze sobą się nie nadaje Praca głęboka - do czytania wieczorami przed snem na czytniku i Ciszej proszę....Siła introwersji w świecie, który nie może przestać gadać - ta w drodze do/z pracy a czasem i w pracy @Happyandsad jak Ci idzie czytanie Meekhanu? Do mnie dzisiaj przyszła nowiutka Dusza pokryta bliznami nawet z autografem autora będzie następna w kolejce jak skończę Zielonego Marsa
  12. Tak. Btw. tak sobie dzisiaj zrobiłam bilans po prawie 3 miesiącach na wenli i umówiłam się wcześniej do lekarki bo stwierdzam, że jej nie chce. Utwierdziłam się w przekonaniu, że to nie jest lek dla mnie. To już wolę starą dobrą sertralinę
  13. Moja lekarka za to upierała się przy jakichś pojedynczych lekach na oryginały. Kiedyś na pewno przy sertralinie, później jej to minęło i niezmiennie już chyba przy Xanaxie zawsze mówiła, że mam kupować oryginał, poza sytuacjami gdzie Xanax był nie dostępny, to wtedy miałam brać co było. I jak w przypadku alprazolamu widziałam niewielkie i nieznaczne różnice w działaniu pomiędzy oryginałem a generykami, tak w przypadku sertraliny różnic dla mnie nie było. A i przy wenlafaksynie mówi, że mam kupować Efectin, nie inne preparaty. Nie brałam innego także nie wypowiem się czy czuję jakąś różnice. Przy pozostałych lekach chyba było jej obojętne co kupuję bo nie przypominam sobie, żeby wspominała coś o nie zamienianiu.
  14. @Lucy32 ja bym poczekała, mnie 150mg bupropionu też męczyło i standardowo moja lekarka kazała zwiększyć dawkę paradoksalnie, po zwiększeniu do 300mg lęki i wszystko minęły i brałam 2 lata. Z tym, że ja p/lękowo byłam zaopatrzona w paroksetynę, jak zadziała z mianseryną ciężko stwierdzić.
  15. @Lusesita Dolores no jak nie będziesz brała leków sama to i tak Cię wrzucą na zastrzyki, nawet wbrew Twojej woli w szpitalu
  16. @Lucy32 to wstawiłaś zdjęcie to jest generyk. Co do różnicy w działaniu oryginału i generyku w tym przypadku się nie wypowiem, bo w czasach kiedy ja go brałam w aptekach był tylko oryginał. Dopiero jak odstawiałam weszły generyki.
  17. łeb mnie napierbandala, ale przynajmniej udało się wszystko zrobić dzisiaj
  18. zła bo ktoś mi plany pokrzyżował mocno i muszę zmodyfikować mocno dzisiejszy dzień (nie lubię takich akcji), ale poza tym ogólnie pozytywnie
  19. @hope93sorry, ale swoją odpowiedzią pokazałeś że prawdopodobnie oczekujesz nierealnego od leków. Skoro uważasz, że żaden w żadnym stopniu Ci nie pomagał, to masz złe oczekiwania i nieważne co zrobisz, jaki lek włączysz, nie zadziała (zresztą to samo napisano Ci już na innym forum). Także jak dla mnie, rób co chcesz, efekt ten sam będzie - i tak będziesz niezadowolony, bo wszystkie grupy leków już wypróbowałeś i twierdzisz że nic nie działa nie ma dla Ciebie leków, jesteś ewenementem, bo są setki osób z takimi diagnozami i jakoś biorą leki z dobrym skutkiem.
  20. Wymieniłeś pierdyliard leków ale w sumie nic nie napisałeś na których się czułeś najlepiej przez ten czas. Trochę za mało informacji żeby nawet próbować stwierdzić, w którą stronę ewentualnie patrzeć. Ja po ponad 10 latach leczenia jestem w stanie od ręki wymienić leki, na które reagowałam najlepiej i u mnie zawsze w sytuacjach które wymagały modyfikacji leczenia było patrzenie w stronę leków które się kiedyś przy podobnych objawach sprawdziły i zastanawianie się czy warto wracać do danego leku czy próbujemy z czymś nowym. Po takiej litanii leków i tym co napisałeś to nadal wróżenie z fusów i jeden rabin powie poczekać drugi wrócić do mniejszej dawki wiesz coś więcej? Nie.
×