
bedewere
Użytkownik-
Postów
234 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bedewere
-
hehehehe dobre to jest dobre :-)
-
yyyy boje sie dzownic do psycholog swojej ale zadzwonie do niej Aga powiedz mi bo musze jechac teraz samochodem boje sie ze strace przytomnosc za kolkiem albo zwariuje, nie wiem jak sie zachowac teraz zeby sie nie przerazic i nie spanikowac wiem panikujeeeeeee [*EDIT*] Wiesz Aga mam wrazenie ze zaczynam Ciebie męczyć, hmmm moze cos w tym jest bo ja strasznie panikuje, staram sie nie myslec duzo pracuje nad soba czasem jednaj wszystko h..j strzela i poprostu mi nie wychodzi [*EDIT*] mnie u siebie tez to wkur..ze tak sie tylko uzalam to żle tamto źle, jestem w błednym kole, nie lubie siebie za to za tą słabość, nie taka byłam wcześniej, jakoś to domnie nie pasuje i trudno mi sie z tym pogodzic
-
Aga ja nie wmawiam cos jest nie tak mam wrazenie ze mrowki pomnie chodza, nie moge sie skupic mam warzenie ze obraz mi przed oczami alata jakies muszki nie wiem o co chodziiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
eeeeeeeeee no to gretulacje, ja z Michalem nie obchodzimy zadnych rocznic AAAAaa nie bede czytac bo se tylko nawkrecam jakos kur... nie moge mi sie wydaje ze wszystkie choroby swiata domnie pasuja :-) a ze mam jakies zwidy to wole nie czytac
-
oooooo jesztessssssssss :-) dzis łyknełam 3 tabletki magnez z B6 mhhhhhhhhmmmm dzis jest ok, czytam ciagle o tej nerwicy tylko boje sie o shizofreni czytac, na sama mysl wszystko zaczyna mnie swedziec wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :-) [*EDIT*] jak cudownie byc barankiem i spiewac sobie rankiem bebeb koptytka niosa mnie bebebebebebebebebeb be :-)
-
ja to tylko nie moge dostrzedz roznicy miedzy nerwica a depresja. Wiem ze nikt mi nie wystawi diagnozy i ja sama sobie tez nie powinnam, puki co starm sie nie myslec, bo odkad nie mam psychoterapi duzo gadam ze soba, ciagle 1000 mysli i ciagle dialogi, od wczoraj sie kontroluje, mysle ze przez to nie ma umnie poprawy, ciagle czuje piep.. napiecie tak mocne ze az wory pod oczami wyskakuja i twaz mam zdretwiala ale huk z tym, znow jestem godz wczesniej w robocie sie zastanawiam czy to nerwica cz moze przewlekle przemeczenie( zmeczenie towarem)
-
Pytam bo ja jak bylam 1 raz u psychiatry to strasznie duzo pytan zadawalam ja sama, bo wiesz ja to ogolnie ciekawska jestem [*EDIT*] od tyg pracuje 9 godz przyjezdzam tu na 7 z facetem bo boje sie autobusami jeździc a szef moj kochany mowi do mojej funfeli z roboty idz dzis wczesniej bo siedzialas kiedys tam godz dluzej to ja do niego czy ja tez moge od ty robie od 7 a on na to ze NIEEEEEEEEEEEEEEE [*EDIT*] najgorsze to jest to ze plakac mi sie chce cisnie sie na oczy jak jasny huj [*EDIT*] i tak zawsze po dupie po dupie [*EDIT*] i tak zawsze po dupie po dupie [*EDIT*] i nie wiem czego tu wiecej zloscie czy smutku..pier...
-
Anapisz mi co psychiatra powiedzial Ci dokladnie [*EDIT*] napisz mi co Ci dokładnie powiedział
-
to takie dziwne uczucie jakby cos mialo sie stac, mam wrazenie ze nie zapanuje nad soba ze cos zrobie po czym beda mnie osadzac, nic mnie nie boli mam ssanie w brzuchu u uczucie pustki jakbym płyneła [*EDIT*] boje sie tego stanu jakbym miala starcis swiadomosc [*EDIT*] nogi robia sie ciezkie jakbym miala je pokryte cementem jakbym wrastala w ziemie
-
wiesz bo ja teraz mam atak. sle sie poczulam, i boeje sie ze moge cos glupiego zrobic, zwariowac itp itd
-
klade sie w lozko i mowi no to teraz popatrzymy czego sie boimy :-) i leze pozwalam temu trwac nie przerywac stanu leku nie odwracas swojej uwagi potem to jakos mija, zaczynam oddychac przeponowo z tym ze od jakiego czasu czuje sie osowiala i przestalam sie juz wogle cieszyc, jakos sobie radze ale nie mam juz polotow, jakbym przestala czuc, najgorzej sie teraz czuje popołudniu kiedy jestem zeczona, nie czuje tego zmeczenia fizycznie ale rozwalona jestem psychicznie zmieczona [*EDIT*] moze masz racje te sposoby moje to jakby radzenie sobie z tym zyc bo bez tego nie wiem czy moglabym dalej pracowac np.
-
Wiesz Aga prawda jest taka ze wiele problemow zdusilam w sobie ten lek ten stan nie jest mi obcy ale z drugiej strony nierozumiem skad sie ten stan bierz takiego napiecia i strachu. Nie chcem byc dla siebie katem ale zaczyna mnie to wkkkkkkkkur..kwa kwa :-) Czasem jak mnie w chacie zlapie starch to staram sie gleboko w niego zajzec nie panikowac nie uciekac od tego nie wiem czy dobrze robie? [*EDIT*] Aga ja nie wiem czy w tym rzecz zeby uczyc sie z tym zyc bo to nie jest choroba ktora nie mija, raczej tzeba znalesc przyczyne :-)
-
ale w miedzy czasie bedziesz miac psychoterapie moze w ten czas dotkniesz wewnatrz siebie problemu ktory powoduje nerwice i nie bedziesz potrzebowac tebletek
-
OBY TAK DALEJ :-)
-
tak super sie czujesz?
-
DZIS CZUJE SIE DOBRZE ALE AZ DZIWNIE DOBRZE WIDZE SWIAT NORMALNIE BEZ POCZUCIA DEREALIZACJI, I TAK KU...KWA KWA JAKBYM SAMA SOBIE NIE MOGLA POZWOLIC NA TO ZEBY SIE CZUC GITES SIEDZE PRACUJE GADAM ZAPOMINAM O PROBLEMACH I NAGLE JEB.. PRZECIEZ MAM NERWICE I TAKIE UCZUCIE PUSTE MNIE OGARNIA I UCIEKAC SIE CHCE AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA fakreble :-)
-
ufff...to dobre wiesci Aga a ja sie boje ze moge juz byc chora umysłowo wiesz to moj jedyny lek :-) [*EDIT*] Wisz Aga ja niektorych rzeczy nie moge czytac na tym forum mam wrazenie ze to mnie berdziej nakreca, sprawia ze nie potrafie zapomniec o swoich dolegliwosciach
-
aj tam mam sposob kiedy jest zel szukam smiesznych wspomnien np wczoraj przejezyczylam tytuly filmu zamiast alfabetyczny morderca powiedzialam analfabetyczny morderca gnilam z tego jak glupia ale dzis mi to pomoglo [*EDIT*] GA JA WIEM, JA TEZ CZESCIEJ MAM CHWILE ZWATPIENIA NIZ DOBRE ALE JUZ MNIE TO WALI SAMA NAPISALAS ZE SIE NIE PODDASZ ZE NIE CHCESZ BYC JAK CYTRYNA trzeba cos zrobic dla siebie [*EDIT*] Aga jak bedzie zle dzwon :-)
-
NIE JESTES Z TYM SAMA JEST NAS DWIE :-) MNIE NP WSZYSTKO SWEDZI TEZ MAM ZWIDY WIDZE KATEM OKA JAKIES CIENIE WPIZDU JAK SIE OBRACAM NIE MA NIC Aga jeszcze bedziemy sie cieszyc zyciem tylko sie nie poddawaj ja jestem z toba caly czas mysle jak u ciebie i modle sie za nas dwie bedzie OK [*EDIT*] Aga nie denerwuj sie tak bo on nie chce zle ja tez czasem mam wrazenie(ciągle) ze nikt nie rozumie mnie i wogle do dupy jest... ale jak tak powiem sobie spokojnie zuje sie tak bo zostalam kiedys opuszczona bo mi zle to jakos widze rzeczy inaczej [*EDIT*] J ciebie rozumiem, tez udezam gdzie popadnie zyby otrzymac cos co mi pomoze, tzeba prubowac wszystkiego ponoc maly impuls potrafi sprawic ze nerwica mija
-
Nastepnym razem jak bedziesz miala dol w nocy to dzwon domnie nie wazne ktora bedzie godzina, masz mnie pamietaj, niby obca i daleko ale lepiej zebys zemna pogadala niz shizowala siebie Ja ciiagle prowadze ze soba dialogi jak jakas nienormalna w myslach gadam z toba, ze soba z psycholog itp itd pamietam co mi psycholog powiedziala NERWICA TO LAMPKA KONTROLNA KTORA SIE ZAPALA ZEBY NAM POKAZAC ZE COS JEST NEI TAK W NASZYM ZYCIU i kiedy mialam ataki kazala mi sie pytac samej siebie czego ja moge chciec ze sie tak czuje dlaczego ja sie tak czuje bedzie dobrze ja czasem tez w to nie wieze ale musi byc dobrze zycie jest dlugie DAMY RADE :-) [*EDIT*] Aga jesli chodzi o meza to moze on sie martwi i nie potrafi w inny sposob ci tego okazac wytlumacz jemu ze "PORADZISZ SOBIE Z TYM I ZEBY SIE NIE MARTWIL ZE GO KOCHAC POTRZEBUJESZ ALE Z NERWICA DASZ SOBIE RADE" I jeszcze cos Agus NERWIca NIE JEST CHOROBA PSYCHICZNA TYLKO CHOROBA EMOCJI :-) IIIIII UWAGA TERAZ SŁUCHAJ TO JEST FAKT NIE JESTES CHORA PSYCHICZNIE BUSKA :-)
-
GDZIE SIE SZLAJAŁA? Wiesz mam dzisiaj chyba jeden z lepszych dni :-) ptfu ptfu... jeb jeb w niemalowane drewno :-) [*EDIT*] A ty Aga jak sie czujesz, wszystko wpożadku?
-
To miłe Aga, ja docenieam twoją pomoc, naprawde dziękuje
-
mam podobny problem do twojego trudno jest czuc sie bezpiecznym w pojezdzie z ktorego nie ma ucieczki, to trudne najsilniejsze ataki paniki mam wlasnie w autobusie jadac i wracajac z pracy mam jednak sposob nie jest rewelacyjny jednak pozwala odwrocic sowja uwage od strachu jedna dziewczyna kazala myslec o "rozowym słoniu" napoczatku nie wierzylam jednak tak trudno sobie go wyobrazic ze faktycznie jest ciut lepiej jesli ty masz jakies sposoby swoje tez czekam na propozycje :-)
-
no to widze ze nie jestem tu sama szukam psychologa byłam wczesniej w INTEGRA jednak za drogo jak namnie 80 zł godz to duzo. Jesli macie jakis dobry kontakt prosze o nr tel