
bedewere
Użytkownik-
Postów
234 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bedewere
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
TO MOJ OSTATNI POST NA TYM FROUM, nie chcem się denerwowac, brać do siebie waszych osądów, nie o to mi tu chodzi. Nie robiłam żadnej afery, i nie mam zamiaru jej robić. Aga duzo dobrego tobie życze, zdrowia i siły. Pamiętaj,że nerwica nie jest chorobą psychoczną to ważne, to jedynie zaburzenie, minie i bedzie Ok.
-
Nie wiem co masz na myśli pisząc reszta ch..j dlamnie reszta jest ważniejsza od nerwicy, przyszłość, odczuwanie radości, cieszenie się z innymi, marzenia. Nazwałas mnie egoistką, a Ty Aga jesteś fer w stosunku do innych? Ja staram, się nie Jestem idealna, ale staram się. Egoistyczne jest u Ciebie to,że zabraniasz mi pisać, niepodoba Ci się co piszę, Ok ja to rozumiem, tylko pamietaj ja jestem inna od Ciebie, nie użalam sie nad sobą,a jeśli nawet to najwidoczniej mam taką potrzebe i nie jest to wymyślone, wynika to z konfliktu jaki ja mam w sobie. POzdrawim
-
Aga nie wiem ale nie rozumiesz chyba, ja siedzę na tym forum, wyrzucam z siebie to co jest wemnie negatywnego, co w tym złego widzisz? Nie siedzę na laurach, walcze z nerwicą, depresją, źle mnie osądzasz
-
Wiecie Co tak naprawde to ja nie wiem o co wam chodzi [*EDIT*] od tego forum nie oczekuje juz nic :-) [*EDIT*] pardom.. niczego
-
Wiesz co Aga z litości to ty możesz domnie wogóle nie pisać, użalam się nad sobą.. tak użalam ignoruje innych , staram sie nie być egoistką tylko Aga tu na tym forum to nie jest zycieeee, ja tu pisz co mnie k.. mać męczy WOLNO MI mam takie prawoooooo, w życiu staram się być dzielna i puki co mi się udaje, źle mnie oceniasz Agnieszko bardzo źle, a w głowie to mi się może i przewróciło i staram się sobie pomóc nie brać do głowy nie oglądac się za sibei tylko przed siebie w przyszłość. Ty na forum widzisz tylko słowo pisane nie widzisz emocji , zachowania. Dużo w życiiu przeszłam, boję się uczucia odtrącenia, i wpiz......du nawet te forum domnie (_!_) pokazało
-
Cieszę sie Aga, że się lepiej czujesz, umnie chyba też zauważalna jest lekka poprawa. Wybieram się za tydzień naaaa kulig, nie moge sie doczekac, bedzi kuń i wino grzane.. mhmmmm. Wiesz Aga czasem jest ciężko strasznie ciężko, ale pamietaj: ZESRAMY SIĘ A NIE DAMY SIĘ :-) [*EDIT*] Napisz mi co u ciebie, zaskoczyłaś mnie tym cit Suzak 29: "No widzisz może i byś sie czuła szczęśliwa...ale co to zaręczyny..zawsze można je zerwać Lepiej ślub i tydzień przed ślubem zaręczyny Tak jak u mnie" kurczeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee łał, jakie to romantyczne :-)
-
masz ty racje Aga, prawda jest taka ,że chcem ale aleeeee nie wiem czy na dzień dzisiejszy potrafiłabym się tym cieszyć, czuć się w tym danym momencie taka szczessliwa Agaus a jak u Ciebie sprawy się mają , napisz coś więcej :-) ploseeeee
-
Ja ze swoim facetem już mieszkam 3 lata, ale jeśli mozesz to napisz czemu odszedł... ciekawa jestem?
-
Ja też mam braci i wiem, że dla faceta zaręczyny równoznaczne ze śmiercią. Ja miałam, juz szczerą rozmowe i skończyło się stwierdzeniem: że go przymuszam, jedyne co wiem to że ON NIE WIE, tak mi powiedział że to jest jego odp aniTak ani Nie, z tym że ja nie wiem co to znaczy, tłumacze to tym,że nie wie czy chce mnie i że prawdopodobnie zastanawia się nad sensem tego związku, wiem że mnie kocha, ale czuje się nie chciana, to mi nie pomaga w nerwicy [*EDIT*] Wiem,ze nie moge od niego rzadać bezwarunkowej miłości, ale ja go taką obdażyłam, kocham go i wiem jak bardzo wazny jest dlamnie, nie wstydze sie wykrzyczeć światu co czuję, bo jestem dumna z niego i czesto mowie ze wymodliłam go :-) ja tego z jego ust nie słysze, zadając mu pewne pytania nigdy nie usłyszałam od niego słów ktore utwierdziły by mnie w przekonaniu że ON MNIE CHCE I MOGE CZUC SIE BEZPIECZNIE smutno mi [*EDIT*] modliłam się wczoraj, poprosiłam Boga, i zadałam mu pytanie czemu nie widzi jak cierpie, czemu na to pozwala, prosiłam go o siłę. Trochę jej mam tylko nie wiem czy mi się k... chce walczyc z tymi wiatrakami, czy to makis SENS?
-
h... chyba h.. uz sama nie wiiem aleeeeee... staram się mowić sobie że silna jestem , nie poddam się itp itd, może z czasem będzie lepiej. Aga ja nie wiem czemu Michał nie chce zemna się zaręczyc może ty masz jakiś pomysł? [*EDIT*] Ja mam problem, ...chyba sama już nie wiem. Dziś idąc do pracy nawet pomyślałam " ale super dzis dzień, pogoda, mhmmm" Ciągle mam wrażenie, patrząc na świat jakby obraz mi szumił, skakał, to mnie wkurza, do tego ciągle mnie wszystko swędziało, dziś po weekendzie i wtrakcie to nie, ale tak było. Mam dziwne sny, śni mi się przyjaciółka, którą straciłam kilka lat temu, a która mnie wspierała kiedy miałam 1 atak nerwicy, wydaje mi sie, że za nią tęsknie, BRAKUJE mi jej ale też odwagi by do niej zadzwonić. Nie wiem co w życiu zrobiłam złego, że czuję się teraz karana. Boję się tej piep... shizofreni i tego,ze nie bede mogła zostać matką z takimi objawami. Mam faceta spotykam się z nim już parę ładnych lat, a kiedy się pytam o zaręczyny on mi odp: ZOBACZYMY, że np są ważniejsze wydatki, że to za drogi pierścionek itp itd a wczoraj gdy tak spytałam się CZY MNIE CHCE TAKĄ CAŁĄ BA ZAWSZE TO MI ODP "NIE WIEM" I tak wam powiem szczerze,że mnie to już nie boli, nie czuję do niego złości, tylko się zastanawiam, i zadaję sobię pytanie "CZY JA JESTEM CZEGOŚ WARTA?"
-
Ja mam problem, ...chyba sama już nie wiem. Dziś idąc do pracy nawet pomyślałam " ale super dzis dzień, pogoda, mhmmm" Ciągle mam wrażenie, patrząc na świat jakby obraz mi szumił, skakał, to mnie wkurza, do tego ciągle mnie wszystko swędziało, dziś po weekendzie i wtrakcie to nie, ale tak było. Mam dziwne sny, śni mi się przyjaciółka, którą straciłam kilka lat temu, a która mnie wspierała kiedy miałam 1 atak nerwicy, wydaje mi sie, że za nią tęsknie, BRAKUJE mi jej ale też odwagi by do niej zadzwonić. Nie wiem co w życiu zrobiłam złego, że czuję się teraz karana. Boję się tej piep... shizofreni i tego,ze nie bee mogła zostać atką z takimi objawami. Mam faceta spotykam się z nim już parę ładnych lat, a kiedy się pytam o zaręczyny on mi odp: ZOBACZYMY, że np są ważniejsze wydatki, że to za drogi pierścionek itp itd a wczoraj gdy tak spytałam się CZY MNIE CHCE TAKĄ CAŁĄ BA ZAWSZE TO MI ODP "NIE WIEM" I tak wam powiem szczerze,że mnie to już nie boli, nie czuję do niego złości, tylko się zastanawiam, i zadaję sobię pytanie "CZY JA JESTEM CZEGOŚ WARTA?"
-
Dzis mam gorszy dzień, czuję sie dziwnie , boję sie,że wszytko wraca. Miałam dziś ciężki dzien w pracy czuję się zmęczona
-
Staram sie naprawdę nie brac do łba, ale boję się teraz zmian, nie wiem czy dam rade znaleść jakoś inną pracę i sie wykażać. Jakos smutno dziś ,ale nie dopuszczam do siebie złych myśli, czuję się jakby mnie ktoś ogłuszył...mam nadzije ze zarez przejdzie bo MELISAAAAAAAAAAAA MELISAAAAAAAAA :-)
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
bedewere odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Jesteś młody, masz młody organizm, musisz zdać sobie sprawe z faktu, że nerwica jest chorobą emocji, musisz zacząć działać unikanie kontaktów ze światem zewnętrznym może tylko pogarszac sprawę jak jesteś sam i wycofasz się z życia to się możesz pogrążyć. POztaraj się masz przecież dużo siły w sobie :-) -
staraj sie coś robić nie kładź sie do łózka bo to nic nie da takie leżenie i nic nie robienie. Ja dzis dowiedziałam się ze niedługo strace prace i czuje sie jakby mnie kto w łeb jeb.. do tego rece mnie od jakiegos czasu pioką. Ale nic staram się myśleć pozytywnie bo jak się zdołuje to dłuł tylko będzie aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :-)
-
:-) Aga jak sie dzisiaj czujesz/?
-
Ja doszłam do wniosku że albo się poddam i zostawie sprawę jką jest albo poprostu zignoruje wszystko. Aga pojawił sie umnie kolejny objaw, czuje sie tak, jakby mnie ktoś pokrzywą zlał, piecze mnie całe ciało a najbardziej dłonie. Nic nie ma sensu tylko zdrowie :-)
-
Hej Agulka, nie martw się pozytywne myślenie jest naszą jedyną bronią przeciwko nerwicy.. Będzie dobrze bo ja tak mówię a skoro ja tak mówie to tak BĘDZIE :-) Umnie źle ale mam to w dup....i mysle że silna jestem wytrwam, zaczne chodzic na psychoterapie i pomoże :-) buśka pozdrawiam Ciebie bardzo
-
Dasz rade wstan z łózka, zacznij pracować, ruszaj sie bo zerdzewiejesz
-
Wczoraj z nim gadalam, powiedzialam mu o swoich problemach a on domnie ja tez chyba mam cos takiego..szok Aga ja tak łatwo sie nie poddam, nie mam nic do stracenia, musze sie starac, musze tylko to mi zostało staram sie byc wyciszona, nie brać do łba i jakoś żyć.. jestem silna Aga ty też, mowiłaś domnie że do Polski wracasz, nie zostawiaj męża i dzieci, nie panikuj dasz rade siła to twoja rodzina, ja zawiesiłam broń, nie chcem być dla siebie katem :-)
-
Hej :-) umnie cięzko ale jakoś daje rade musze byc silna , moj brat ma podobne problemy do moich, potrzebuje duzo sily, musze mu pomoc
-
OK, tak zrobie Aga k... musze sama do domu dojechac, to jest straszne ale takie ludzkie sprawy sa dlamnie jak zdobycie ogromnej gory Ograniczona jestem do tego wycofuje sie z życia i udaje że wszystko jest OK Czuje sie jakbym miała kilka osobowości, pojeb...mnie juz ostro
-
Agus dobrze bede na gg o ile pamietam haslo, ale jedno mnie dreczy bo czy moglabym zadzwonic do ciebie ? troche boje sie z toba gadac zeby nie przelac na ciebie swoich problemow, ale ciagle tylko do siebie gadam boje sie ze pierd.. juz jestem [*EDIT*] JA JESTEM TUTAJ
-
mnie juz nie ma Aga, ja nie wiem kim jestem siedze w pracy staram sie ale nic juz nie wychodzi, boje sie siebie , czuje sie jakby cos mnie zrzerało, gryzło kłuło, mnie juz nie ma nie wiem kim jestem komu ufac czy warto sie starać nie wiem gdzie jestem na koncu czy poczatku Jak wrocic do domu i co w nim robic chcem płakac a nie moge
-
Aga cos tu nie gra, coś tu nie jest jak powinno, ja nie wierzę że to się tak ma skończyć, musi byc ku... wyjście z tego pojeb..stanu, musi być lekarstwo jakiś sposób Aga jesli sie poddamy to co to będzie oznaczać, co się stanie? wydaje mi się że NIC
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10