Skocz do zawartości
Nerwica.com

radu1982

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia radu1982

  1. ja pierwszego dnia juz myslalem zeby nie brac nastepnej dawki... dzis jest naprawde niezle... glowa przeszla i nawet nastroj obleci... oby do srody, wtedy zwiekszam dawke... wizyte mam za 3 tygodnie to sie zapytam, ja chodze do przychodni w gdansku, psychologow tam maja, ale czy terapie to nie wiem... zapytam zobaczymy... serdeczne dzieki za info pzdr
  2. zwolnienie z pracy raczej odpada, w domu by sie chyba pochlastal.. jakos na szczescie daje rade w pracy wiec nie ma problemu... dzis juz ciut lepiej, choc bol glowy nie do zniesienia i z zoladkiem tez nie najlepiej, ale zaiskam zeby i czekam... dzieki za info, mam nadzieje ze bedzie dobrze, no w sumie musi byc... pozdro dla Was, ja lece przytulic znoe do poki mam jako taki nastroj... narka p.s. jak poprosic psychiatre o psychoterapie? czy od razu rejestrowac sie do psychologa?
  3. tak, dopiero zaczyna, jednak jestem lekko zaniepokojony skutkami ubocznymi pzdr
  4. hej dzieki za info... myslalem ze dowiem sie czegos z drugiej reki, wiesz jak sie ludzie dziela swoimi spostrzezeniami to jest inaczej :) o terapii ani slowa nie bylo, ide za 3 tygodnie raz jeszcze to zapytam... ide wziac 3 dawke... pzdr
  5. hejka bylem u psychiatry... po 40 minutach uslyszalem diagnoze: nerwica lekowo-depresyjna, i do spozycia Citabax 20 (20 mg doba) no i nie zaczelo sie najlepiej, pierwszego dnia rano byl dramat, ledwo zylem, ledwo wstalem, ledwo dojechalem do roboty i ledwo wytrzymalem do 11 kiedy przeszlo wszystko (czyt. oslabienie, zawroty, nudnosci), o 18 padlem i spalem do 20 i spalbym pewnie dalej ale zona wrocila z aerobiku... ale dzis okazalo sie ze moze byc gorzej, dzis od rana to samo tyle ze sie nie skonczylo o 11, o 17 znow sie polozylem i spalem do teraz, a wczesniej jak snieta ryba ledwo na nogach... i te nudnosci ciagle, oslabienie i zawroty... az boje sie wziac kolejna trzecia dawke... no i chcialem sie zapytac czy ktos z was stosowal ten lek i czy mial takie same objawy i czy przeszly (bo ponoc na poczatku tak moze to wygladac, no i najwazniejsze czy ten lek byl skuteczny serdeczne pozdro i dzieki za info Radek z Gdanska
  6. hejka swieta minely w miere spokojnie, nie liczac rozjazdow i pociagow... blee myslalem troche przez ten czas i sie zastanawiam czy sa jakies leki dostepne bez recepty? pytam bo wizyte u lekarza mam dopiero pod koniec stycznia... a z zawrotami jest coraz gorzej i wogole z nastrojem nieciekawie... biore jakies leki od neurologa memotropil czy jakos tak na polepszenie przeplywu neuronow czy cos, myslicie ze to pomaga czy przeszkadza? mam nadzieje ze wasze swieta minely bezobiawowo... serdeczne pozdro
  7. hejka dzieki za info... dzis jest troszke lepiej... niestety moja zona nie bardzo rozumie co sie dzieje i nie jest mi z tym za wesolo... wiecie moze czy do psychiatry trzeba miec skierownie od ogolnego?? morfologie robilem i wsio jest ok... na depreche bralem leki, ale nie pamietam jakie) no i oczywiscie bylem leczony w poradni chorob psychicznych... musze sie po swietach szybko zabrac za to... mam nadzieje ze sie uda serdeczne pozdro dla wszystkich ---- EDIT ---- sorki za post pod postem wiecie moze czy do psychiatry trzeba skierownie? bywam tez dziwnie zdenerwowany, nawet agresywny - czasem z blachych powodow - to moze byc od nerwicy? dzieki za info pzdr
  8. od 1,5 roku pracuje na poczcie, a tam sam stres... wogole ja mam tak ze sie od zawsze wszystkim denerwuje, nie potrafie wyluzowac w pracy, zawsze wszystko szybko i jak najlepiej, a jak cos nie idzie to sie denerwuje wtedy tez bardzo... teraz ostatnio moj ojciec ma problemy i chyba tym sie zestresowalem i sie pogorszylo teraz, mozliwe? ten masaz to tak poprostu czy jakis specjalny? typ charakteru sangwinik, nie wiem czy to ma cos do tego... kiedys mialem depresje (jakies 8 lat temu - mialem wtedy 19 lat)... macie jakies sposoby na te zawroty? dzieki za info pzdr
  9. hej mam zawroty glowy, bylem u neurologa i mimochodem cos rzucil o nerwicy, ale zlecil jeszcze badania (dno oka, rtg kregoslupa i laryngolog). ja poszukalem troche w necie i glupieje... czy mam nerwice? zawroty glowy najczesciej mam jak wychodze z domu, w sklepie, kosciele, mam czesto tez bol glowy - srednio co 2 dni... jestem paskudnie zmeczony caly czas, nawet jak spie dlugo, a w zasadzie im dluzej sie lenie tym bardziej jestem zmeczony... mam problem wieczorami, jak zasypiam wydaje mie sie ze sie dusze, a bynajmniej ze mam problem z oddychaniem - czasem mysle ze sie nie obudze, ale rano jest juz wsio ok... nie wiem czy to ma cos wspolnego ale od dluzszego czasu mam problem z zoladkiem (biegunka)... czy to moze byc nerwica? jesli tak to powiedzcie do jakiego lekarza sie zglosic? i jak sie to leczy, moja zona jest juz na skraju wytrzymalosci ze mna, a nie chcialbym jej stracic... serdeczne dzieki z gory pozdrawiam Radek z gda p.s. maciemoze jakies sposoby radzenia sobie z tymi zawrotami glowy? bo jest to dla mnie bardzo uziazliwe....
×