Cześć. Często chodzicie na takie randki? Z czyjej inicjacji najczęściej?
Kto wybierał restaurację? Jeśli on, zgodziłaś się na nią? Jesli tak, to czemu narzekasz, że była słaba?
A co jeżeli Twój mąż rzeczywiście był zmęczony tego dnia? Czy dajesz mu prawo do zmęczenia, do bycia sobą?
Czemu kłóciliście się w drodze do restauracji?
Czego oczekiwałaś od męża, gdy już przyszliście do domu? Czy film to była zła opcja dla Ciebie wtedy? Co robiłaś, żeby poprawić nastrój (jeśli Ci na tym zależało)?