Skocz do zawartości
Nerwica.com

skakunna

Użytkownik
  • Postów

    250
  • Dołączył

Treść opublikowana przez skakunna

  1. Dzisiaj dopiero wziąłem pierwszą kapsułkę 75mg, pod koniec grudnia mam wejść na 150mg dziennie. Zdam relację, kiedy się rozkręci. Dwa dni po odstawieniu setry znowu mam rozpier***ny sen, budzę się po 3-4 godzinach, czasami nawet 2 i nici ze spania. Boję się, że wenla na jakiś czas to pogorszy, nawet mocna herbata stres+sen nie pomaga. Mam jeszcze jedno pytanie, co to są te brain shivers przy odstawianiu wenli? Mocno utrudnia życie?
  2. Dzięki. A jak wpływa wenla na sen? Na setrze ciągle bym tylko spał, przy czym moje problemy ze spaniem polegają na tym, że albo nie mogę zasnąć lub ciągle się budzę, albo śpię po 12-13 godzin na dobę. Setra sprzyjała temu drugiemu. Co do wenli, mam obawy, że inhibicja wychwytu zwrotnego noradrenaliny może spowodować, że pójdzie to z powrotem do skrajności w postaci ciągłych pobudek i bezsenności.
  3. Witajcie, od dwóch tygodni biorę po 50mg (pierwsze 3 dni 25) setry dziennie i zbyt silnych skutków ubocznych nie odczuwam, jednak ten lek działa na mnie bardzo sedatywnie. Oznacza to, że śpię co najmniej 10 godzin na dobę, częściej 11-12 i wstaję już wtedy, kiedy naprawdę muszę. Jakość snu też jest lepsza niż bez niej, choć zdarza mi się wybudzać i w ciągu kilku minut zasypiać. Jednak ta ciągła ospałość i nadmierna potrzeba snu mnie męczy, zawsze chciałem przesypiać normalnie to regulaminowe 7-8 godzin a nie albo 2-3 albo 12. Czy kiedy setra się już wkręci na obroty, ten skutek uboczny zacznie zanikać? Miał ktoś podobne doświadczenia? W poniedziałek mam wizytę u psychiatry, a nie chciałbym, aby zmieniał mi ten lek, bo na tle innych, które brałem jego skutki uboczne są łagodne, ale mocniejszą sedację miałem tylko na mianserynie. Jednak jeśli coś takiego się utrzymuje długo lub trwale, to raczej chciałbym to odstawić albo zmienić.
×