Skocz do zawartości
Nerwica.com

Melodiaa

Główny Moderator
  • Postów

    1 706
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Melodiaa

  1. Kawa szatana na zimno a ja myślałam, że rozgrzewa do czerwoności Jakoś tak pozytywnie...
  2. Dzień dobry @Dryaganmam nadzieję, że samopoczucie w ciągu dnia się poprawi. U mnie kawa i przymrozek za oknem Zima, zima, zima..... @Yenneferco u Ciebie słychać? Zapraszam na forumową niedzielną kawę Trzeba się rozgrzać bo zimno
  3. Szkoda rezgnowac gdy zaszles tak daleko. Sprobuj się przełamać..poczatkowo może być trudno jak piszesz ale gdy wdrożysz się to z pewnością będzie łatwiej. Zresztą myślę, że zawsze możesz poprosić o pomoc lekarza i opowiedzieć mu o zmianach. Z pewnością by pomógł Ci przebrnąć przez początkowy etap.
  4. @Kawa Szatana krzyczę do Ciebie, że jakbyśmy robili konkurs na najfajniejszy/pomysłowy nick to byłbyś moim faworytem
  5. Melodiaa

    Nasze sny

    Wczoraj śniło mi się że zaspałam na wywiadówkę...
  6. Dzień dobry @Dryagan towarzystwo wstało i pije kawę Słucham Kate Melua- Wonderful Life...a za oknem śnieg Dziś prowadzę życie gospodyni domowej @Jurecki witaj...ty chyba wychodzisz na pole Dobrze pamiętam? @Szczebiotkaod lat powtarzam, że mogłabym mieszkać w klimacie gdzie cały rok świeciło by słońce i było 25 stopni. Jednak bym pewnie chciała zobaczyć śnieg i zimę Cóż za przewrotność Dzieciaki się ucieszą z pewności...
  7. Witaj Martyna. Jezeli czujesz dyskomfort zawsze możesz poprosić rodziców aby pomogi ci załatwić wizytę u psychologa może najpierw. Mam nadzieję, że masz dobre kontakty z rodzicami i możesz liczyć na ich pomoc. Nie będę stawiała diagnoz bo nie od tego jestem jednak skoro tutaj trafiłaś to może czytałaś o różnych zaburzeniach. Czasem mamy różne natrętne myśli które utrudniają życie. Niestety bywają dokuczliwe i burza spokój. Jednak z pewnością najwłaściwszą jest fachową pomoc. My możemy tutaj wysłuchać, wesprzeć i może wskazać drogę.
  8. Dzień dobry Czy u Was też padał śnieg dziś i zimna jak diabli?
  9. Dzis szaro, buro i ponuro i u mnie też...
  10. Melodiaa

    offtop

    Zastanawiam się jak inaczej temat sformułować "Co teraz pijemy" żeby nie można było się przyczepić. Pewnie nie jeden temat gdzieś się powtarza i nie ma w tym nic złego. Proponuję zakonczyc offtop w tym temacie. Każdy kolejny wpis będzie odpowiednio traktowany.
  11. Trudno więc pozostaje tutaj trochę powalczyć o dobre samopoczucie. Trzymaj się i pisz gdy potrzebujesz ale też przemysl słowa które tutaj padły.
  12. Melodiaa

    offtop

    Jest to dział zabaw i nie widzę problemu i inni wpisujący się w temat raczej też. Myślę, że forum jest dla wszystkich. Jest miejsce na poważne tematy o naszych zaburzeniach, poważne tematy poza zaburzeniami i te luźne tak jak ten w dziale zabaw. Mnie to wystarcza...nie oceniam. Jezeli komuś to pomaga to ok...gdyby działało na szkodę innych to co innego. Myślę, że wystarczy takie wyjaśnienie.
  13. Melodiaa

    offtop

    Myślę, że nie jest to zabronione a o aktywności kazdy decyduje sam.
  14. Melodiaa

    Witajcie nerwuski

    Powiem tak kiedyś tu przyszłam i też inni że mną rozmawiali i poczułam, że ktoś mnie rozumie i nawet mnie to motywowało. Dlatego też mam szczególny stosunek do tego miejsca. Pracuj nad sobą dalej tak jak to robisz do tej pory a na pewno zajdziesz daleko
  15. Właśnie @Marlenka85z jakiego województwa jesteś? Jeśli z mojego stanę na głowie aby pomóc.
  16. Spobuj spojrzeć innymi oczami. A co jeżeli jesteś zdrowa i tylko nerwica cię trzyma w szachu? Bo tak to wygląda... Mówi ci jesteś chora i uniemożliwia sprawdzenie tego. Trzyma cię w szponach...twoim zadaniem jest stawić temu czoła. Lekarz może Ci powiedzieć że jesteś zdrowa i prawdopodobnie tak jest tylko odważ się to sprawdzić. Z pewnością poczujesz ulgę i stwierdzisz jakie to było proste. A może nawet stwierdzisz, że strach ma tylko wielkie oczy Bądź silna i nie daj się tak motać nerwicy. Wiem co to leki i jak działają dlatego posłuchaj życzliwej rady.
  17. Spokojnie i chyba powracam do równowagi.
  18. Taki kiepski okres chorobowy dlatego też cieszę się tak promykami słońca bo dodają siły. Smacznego. Zjadłabym też bo lubie...
  19. Melodiaa

    Witajcie nerwuski

    To bardzo pozytywne a jeszcze bardziej to że przekraczasz swoje granice i o to właśnie chodzi. Malutkie kroki naprzód też nimi są. Czasem zrobi się dwa w tył aby znów się zebrać i iść na przód. U mnie tak właśnie to wyglądało. Teraz pracuje z ludźmi na obsłudze i nawet zaczęłam im lekko pyskować jak przesadzaja. Trochę mi to zajęło ale warto było... Tego też się bałam i nadal czasem ale zauważyłam też, że moja opinia własną na mój temat staje się ważniejsza. To co się dzieje jest niezależne ode mnie. Mimo całej wiedzy i zmiany postrzegania siebie i innych nadal łapie się że obezwładnia mnie czasami zwłaszcza gdy zbyt dużo mam na głowie. Jest to jednak juz nie tak silne jak kiedyś...poteafie sobie z tym poradzić. Jednak też ciągle zażywam leki które mnie podtrzymują.
  20. Melodiaa

    Witajcie nerwuski

    Zastanawiam się czy można się przygotować na utratę kontroli nad sobą? W mojej opinii nie do końca... Trzeba to przetrwać... Z pewnością unikałam miejsc które źle mi się kojarzyły i bardzo ich się balam. Nawet sklep zmieniłam na inny, na cmentarz chodziłam poza 1.11. Na wywiadówki nie chodziłam. Organizowalam sobie życie pode mnie..byle by nie spotkać szczególnych ludzi, dużej ilości i nie czuć uwięziona w jakiejś grupie gdy wiedziałam, że mogę tego nie przetrwać ale żyć musiałam. Jeździłam samochodem zamiast chodzic po chodniku i mijać ludzi. Radzić sobie można i w jakimś sensie oszczędzać ale żyć trzeba. To moje zdanie i życzę dużo siły. Czasem pozwalałam sobie na nue wychodzenie bo mąż był w domu a wtedy powrót do normalności był trudniejszy i pojawiał się znów większy lęk.
  21. @Fobic jeżeli nie satysfakcjonowało cię leczenie mogłeś skorzystać z usług innego lekarza. Każdy ma do tego prawo... Nie jesteśmy tutaj lekarzami powtarzam co byś nie sądził...
×