Proszę Was o pomoc
Mam problem z kompulsywnym kupowaniem ubrań.
To się zaczyna tak: nie akceptuję siebie i tworzę w swojej głowie jakiś wizerunek. Np przychodzi mi do głowy, że chciałabym wyglądać na rozsądną, poukładaną, spokojną, zrównoważoną osobę. Kupuję więc ubrania, w których myślę że będę tak wyglądać. Ostatecznie w ogóle ich nie noszę tylko rozdaję np koleżankom w pracy, rodzinie.
Lub zdarzyło mi się wyrzucać.
Innym razem chcę wykreować zupełnie inny wizerunek swojej osoby, np farbuję, ścinam włosy. Kupuję znów masę ubrań, które mają mi i pomoc w stworzeniu danego wizerunku. Myślę wtedy, że to już ostatni raz, że teraz to już na pewno odnalazłam siebie. Jestem zachwycona. Zachwyt jednak nie trwa długo. Uświadamiam sobie, że to nie jestem ja, to nie mój styl, gust, mimo że w momencie kupowania czułam w 100% że odnalazłam siebie.
To zaczęło się już dawno.
I nie tyczyło się tylko ubrań. Dodawałam różne posty na fb, ale później spędzałam godziny na usuwaniu ich gdy stwierdziłam, że już do mnie nie pasują. To samo z usuwaniem kont i zakładaniem ich na nowo. Myślę, że można śmiało już mówić o setkach nowych kont mailowych, facebookow, kont na forach czy innych. Zawsze uważałam, że obecne konto jest "brudne" . I że muszę założyć nowe. Nowe konto = nowe życie.
Nowe ubrania = nowa osobowość. Itd. itd.