Szczebiotka

Taki gorset już na pewno te sznurki itp. Kurde w tym że ja za duży rozmiar mam i cycki bym w nim nie wcisnęła Ha ha ha

No weź nie bądź taki A ja chciałam przyjść w samych gumakach ale dobra jak już musi być ta bielizna to niech będzie, tylko muszę do sklepu skończyć i kupić. Kurde czytasz mi w myślach, ale oni nie chcą bez bielizny

A nie może być na odwrót

Ha ha ha no dobra niech będzie Aż boje się jego odpowiedzi

No i doopa nie przejdę już na wejściu będę spisana na straty

Serio? Aż sobie poczytam o tym ja tam nie widziałam żeby sąsiad jakieś ryby miał, ale księżycówka jego na każdych zlotach była megaaaa aż żałuję że nie pije

No dlatego mówię że jest jeszcze czas. Co prawda mogą być problemy bo wiadomo że czym kobieta starsza tym gorzej, ale to nie oznacza że gdy kobieta kończy 40 lat to już nie może mieć dziecka. To prawda. Do tego tak jak napisałam jest to ciężka procedura. Mój brat chciał tylko przysposobić córkę swojej żony, to trwało to przeszło dwa lata. Musiał mieć warunki, pracę, robić badania psychiatryczne, mieli też kilka badań razem w ośrodku takim specjalnym, kuratora który sprawdzał ich itp itd, i dopiero po dwóch latach sąd zdecydował o tym że może dać jej swoje nazwisko i widnieć w jej akcie jako ojciec.

Bądź o ćmie Także jedni widzą %, inni rybę a jeszcze inni ćmę ale i tak wszyscy wiemy o co chodzi tylko cicho żeby za dużo osób nie przyszło bo za dużo ziemi na namioty nie mam

No ja nie pije

Nie znasz. Tobie się wydaje że je znasz a tak naprawdę wielu rzeczy o nich nie wiesz. Nie chodzi o to że każdy taki jest, bo nie jest tak. Ale uwierz mi że często nawet rodzina najbliższa nie wie co się dzieje za zamkniętymi drzwiami idealnych mężów i ojców. I dobrze wiem o czym teraz tutaj napisałam. W większości ci super idealni są tyranami własnej rodziny ale na zdjęciach, przed rodziną czy znajomymi tego ci nie pokażą. Jeszcze masz czas. Ja ostatnie dziecko urodziłam mając 36 lat. Osobiście znam sporo matek które urodziły mając 40 i 40+. Adopcja nie jest wcale taka łatwa jak się wydaje. Sporo dzieci jest w domach dziecka ale nie dlatego że nie ma chętnych do adopcji a dlatego że cały proces adopcyjny trwa masę czasu i trzeba spełnić multum wymogów, przejść badania itp. No i też niektórzy boją się jakie dzieci to będą. Znam kilka takich rodzin, niektóre z nich bardzo żałują swojej decyzji o adopcji ponieważ po czasie okazało się że wzięli braci których matka piła w ciąży, wyszło że chłopacy są chorzy i mają różne zaburzenia. W żadnej szkole ich nie chcieli bo byli agresywni i niezrównoważeni. Rodzice adopcyjni stracili przez te dzieci nie tylko multum pieniędzy co też dużo zdrowia. Kobieta która została ich matka jest kilka lat starsza ode mnie a wygląda jak moja babcia z nerwów jest tak zniszczona.

O tak! Lubię to Ja mam pomysł. Trochę ziemi mam, @spidiogarnie nam ziemniaki, @nikt istotny zrobi nam jedzonko, @Melodiaa ogarnie kiełbaski, @Dryaganrozpali ognisko, @DEPERSorganizuje muzykę, @Jurecki bimber wyciągaj! I lecimy! Zrobimy dzień pieczonego ziemniaka w ognisku, potańczymy, po śpiewamy, kto może będzie pić księżycówkę, znaki dymne też ogarniemy a na koniec kto gdzie padnie będzie leżał tylko wilki u mnie chodzą ale damy radę!

Nieeee, nie chce wstawać O tak to mi jest teraz potrzebne. Ja dopiero wstaje nie musiałam dzisiaj wstawać o 6 i mega dobrze mi się spało dzisiaj. Dzień dobry

Jesooo że ja no dobra, niech będzie. DJ szukam w takim razie. Internetową

Zdecydowanie tak. Później będziesz siedział tutaj i szukał pomocy jak i gdzie odstawić ten Xanax. Tym bardziej że będziesz czuł potrzebę by brać go coraz więcej dziwię się lekarzowi że dał ci to. Spoko. W tym że ja stara babcia jestem więc no

No weźcie Albo oni ćwiczą naszą nerwicę i sprawdzają jak daleko to zajdzie

Ja cały czas czekam na info gdzie, kiedy i kto robi tą imprezę

Kurde nie zazdroszczę. Chociaż zimno jest to nie ma co narzekać ale z orteza lżej będzie i wygodniej

Ja jak zasnę o północy to jest dobrze wstać muszę o 6 codziennie. Nie biorę leków z przyczyn osobistych o których ci napisałam wcześniej. W nocy często się budzę.

Kawę

Nie. Ale dzięki niej mam uraz do terapii

Jeszcze się nie rozrosło?

No i super

Próbowałam, ale mój stan się tylko wtedy pogorszył

No tak. Chociaż powiem ci że teraz jest sporo fajnych rzeczy które mi się podobają a których wcześniej nie było. Ale z tym logowaniem to mogli by akurat coś zrobić. Jak tam noga?

Cześć Mam to samo co ty, tzn nerwicę z napadami paniki i fobię. Uzależnia, szczególnie gdy jest brany ciągle. No jest ja przychodząc tutaj nie miałam wsparcia w nikim w domu, tutaj je znalazłam. Powiedz dlaczego akurat Xanax? Ja go brałam kupę lat temu, ale oprócz tego miała inny lek. Ja raczej nie szła bym na tym leku bo ciężko później go zostawić.