i w końcu z braku ruchu rozwali się kręgosłup i wtedy jest przymus ruchu bo nie ma wyjścia.Z braku ruchu całe ciało zaczyna cierpieć .Ból jest potworny .Lepiej zapobiegać niż leczyć.
Trochę lepiej ,a było tak smutno .Ale zbyt szybko życie się przewija ,zapiernicz ,nie będzie czasu na myslenie .dużo pracy ,nauki,kilometrów do zrobienia.
Ja dostalam paranoje na punkcie mahjonga ,sudoku i grałam godzinami aż do bólu barku i ledwie na oczy widziałam. Przestałam grac bo od siedzącego trybu życia zaczęło fizycznie zdrowie szwankować.
@bei przeszlo ,2 dni bolała glowa ,wiesz napięcie.Męczą myśli .Całą noc spalam przy wlączonym tv na muzyce ,i rano wstałam lekko ,spłynęły problemy z głowy, i wszystko znowu stało się jasne ,wiem co robić