Może faktycznie trzeba to przeczekać, oby się poprawiło. A ja wczoraj nie wzielam wieczornej tabletki i nie umialam zasnąć chyba do 2.00 i teraz sie boje ze jak kiedyś będę musiała odstawić to nie będę umiała spać.
Pół nocy miałam tak że jak zasnęłam to się wybudzałam, po czym znow zasnęłam i się zaraz wybudziłam. Miałam tak lata temu gdy jeszcze miałam dziennie ataki paniki.
Dziś już wzięłam tabletke i już mi się zaczyna chcieć spać.