Alesko

Czy pregabalina ma działanie przeciwdepresyjne na osoby tutaj stosujące, albo miała?

Hipomania bywa różna.

U mnie tak samo. Na dodatek pewna bliska osoba z mojej rodziny często mnie poniża wyzywając od łajz i mówiąc że wszystko co robie jest głupie.

Hmmm ... wbrew temu co nietórzy sądzą - życie nie stanowi samo w sobie wartości.

Nie wiem jak będzie, choć mam na to pewien wpływ. Niemniej nie chcę krzywdzić siebie i poważnie zacząć krzywdzić innych. Wierzę w reinkarnację.

U mnie lek przestał działać po 2 miesiącach, też byłem na podobnej dawce.

Też mam te objawy (niepewny chód, pewna niezgrabność), ale słabsze niż na początku stosowania. Myślę, że zalety leku przewyższają wady u mnie i u ciebie będzie / jest podobnie.

Działa u mnie przeciwlękowo na lęk przewlekły, nie ''telepie'' mnie tak jak wcześniej losowo, nie wymyślam sobie głupot i jestem spokojniejszy. Nie ma na mnie jednak działa przeciwdepresyjnego.

Byłem zmuszony do zmniejszenia samodzielnie dawki duloksetyny do 30 mg (z 60), miałem okropne efekty uboczne. Bóle i zawroty głowy, uczucie rozbicia, ''wata'' w głowie.

Czy są takie leki w ogóle? Przeciwlękowo w pewnym stopniu pewnie tak ... ale zbijające depresję albo i jedno i drugie - szczczerze wątpię.

U mnie wenlafaksyna działała 2 miesiące na wysokiej dawce (nie pamiętam ile przyjmowałem), a potem zjazd. Tak czy siak był to jedyny antydepresant który mi pomógł, działał na zahamowanie, smutek i brak energii. Nie miałem też skutków ubocznych z wyjątkiem zdarzających się ruchów mimowolnych, lekkiego drżenia i nieznacznie zwiększonej agresywności.

Nic.

Nie wiem czemu tłumaczysz to karmą. Choć wierzę w karmę ... to z twojego opisu nie wynika nic co by mogło na to wskazywać.

Zastanawiam się nad tym. Niestety przeszłem już przez wiele leków i terapię, ale żadna nie daję znaczącej poprawy utrzymującej się dłużej niż 2 miesiące.

Ale co dokładnie dobrego? A co jeśli po tym dobrym nastąpi coś naprawdę złego? Co jeśli to złe staje się jeszcze gorsze? Też mam myśli samobójcze, żyję bo nie mógłbym tym skrzywdzić mojej babci którą kocham.

Przyjmuję ten lek już od przeszło dwóch tygodniu (od kilku dni w dawce 60 mg) zamiast paroksetyny rano, razem z pregabaliną. Niestety nie czuję po niej poprawy, za to nachodzą mnie codziennie ściskające bóle głowy, spięcie ciała i takie uczucie jakby mi ktoś dmuchał do głowy. No i do tego pewna senność w ciągu dnia, ale nie jestem przekonany czy to jest efekt uboczny duloksetyny, może raczej objawy mojej depresji na którą na razie nie pomaga. Brałem już wiele innych leków ... zobaczymy, należy czekać z oceną. Apetyt - bywało lepiej, czasem zapominam o obiedzie lub śniadaniu, i jem bo sobie przypomnę że powinienem już coś zjeść dla swojego dobra.

... to zależy, smakują mi ale boli mnie po nich brzuch poza tym są bardzo niezdrowe. Więc kit. disco polo