Skocz do zawartości
Nerwica.com

SayYes

Użytkownik
  • Postów

    392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SayYes

  1. Nie zazywam już benzo bo nie chce... lęki mam i radzę sobie z nimi za pomocą psychoterapii... Wiem że lęki to straszna sprawa i absolutnie Cie nie oceniam ale sam wylądowałem w pewnym momencie z dwoma benzo jednocześnie i każdy lekarz w sumie czterech mi powiedział że to się skończy żle… dlatego zacząłem walczyc . To wszystko.
  2. Miss ale może spróbuj na zasadzie biorę bo czuję że się zaczyna coś dziac a nie wezmę profilaktycznie. U mnie przyszedł taki dzień że nie odczułem potrzeby wzięcia i tak zaczęła się ta 6 tyg przerwa od Lorafenu. Miałem przedwczoraj napad dosyć mocnego lęku ale się powstrzymałem przed tabletką....
  3. Nikt tu sobie nic nie udowadnia tylko realnie patrzy i próbuje walczyć z uzależnieniem. Ty piszesz o całym arsenale leków które przyjmujesz, między innymi dwa rodzaje benzo plus lek Z. Moim zdaniem to poważny przypadek ale skoro tak chcesz i lubisz... twoje zycie ,twoja sprawa... Tylko że to jest wątek pt. Moja walka z uzależnieniem a Ty za przeproszeniem nie walczysz tylko piszesz ze nie będziesz sobie nic udowadniać....
  4. Biorę ją cały czas ale nie czuję już jej działania... na początku trochę pomagała. Planuję ją odstawić za dwa miesiące. Wtedy miną trzy miesiące od odstawienia Lorafenu. Nie zamierzam już więcej wracać do tych leków.... być może zdarzy się że okazjonalnie sięgnę po alprazolam ale już na pewni nie kilka razy pod rząd.
  5. zdarza się ze dwa razy dziennie... zazwyczaj rano po przebudzeniu i koło 17 00 popołudniu... wcześniej radziłem sobie benzo a teraz melisą i innymi ziołami...
  6. Stany lękowe które zauważyłem wystąpiły dopiero po dwóch sensacjach z sercem i wtedy dostałem benzo ale zapewne nerwica rozwijała się już wcześniej.
  7. czyli wszystko co mnie prześladuje... a dzisiaj kardiolog powiedział że wada nie jest jeszcze w fazie operacyjnej i zalecił... próbę wysiłkową bo tego jeszcze nie miałem... a jak pokazałem dzisiejsze ekg z apple watch to stwierdził że szubko ale rytm zatokowy i miarowy...
  8. Z t,a nerwicą jest tak ze nigdy nie wiem czy to serce czy nerwica... np. dzisiaj cały dzień miałem tętno w spoczynku 94 w ruchu w sensie chodzenie 124, bóle w całej klatce piersiowej, straszne osłabienie, ciśnienie skaczoce miedzy 130 a 150. Ale prawie wogole nie miałem dodatkowych skurczy albo ich nie czułem. I co to było ? serce, nerwica, pogoda czy nieprzespana noc która czasami mi się przydarza... a może odstawienie benzo… nie umiem już rozróżnić...
  9. W Twoim przypadku super wynik. I jeden i drugi... W zasadzie nie powinno Ci to przeszkadzać w niczym... ja do podobnych wyników mam wadę serca, odstawione benzo i nerwicę z depresją
  10. Napisz konkretnie co pokazał twój ostatni holter. Arytmię nasilają mi takie same czynniki jak Tobie. Ale najbardziej duży stres. Co mówi Twój kardiolog? Bierzesz jakieś leki ?
  11. Nie wiem co mam na myśli... chyba salwy... ale tak jak mówię trudno to ocenić realnie... 7 dniowy cholter wykazał : 666 tachykardii, 29 dodatkowych skurczy komorowych pojedynczych, 120 pojedynczych nadkomorowych... nic poza tym. Ja mam zespol barlowa ze srednią niedomyklanością i to samo w sobie może powodować arytmię i lęki.
  12. Mam podobne odczucia. Niewiadomo jaki był bo go nie uchwycono. 4 holtery wykazują jedynie liczne tachykardie i kilkadziesiąt skurczy komorowych i nadkomorowych... Ja zauwazylem ostatnio ze po odstawce bezno zwiększyła się ich ilośc i dwa razy zdarzyłą mi się sytuacja że było ich kilka pod rząd przy mocniejszym stresie. Zdarzyłą mi się również sytuacja kiedy tętno i ciśnienie mocno spadło i oblały mnie zimne poty, morczki przed oczami i prawie straciłem przytomność.
  13. Cześc. U mnie cała historia zaczęła się od ataku częstoskurczu. Wylądowałem w szpitalu ale w sumie za pierwszym razem się nie przestraszyłem. Dopiero za drugim razem zacząłem się badać u kardiologa i wysłał mnie do psychiatry. I się zaczęło. Diagnoza: Ma Pan lęki. Leki : Aposerta i Alpragen. I na tym Alpragenie jako tako funkcjonowałem prawie dwa lata. Zdarzały się kiepskie dni jeżeli chodzi o serce ale mało. W zasadzie raz na miesiąc coś się działo. Ale teraz od pół roku mam nasilkone skurcze dodatkowe komorowe. No i one wyzwalają strach. Poza tym odstawiłem już wszystkie benzo więc pewnie jeszcze to coś wnosi do tematu.
  14. Mam stwierdzony zespół Barlowa z umiarkowaną niedomykalnością który sam w sobie może powodować arytmię i lęki...
  15. No ale wciąż bierzesz Lorafen ? Bo jeżeli tak to on sprawia że lęki się cofnęły. Setralina na pewno coś CI daje bo jeżeli Piszesz że czujesz że depresja jest mniejsza to musi tak być. Chociaż tak jak mówiłem psychiatrzy twierdzą że optymalny efekt jest przy 100 a nie 50. Jadwiga rzeczywiście bardzi szczegółowo wszystko opisuje co świadczy pewnie o silnej nerwicy a to wolne odstawianie benzo robi dodatkowo swoje. Ja wiem jedno ze gdyby nie moja arytmia to chyba wszystko było by u mnie oki…. A tak... zdenerwowanie dodatkowe skurcze serca, podniecenie dodatkowe skurcze serca, wysiłek najczęściej też, lęk, to samo. I to mi napedza wszystko.
  16. Nie zniknie ale trzeba jeszcze nad sobą pracować... W tym tygodniu miałem 3 akcje ze złym samopoczuciem. Czyli 4 dni były dobre. Po odstawieniu tych wszystkich psychotropów ewidentnie coraz cześciej lepiej śpię i lepiej funkcjonuje... sklep ? nie ma problemu, autobus tym bardziej.... itd. itp... a wcześniej zazywając 0,5 xanaxu dostsawałem takich zawrotów głowy w sklepie że musiałem wychodzić…. samo przejście przez galerie tętno 140... teraz luzik…. wiec ewidentnie xanax w pewnym momencie nasilal fobie... a jak dołożyłem do tego trazodon i asentre to już chodziłem po suficie, 2 najgorsze miesiące w moim życiu, myślałem ze mnie zamkną w psychiatryku. Czysty od benzo jestem dopiero 6 tyg bo na końcu był jeszcze Lorafen ale od xanaxu to już 5 miesiąc idzie...
  17. Hej. Udało mi się nie zażyć... jednak melisa i rumianek pomaga trochę obniżyć napięcie. Noc przespana więc może dzisiaj będzie lepiej.... ale ttakie rzeczy z coraz mniejszą częstotliwoscią mogą się podobno dziac przez kilka lat....
  18. Pomaga le ten z l tryptofanem... popijam rumiankiem i jest calkiem znośnie... ale nie wiem czy da radę pełni
  19. istotna Dotyczy TOPAMAX i TRITTICO CR Przyjmujesz leki zawierające w swoim składzie TOPIRAMAT oraz TRAZODON. W czasie jednoczesnego stosowania tych leków możesz odczuwać nadmierne uspokojenie, senność, zawroty głowy, trudności z koncentracją, myśleniem, oceną sytuacji, wykonaniem zamierzonych ruchów. Jeżeli leki zostały przepisane przez różnych lekarzy, wskazana jest konsultacja w celu ustalenia, czy leki te mogą być jednocześnie stosowane, a jeśli tak, to czy nie zachodzi potrzeba zmiany sposobu dawkowania. W przypadku, gdy oba leki zaordynował ten sam lekarz przestrzegaj jego zaleceń. W razie nasilenia wymienionych reakcji lub wystąpienia innych niepokojących objawów - skontaktuj się z lekarzem.
  20. No i jak tam... Dzisiaj sądny dzien... serce kołacze bez przerwy... niby bije 80 w spoczynku ale strasznie mocno i szarpie.... pierwszy raz odkąd odstawiłem całkowicie benzo jestem na granicy wzięcia tego kur...estwa tak mi dzisiaj daje popalić.... brzuch, klatka piersiowa wszystko boli... masakra....na razie zazylem melise i dodatkową tabletkę isoptinu. w planie mam jeszcze rumianek i forsen na dobranoc. Jak to nic nie da to nie wiem czy dam rade się powstrzymać...
  21. Prwgabalina szybko traci swoją moc... u mnie na 5 opakowaniu przy dawce 2 x 150 w zasadzie już nie działa... Zwiększać nie będę , raczej odstawiać....
  22. Trazodon w tej dawce nie działa już jak lek nasenny tylko jak antydepresant... jak lek nasenny działa najlepiej do 75 mg. Od 150 mg to już jak ssri
×