Skocz do zawartości
Nerwica.com

SayYes

Użytkownik
  • Postów

    392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SayYes

  1. Myślę że z rozsądku.... a Ty jak Myślisz??? Bo raczej nie dla zabawy...
  2. To podobnie jak ja... raz lepiej raz gorzej... ale to chyba normalne.
  3. Ja wiem jedno... W moim przypadku te wszystkie ssri i benzo jedne objawy kamuflowały a przy okazji wywoływały inne... gorsze... Zaczynałem z lękiem uogólnionym a po tabletkach miałem jeszcze agorafobię, fobię społeczną i lęk napadowy.... Mam wrażenie że powoli się to wszystko cofa.... I co dzień widzę mały postęp... Na ten moment został smutek i bezsenność. Ale też pierwszy raz od kilku lat czytam książkę …. wcześniej bym się nie mógł na niej skupic… Każdemu życzę wolności od psychotropów.... Ja mam jeszcze pregabaline ale za niecałe 3 mce ją odstawię... tak jak asentre, flioksetynę, trittico, xanax, lorafen…. bez nich mi lepiej...
  4. No niestety tak czasami będzie ale powiem CI że wolę ten świadomy stan niż to ciągłę chemiczne uspokojenie. Na razie jest nieźle i myślę że skoro przez 13 dni mi nie dowaliło już bardziej to poziom samopoczucia będę miał na tym poziomie a pewnie z czasem będzie się polepszał... Na razie nic mi się nie chce i czuję się jakbym miał depresję.... ale fizycznie nie najgorzej...
  5. Na równi z zoplidemem działa u mnie coś takiego jak Forsen z l tryptofanem... przesypiam na nim co najmniej 5 godzin...
  6. Ja brałem i nic się nie stało... Lekarz nie kwestionował... 11 dni bez benzo… dzisiaj nawet spokojny dzień... oby tak zostało...
  7. Z hydroksyzyn,ą trzeba uważać przy sercu... tutaj jest to opisane. https://www.medexpress.pl/start/niewinna-hydroksyzyna/61075/
  8. Musisz spróbować... to jakiś chyba niepopularny lek... Jak wiem jedno... czasami dziwnie działają nawet benzo… Na mnie działały dobrze tylko xanax i lorafen… Po Relanium czułem się źle bo po kilkunastu godzinach miałem tachykardię i dziwne samopoczucie, Po Nitrazepamie otępienie, Po Cloranxenie nie czułem żadnego działania...Nawet była ostatnio taka sytuacja że w dniu uśpienia psa moja mama która nie zazywa nawet ziołowych uspokajających zażyła Relanium 5 mg i mówiła że nie poczuła kompletnie nic. Ja mam straszne problemy ze snem od kilku mcy., śpię po 3-4 godziny na dobę albo wcale no i wczoraj i przedwczoraj zazylem Nasen…. Jedyne co to bardzo szybko usnąłem ale i tak spałem tyle samo co bez tego leku więc już nie wezmę... Najgorsze że nie mam alternatywy bo na Trittico reagowałem tachykardią przez cały dzień Miansec tez nie działał... zupełnie nie wiem co z tym zrobić i mnie to przeraża
  9. Hej. 10 dzień bez Lorafenu… Bardzo kiepski ranek... Bóle brzucha, kilka ataków lękowych w tym jeden mocny, skurcze dodatkowe serca … no ale podobno tak musi być.... masakra
  10. Tak jak u Ciebie lezy w pogotowiu w szafce.... Ale mam troje znajomych w trakcie i po kuracji tianeptyną i po pierwsze … twierdzą że pomogła a po drugie cała trójka nie miała żadnych skutków ubocznych po niej.... Ja już nie biorę benzo tylko samą pregabalinę i suplementy i jest niezle więc nie sięgam po dodatkowe leki.
  11. Słuchajcie… powiem Wam jedno.... w Piątek musiałem uśpić swoją sunię która była dla mnie całym światem … w Piątek który był 6 dniem od całkowitego odstawienia Lorafenu… Wyobraźcie sobie jaki horror emocjonalny przeżyłem przez te 3 dni... nie da się tego opisać... i nie wziąłem Lorafenu ponownie …. więc teraz wiem jedno... podstawą jest naprawdę chcieć. Napiszę jeszcze raz jak sobie radzę z odstawieniem benzo… Pregabalina 2 razy 150, revitasens raz dziennie, melisa i forsen na noc, 3 tabletki Kalms jak się przebudzę w srodku nocy plus rady psychoterapeuty.
  12. Benzo nie ma właściwości leczniczych... Daj spokój i nie tłumacz sobie tego w ten sposób.... Psychoterapeutka poleciłą mi dwa sposoby na kiepskie momenty.... Najpierw wydawalo mi się to głupie ale teraz mam wrazenie ze działa na swój sposób.... 1. Gdy męczą mnie myśli lękotwórcze : Powtarzac sobie raz za razem TO TYLKO MYŚL, TA MYŚL MINIE, NIE MUSZE SIĘ NIĄ ZAJMOWAC, TA MYŚL ODEJDZIE. 2 Gdy żle się czuje fizycznie np. kołatanie serca: ZLE SIĘ CZUJĘ ALE JESTEM BEZPIECZNY powtarzać aż do skutku. Polecam
  13. Myślę że będzie lepiej … ale nie wiem czy jutro czy pojutrze... nie martw się... mną tak trzęsło w czwartek wieczorem że myslalem ze dostane padaczki, w piątek szok sprawil ze nic się nie dzialo do wieczora i też dostałem mega arytmii, w sobotę rano arytmia a później bóle ciała ale to zawdzięczam w główniej mierze strasznemu smutkowi i żalowi po mojej suni... Wydawalo mi się że się do tego przygotowałem a rozsypałem się w kawałki...
  14. Rzuciłem po prawie dwóch latach zażywania... Jeżeli Będziesz chcieć to dasz radę … Jastara z sukcesem schodzi z dawek...
  15. Kupiłem :) Jeszcze na dodatek dzisiaj musiałem uśpić psa... masakra :( miałem takie kołatania serca , tak nierówno biło że myślałem że nie dojadę do domu.... Aż zadzwoniłem do mojego psychiatry czy mogę w dzień wspomagać się przy pregabalinie validolem… Powiedział że mogę więc chyba spróbuję...
  16. Zależy od dawki czasu brania... ale nieporównywalnie lżej się z tego schodzi niż z benzo… Ja mam zamiar zazywać jeszcze przez 3 mce od odstawienia Lorafenu… o ule mi się uda bo te wczorajsze drgawki i drzenia mnie trochę przeraziły...
  17. Jeżeli rzeczywiście zaczniesz zażywać pregabalinę to poproś też o receptę na afobam 025, złam na pół i zażyj re połówki rano i popołudjniu a wieczorem całą.
  18. Przepraszam Olu ale to są bzdury... nie da się porównać schodzenia z pregabaliny do schodzenia z benzo… Poza tym mówimy tutaj o najniższej góra średniej dawce branej przez kilka miesięcy....
  19. Pochwalilem się za wcześnie... o 22 00 nagle zrobiło mi się dziwnie....oblał mnie pot i dostałem telepawki, ręce mi strasznie drzały i w środku tak wszystko się telepało, czułem się przy tym strasznie słabo... trwało z 30 min i minęło, nie zażyłem Lorafenu ale się przestrqaszyłem bo czegoś takiego jeszcze nie miałem... mam nadzieje ze nie powtórzy się w nocy bo nie wiem czy nie zazyję…. :(
  20. Ja na początku czułem lekkie oszołomienie ale w sensie pozytywnym. Zażywam o 7 rano i o 20 wieczorem
  21. U mnie dzień bardzo spokojny... parę lekkich lęków po drodze ale śmiem twierdzić że lepiej niż z Lorafenem… Oby tak dalej :)
×