@Pawel.770 przede wszystkim proponuję udać się do psychiatry i z nim omówić tego typu kwestie.
Może nie tyle co łatwo się stresuje, ale zaczynam spać lękiem w momencie, gdy ktoś zaczyna się denerwować. Złość jest dla mnie czymś złym, więc automatycznie zaczynam być uległa, byle tylko ktoś się przestał złościć. Sama też tłumię w sobie złość, ponieważ uważam że to coś złego. Niestety to wynika z moich relacji z mamą za dzieciaka, ale pracuje nad tym.