Bo milczenie T i w sumie nawet nie odpowiadania na moje słowa, albo analiza moich słów jak kulą w płot= totalnie to do mnie nie przemawia.
Jak poruszyłam z nią ten temat to ogólnie nie odpowiedziała na moje słowa. Po prostu było milczenie.
Też się nie skupiałam, w sumie miałam to gdzieś. Jednak w momencie kiedy zaczęła milczeć, albo analizować totalnie z tyłka to co mówię, to zaczęło mi to przeszkadzać.
@Luna*, @Shad umawiałyśmy się na intergaratywną z przewagą psychodynamicznej. Wywnioskowałam to po tym, że sama zmieniła na swojej stronie informację jak pracuje, zaczęła w dziwny sposób analizować moje słowa, sny itd. Na pewno jakaś trudność jest. Taki okres w życiu, sesje online i może się poskładało do kupy.
Miałam teraz trochę przerwy, najbliższą sesję mam w przyszłym tygodniu, stacjonarnie. Już poprzednia miałam f2f i było jednak inaczej. Mam nadzieję, że moje lepsze samopoczucie fizycznie i brak permanentnego zmęczenia też pozytywnie wpłyną na relacje i przebieg sesji.