Skocz do zawartości
Nerwica.com

cynthia

Użytkownik
  • Postów

    2 163
  • Dołączył

Treść opublikowana przez cynthia

  1. cynthia

    Lek-Mirtor

    Poczytaj ten wątek:
  2. Grupa mężczyzn lub jeden głos kobiecy.
  3. cynthia

    Hej wszystkim :)

    Witaj na forum. I życzę powodzenia!
  4. Nie traktuję tego jako literaturę górnych lotów, ale jako coś, przy czym można się odprężyć i "odmóżdżyć". A to nadaje się idealnie.
  5. Może to wstyd, że dopiero teraz, ale wzięłam się za Harrego Pottera. Kiedyś próbowałam już dwa razy, jednak nie porwało mnie. No ale jak to mówią - do trzech razy sztuka. No i za trzecim razem wciągnęłam się totalnie. Lepiej późno niż wcale!
  6. Udaje mi się realizować postanowienie noworoczne i wstawać wcześnie. Także dzisiaj o 8 byłam już na nogach, wypiłam kawę i poszłam z mamą do cioci. Zaraz idę do kosmetyczki zrobić się na bóstwo. , a potem na miasto na jakieś zakupy.
  7. W szpitalu zaczęłam trochę malować pastelami. Może szału nie ma, ale dopiero zaczynam.
  8. cynthia

    Hej

    Witaj ponownie.
  9. Powinieneś skonsultować się z psychiatrą i ewentualnie pomyśleć nad zmianą leków.
  10. cynthia

    Czy masz?

    Raczej nie Masz kwiatka w domu?
  11. Dokładnie mam takie samo podejście. Może to dziwne, ale czuję, że blizny są częścią mnie, ukształtowały mnie w pewien sposób. I mam dziwne poczucie i przywiązanie do nich. Ludzie są i odchodzą. Blizny są i zostaną ze mną na zawsze. Zawsze przypomną mi kim byłam, kim się stałam, kim chciałam się stać a nie wyszło. Wszystko sprowadza się do tych bladych kresek na ciele.
  12. Tzn ja podchodzę do tego z luzem. Latem krótki rękaw, nie chowam się pod długim materiałem. Za własną głupotę trzeba płacić...
  13. A co robicie gdy pytają was się dzieci skąd te blizny? Mieliście kiedyś taką sytuację?
  14. Nie, nie wstydzę się ich. Także nie ukrywam ich jakoś specjalnie. Po prostu są częścią mnie i pogodziłam się już z tym. Tak samo jak ze wzrokiem innych ludzi.
  15. Czuję się coraz gorzej. Mam napady lękowe i stany derealizacji. Poza tym ciągle w głowie mam taki chaos i słyszę różne dźwięki, głosy, jakby ktoś taśmę przewijał. Nie wiem jak to wytłumaczyć... Ale boję się, że to się pogłębi.
  16. cynthia

    Nasze sny

    Ostatniej nocy śniło mi się, że przedawkowałam leki próbując się zabić. Ale mnie odratowali. Jednak jakimś cudem te leki spowodowały, że moje ciało zaczęło gnić. Tak jak u trupa. I tak zaczęłam się rozpadać. I zdałam sobie wtedy sprawę, że nie chcę umierać. Ale było już za późno. Nie było powrotu. Gniłam i zaraz miało mnie nie być.
×