-
Postów
772 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Duran84
-
Marillion - Script for a Jester's Tear Przepis na błazeńskie łzy A więc jestem znów Na placu zabaw złamanych serc Jeszcze jedno doświadczenie, jeszcze jedna notatka We własnoręcznie napisanym pamiętniku I zarazem jeszcze jedno emocjonalne samobójstwo Przedawkowałem uczucia i dumę Za późno by powiedzieć, że cię kocham Za późno by raz jeszcze odegrać przedstawienie Porzucam relikwie Na mym wczorajszym placu zabaw Przegrywam na huśtawkach Przegrywam na karuzelach Przegrywam na huśtawkach Przegrywam na karuzelach Zbyt wiele, zbyt szybko, zbyt daleko by iść Za późno by bawić się dalej - gra jest skończona Gra jest skończona A więc jestem znów na placu zabaw Złamanych serc Przegrywam na huśtawkach, Przegrywam na karuzelach Gra jest skończona,. skończona... I zarazem jeszcze jedno emocjonalne samobójstwo Przedawkowałem uczucia i dumę Przegrywam na huśtawkach, Przegrywam na karuzelach Gra jest skończona Za późno by powiedzieć, że cię kocham Za późno by raz jeszcze odegrać przedstawienie Gra jest skończona Odtwarzam swoją rolę w klasycznym stylu męczennika Jestem bohaterem o wykrzywionym uśmiechu Aby wykrwawić rymy tej piosenki Opisać rytuały, którymi mam naprawić swe błędy Epitafium dla zaprzepaszczonego marzenia By egzorcyzmami wskrzesić niemy krzyk Krzyk zrodzony z cierpienia Nigdy nie napisałem tej miłosnej pieśni Słowa jakoś nigdy nie cisnęły mi się na usta Teraz smutny nurzam się we wspomnieniach - Czyżbym spoglądał przez ideał? Badam cienie po drugiej stronie poranka I badam cienie po drugiej stronie żałoby Obiecane wesele stało się stypą Obiecane wesele stało się stypą, Stypą, stypą... Głupiec zbiegły z raju Spojrzy przez ramię i zapłacze Usiądzie i gryząc narcyzy Będzie powtarzał "dlaczego?" A gdy dorośniesz i opuścisz plac zabaw Gdzie pocałowałaś swego księcia I znalazłaś swoją żabę Przypomnij sobie błazna który pokazał ci łzy Przepis na łzy Ja schowam swój spokój na zawsze Gdy ty będziesz paradować w swej ślubnej sukni W ciszy mego wstydu Niemowa który nauczył się pieśni syren Jest już solistą w tej grze, Stałem się solistą w tej grze Lecz gra jest skończona Czy wciąż możesz powiedzieć, że mnie kochasz?
-
Jak to może się w ciągu jednego dnia jednym telefonem człowiekowi humor popsuć. Z porannej radości życia nie zostało NIC wielkie okragle 0. A wszystko przez to, ze dowiedzialem sie, ze Moja Najlepsza Przyjaciolka (jedyna prawdziwa jaka mi zostala ) miala wypadek . Niestety mimo prob nie udalo sie Jej uratowac... Jakis palant wjechal w nia samochodem. Zadzwonila do Mnie Jej siostra i powiedziala mi ta historie. Od tamtej pory caly czas placze . I chyba tak szybko mi nie przejdzie ;(. Ja chcę dołączyć do Niej. I razem z nią się wygłupiać, śmiać, bawić jak do tej pory... ;(
-
Witam Ktosia Co Cię tu sprowadza na to forum
-
Helloween - Forever and One What can I do? Will I be getting through? Now that I must try to leave it all behind Did you see What you have done to me? So hard to justify Slowly it's passing by Forever and one I will miss you However, I kiss you yet again Way down in Neverland So hard I was trying Tomorrow I'll still be crying How could you hide your lies Your lies Here I am Seeing you once again My mind's so far away My heart's so close to stay Too proud to fight I'm walking back into night Will I ever find someone to believe? Forever and one I will miss you However, I kiss you yet again Way down in Neverland So hard I was trying Tomorrow I'll still be crying How could you hide your lies Your lies Forever and one I will miss you However, I kiss you yet again Way down in Neverland So hard I was trying Tomorrow I'll still be crying How could you hide your lies Your lies Your lies
-
Rozumiem o co chodzi wróbelku A przynajmniej tak mi się wydaje... Tylko jak ktoś potrzebuje pomocy to wg mnie powinien Ją otrzymać. Od małego mnie tego uczyli I staram się robic to na tym forum i nie tylko. A ze to mi sie nie do końca udaje to już nie moja wina Pozdrawiam serdecznie
-
Nie zapominam, nie zapominam . Tylko bardzo trudno jest samemu sobie pomóc. A na rodzinke raczej nie moge liczyć . A co do psychologa to już kiedyś proponowałem. Zgodzili się, ale potem jakoś temat ucichł I od tamtego czasu ani słowa...
-
Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)
Duran84 odpowiedział(a) na Kachur temat w Pozostałe zaburzenia
Jakie amen Jedno okno owszem jest zastawione roreta, ktorą na noc zasuwam. Natomiast drugie okno w pokoju (o wiele większe ) jest "zakryte" leciutka firanka. Jest tak odkad pamietam. Gdy sie domagam rorety przy drugim oknie to mowia, ze na razie nie ma kasy I tak już od lat Co robić -
Ale i tak nic nie przebije Mojej Własnej Rodzonej Siostry, która nazwała mnie debilem I na dodatek się śmieje ze wszystkich moich ataków nerwicy. A wtoruje Jej Narzeczony. Czyli krotko mowiac nawet we wlasnym domu jestem szykanowany. I jak Ja mam sie w takich warunkach pozbyc niesmialosci w stosunku do otoczenia. Wie Ktoś
-
Tak właśnie mi się wydaje. W innym wypadku bym się na tym forum nie zarejestrował ponad miesiąc temu. I nie starał się pomagać jak umiem najlepiej (nie zawsze mi to wychodzi ) ludziom z podobnymi problemami do moich. Także jak widzisz Bethi też mam problemy ze samym sobą. Na szczęście aktualnie stan mojego samopoczucia określam jako niezłe I mam nadzieję, że pozostanie tak jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie
-
Normalna wrażliwa dziewczyna. Nieco szalona, ale nie za bardzo . Z niesamowitym poczuciem humoru, sympatyczna. Reszta do uzgodnienia Są tu takie Co Cię najbardziej denerwuje w ludziach
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Duran84 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Martusia slabo Cie znam, ale nie zauwazylem, zebys byla wredna baba :) A co do sluchania tego co sie do Nich mowi to niektorzy ludzie maja z tym problem. I chyba nigdy sie tego nie naucza. Taka jest natura ludzka i Jej za bardzo nie zmienisz Pozdrawiam -
Jaka czarna owca Bethi co ty za pierdoły opowiadasz :) Witam w imieniu całej reszty :)
-
Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)
Duran84 odpowiedział(a) na Kachur temat w Pozostałe zaburzenia
W sumie tak. Ale to tak jakoś dziwnie przez całe życie w Lipcu wstawać o 4.30 bez żadnego celu :) -
Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)
Duran84 odpowiedział(a) na Kachur temat w Pozostałe zaburzenia
A Ja natomiast jakoś nie mogę spać przy świetle słonecznym. Jakoś nie potrafię zasnąć i koniec. Uparłem się i nie usnę... Mam to odkąd pamiętam. W okresie od Października do Marca da się to jakoś przeżyć, ale od Marca do Października to jest koszmar. Budzę się o 4.00 i dalej ni cholery. Czy to da się jakoś wyleczyć -
Nie. Ja nie jestem zbyt surowy dla Siebie. Po prostu się debilem urodziłem i debilem umrę. Jak to mówią ktoś na Świecie musi być debilem Padło na mnie... Mówi się trudno
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Duran84 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Whisperko iskierko nie powinno Ci nic zwisać. A wręcz przeciwnie. Powinnaś sobie znaleźć sobie zajęcie zajmujące Ci czas. Wiem, że mówię sloganami, ale taka jest prawda. Powinnaś wyjść do ludzi i zacząć z Nimi współżyć (i kto to mówi ), bo inaczej znajdę Cię jakoś i Cię wyciągnę z tego bagna w którym się znalazłaś. Bo to nie jest życie tylko bagno. Jeśli cię w którymś miejscu uraziłem to przepraszam, ale inaczej nie umiem . Także głowa do góry. Rusz d...e sprzed kompa i wyjdź do ludzi. To wszystko naprawdę pomaga Whisperko. 3maj sie tam. -
15/37. To chyba dowód na to, że jestem opętany przez złe moce
-
Nie. Nie ma takich okoliczności w których taka rzecz możnaby wybaczyć. A teraz moje pytanie: Region świata, który chcielibyście odwiedzić
-
Coś w tym musi być Bethi. Po prosty muszę dać Miłości Mojego Życia troche czasu na znalezienie mnie A jak znajdzie to juz nie wypuszczę Jak pisalem jestem cierpliwym czlowiekiem (w sumie ) * Niech mnie ktoś zabije Szybko. Ja nie chcę już tak dłużej żyć. Tacy ludzie jak Ja nie powinni po Ziemi chodzić. Bo tylko problemy stwarzają. I robią przykrość tym, których najbardziej kochają... To wszystko nie ma sensu...
-
Może i masz rację nie mam wątpliwości co do mojej sympatyczności (to się chyba tak odmienia ). Zaś co do reszty to chyba rzeczywiście powinienem najpierw troszkę bardziej polubić swój wygląd (w sumie to aż tak źle to chyba nie jest ). I wtedy zaczną się do mnie kolejki ustawiać. Bo jak na razie to czekam na te tłumy i czekam . Ale jak na razie cierpliwy jestem... Mam nadzieję, że warto czekać
-
witam bethi serdecznie rowniez . Staram się być szczerym facetem (przynajmniej tutaj mogę ). A poza tym to wszystko się zgadza, Tylko odpowiedz mi na jedno proste pytanie Bethi. Jeśli ja jestem taki miły, ze świetnym poczuciem humoru, sympatyczny itp. to czemu ciągle jeszcze jestem samotny Co jest ze mną nie tak Pozdrawiam serdecznie
-
6. Za to, że niektórzy ludzie nie rozumieją, że można jednym zdaniem zranic kogos bardziej niz nozem... Na szczęście takich osób jest niewiele. Liczy się, nie
-
Ech Whisperko, Whisperko. Co się stało, że się tak nagle popsuło Twój dobry humor znaczy się. A co do tego, że masz samej siebie dosyć to powiem Ci tak WYDAJE CI SIĘ Na pewno nie jest tak źle, żeby nie mogło być lepiej. Także głowa do góry Słońce. Uśmiech na twarz... I zapomnij o smutkach. Możesz mi wierzyć lub nie, ale to działa
-
Dużo lepiej niż zanim wpadłem na pomysł zarejestrowania się na tym forum... Dziękuję Za To Forum. Ulubiony film (pewnie było, ale nie chce mi się szukać )
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Duran84 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mam takie proste pytanie zagubiona. W CZYM ta żyletka pomoże??:> Sprawi, że się rodzice nagle opamiętają i przestaną pić Coś mi się nie wydaje... No i szkoda Mi Ciebie dziewczyno, że masz TAKICH rodziców. Ja na swoich nie mogę złego słowa powiedzieć. Co prawda lubią/lubili napic sie od czasu do czasu, ale (prawie) zawsze z umiarem. Powiem Ci jeszcze jedno. Alkocholicy to są w większości najgorsze Świnie, które niszczą życie zarówno swoje jak i rodziny... Pozdrawiam serdecznie. 3maj się tam. Nie daj się.