Skocz do zawartości
Nerwica.com

kazia_z8

Użytkownik
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kazia_z8

  1. Gdy ja sie dowiedzialam o mojej chorobie,dzieci mnie nie zrozumialy i nadal tak jest,partner ktory przyjezdza do mnie tez zaczyna miec pretensje.Chociaz sam ma tego typu problemy po rozstaniu,bardzo mocnym z zona,nawet z nozem skoczyla do niego byle sie wyprowadzil.Spotkalam bratnie dusze na dzialce sasiadka i jej siostra obie maja ten sam problem .Znamy sie i szanujemy od lat a teraz jestem pod dobra opieka tak wspanialych przyjaciol.Wiem ze sa i moge na nich liczyc,to sa juz ludzie na emeryturze,wiedza jakie zycie mialam z mama i wiem ze mnie wspieraja sa kochane i dobre.Jeszcze raz powtarzam,syty glodnego nigdy nie zrozumie.Mowi sie rowniez"mnie to nigdy nie spotka". A gdy nadejdzie choroba ktora jak duch omota umysl i cialo to nie umiemy przyznac sie ze nas to nie ominie.
  2. Dla kazdego zdrowego my chorzy jestesmy dziwakami i nic nie poradzimy.Ludzie tacy z natury sa niesmiali szukaja pomocy w rodzinie i jej nie znajduja bo nikt tego nie rozumie,syty nigdy nie zrozumie glodnego.Ja tez nie rozumialam swojej mamy wiedzialam ze jest chora bo widzialam to i sama jej to mowilam zeby poszla do lekarza.Ale tylko wspomnialam o psychiatrze to natychmiast robila uniki ze nic jej nie jest ze ja jestem wariatka.Mam bujna wyobraznie i potrafie wyobrazic sobie rozne sytuacje.Umialam zobaczyc jej chorobe tylko nie wiedzialam gdzie mam isc aby jej pomoc.Myslalam ze mnie to nie czeka ze ja na to nie bede chora.Dlatego ja rozumiem jak boli gdy mowia, wez sie w garsc,nie szukaj wymowki ze jestes chora.Lecz moja pamiec plata mi figle i nie chce mnie sluchac,to co ja mam na to poradzic.Zartuja ze jak zab boli to trzeba wyrwac,madrale.
  3. Nie wiem podobno na sloncu mozna miec silne zawroty glowy,ja je mam i bez tego.
  4. Nie probowalam dziurawca,podobno szkodzi gdy czlowiek chodzi na zewnatrz ,a ja czesto musze byc na dzialce albo z psem na spacerze.
  5. Jak to nie wiesz ze strach ma wielkie oczy? A jeszcze jak ktos cos powie na ten temat nie to co powinno sie uslyszec.Kazdy sie boi nieznanego tym bardziej chory z nerwami w strzepach.normalne.Ja do dentysty tak sie balam przez wiele lat.Uraz z dziecinstwa i nie dawno zmusilam sie.Ico okazalo sie ze medycyna poszla do przodu i nie trzeba isc prywatnie aby leczyc sie i nie boli juz tak jak kiedys,takiej panikary chyba nikt nie wiedzial i chisteryczki jak ja bylam.Dla tego mowie nie taki diabel straszny,kazdy pacjent jest inny i ma inna chorobe lub tylko podobne objawy i nie boj sie bo cie nie zjedza jestes chora i masz to napisane,nikt Ci tego nie zabierze.
  6. Czy bierzesz leki?Jesli tak to to jak bedzieszm siedziec pod drzwiami nie mysl o niczym powymiataj wszystko z glowy.Pochowaj wszystkie mysli po katach i czekaj co dalej .Oddychaj rowno i nie mysl o niczym a najlepij to licz od 100 do 1 ,100,99,98,97,96...i tak dalej,pomoze nie boj sie wszyscy tu trzymaja kciuki za Ciebie.Zlap byka za ogon i popatrz mu prosto w oczy!!!!!
  7. To nie pomaga bo to kazdy z depresja tak ma i piety pekaja wazelina nie pomaga nawet jesli to na krotko.Ostatnio kupilam krem do piet ten norweski, to samo kilka dni spokoj a potem znowu az do krwi.Kiedys myslalam ze to na deszcz tak uszy swedza ,albo roztocza z poscieli.zrobilam wszystko aby wyeliminowac wszystko i nic,nadal waciki w ruch codzien rano bo okolo poludnia dostaje szalu tak sie drapie ze nawet wsadzilabym drut kolczasty.Idodatkowy dzwiek chlupanie jakby woda w uszach okropne i przeszkadza gdy chcesz sie na czyms skoncentrowac a tu glupie uszy zatruwaja mysli i denerwuja.Ale jestem gadula,moze marudze ale nikt mnie nie rozumie.I nie mam z kim pogadac o swoich problemach.
  8. Ja tak traktuje prace nie plotkuje bo nie lubie obgadywac.Nikt nie czyta nie oglada filmow tylko mydlo w stylu isaury.Pochodze z rodziny gdzie ksiazka jest przyjacielem a nie dekoracja dla znajomych,a filmy sie omawialo nawet do poznych godzin nocnych.Potem sie to skonczylo,mama zachorowala,pila i to duzo.Rodzine zalozylam w wieku 22 lata tez myslalam jak Ty .Nie wyszlo,alkoholik maz,ucieczka od mamy pijacej do meza i z powrotem do mamy.Dzieci dorosle ,zycie mija ja jeszcze w sile wieku nie mam 50 .Ico myslisz ze to zmienilo mnie?Wcale nadal jeste taka jak bylam odsowam sie bo nie lubie dyskotek,tlumow imprez zakrapianych wiele razy uslyszalam,dzikus jestes,no i dobrze ale spie spokojnie.Do czasu,otoczenie naciska a ja nie chce, to mnie lekcewarza omijaja jak zbuka.Juz druga prace tak stracilam.Nerwica sie poglebia,wszyscy patrza na mnie jak na dziwadlo gdy mowie ze mam nerwy stargane.Kiedys przestalam farbowac wlosy i pewnego dnia kolezanka stwierdzila ale ty posiwialas.Pomoglo na pewien czas ,bo na lato znow pomalowalam, nie chcialam zeby sasiedzi mnie wzieli za kogos innego.U psychiatry powiedzialam ze tak jak radio mam uklady scalone popalone.Ostatnio znowu mam dosc ,siedze w domu patrze w okno i nic nie widze. Ten komputer daje mi chwile ze nie mysle o sobie gdy czytam inne posty.Adzisiaj szczegulnie bo nie potrafie juz nic z siebie wykrzesac.Lipiec sie konczy,z synem do lekarza jade caly miesiac i nie moge sie zmobilizowac.Moje leki od neurologa na kregoslup sie koncza,jak pogoda sie zepsuje to nie bede miala czym sie ratowac przed bolem.Jak sie ruszyc, moze jutro z corka pojade,dotrzyma mi towarzystwa tak mi samej sie nie chce.
  9. klaus wybacz ze dopiero teraz odpisuje ale przez moje zapominanie zgubilam to forum i nie umialam go znalezc.Czesciowo masz racje ,to tylko polowa prawdy.Swiat zwariowal.Sama widze jak chlopcy nie szanuja dziewczyn,a dziewczyny sa wulgarne i chamskie,pija pala.Dawniej tak mezczyzni sie zachowywali.Ico powiesz,dlaczego tak sie dzieje.Kazdy z nas szuka milosci,tylko dobroc gdzies zniknela ludzie spokojni i dobrzy sa nie na topie,tylko przepychajacy sie lokciami.Ja nie mam nascie lat i zawsze odstawalam od innych bo nie pilam i nie palilam potem chcialam do nich nalezec i nasladowalam ich.Nie zadzialalo ja nawet wtedy nie rozumiem ludzi pijacych pozucilam nalogi i dopiero teraz jestem wolna tak naprawde.W zyciu spotkalam sie z sytuacja ze to mezczyzna jest tym ktory niszczy zwiazek,bo jest maminsynkiem,bo pije bo psychicznie sie zneca nawet bez alkoholu.Kobiety ktore bija mezczyzn tez spotkalam.Kazdy czlowiek ktory zneca sie nad slabszym jest najwiekszym TCHORZEM!!! Bo sie boi okazac uczucia,kazdy chlopak slyszy,chlopcy nie placza.Dziewczynki nasladuja nieudolnie mezczyzn,twardzieli.I tu kolo sie zamyka.Nie wiem jak inni ale ja mysle ze swiat zwariowal i nie rozumiem ludzi .Dlaczego tak postepuja, szukaja milosci a gdy juz jest ,to odpychaja ja i mowia ze to nie dla nich,ze to ich nie dotyczy i potem placza po katach.Nie umiemy kochac,okazywac uczuc bo to niemodne i boimy sie pokazac prawdziwa twarz.Wszyscy nosza maski bo to wygodne nie trzeba sie obawiac kompromitacji i wysmiania.Jak tylko pokazesz kawalek swego uczucia natychmiast jestes wysmiany .To sa dwie strony medalu,naszych czasow i wyscigu szczurow pospiech nas gubi my sie pogubilismy .No ale dosc gadania ,czy ktos ma inne zdanie na ten temat? czekam.
  10. A dla mnie najgorsze jest sfedzenie w uszach nic tam nie ma,bylam u lekarza.Zbyt wielki chalas tez powoduje jakby ktos wbijal gwozdzie do mozgu.Klakson samochodowy wwierca sie pod czaszke jak robal az na wymioty bierze leee ochyda. Jak zaczelam brac leki na depresje,juz tak nie odczowam tego.
  11. panna nikt nie martw sie,porzuc nalogi,wiem ze trudno ale warto.Ja mam to juz za soba,udalo sie warto bylo jestem wolna.Kosztowalo to mnie wiele czasu i nerwow.Tylko chciej i nie poddawaj sie.Jestem wolna,to tak duzo wolnosc, ktorej nie doceniamy.Idz do lekarza zeby dal cos na uspokojenie,bedzie potrzebne.Magnez z potasem wit.B i jeszcze cos od lekarza.Wychodz z domu ,idz tam gdzie oczy poniosa zeby nie patrzec na ludzi,i nie wachac dymu, nie kusic zmyslow zeby nie ciagnelo do picia.Wiem ze to trudne,ale mozliwe.Po kilku tygodniach juz zmniejsza sie glod.Jedno wiem jesli nie mozesz liczyc na nikogo,licz nz siebie.Nie dawno przeczytalam na dowcipach super oferte"jesli nie masz po co zyc,zyj na zlosc innym! Jak ci sie podoba bo mi bardzo.
  12. kazia_z8

    Setaloft

    A ja biore dwa razy dziennie bo nie umiem rozmawiac z ludzmi bez niego.Zaraz placze,rece mi sie trzesa,boje sie nawet nie wiem czego.A tak to moge wyjsc z domu,klakson na ulicy juz mnie wystraszy.Sama stwierdzisz czy warto go zazywac,tylko nie dowiesz sie tego, dopoki nie sprobujesz.Kup jeszcze magnez z potasem i wit B tylko musisz ja ograniczac bo w wiekszych ilosciach jest szkodliwa.A reszte mozna zastosowac metode 10 dni zazywasz 10 dni przerwy,jak ziola.Dziurawiec podobno szkodzi na sloncu,ja sie boje,i bez tego chodze jak pijana nogi mi sie placza.Podobno to od kregoslupa,mam zwyrodnienie,moze tak moze nie?Kiedys szybko chodzilam a dzis staruszki chodza szybciej niz ja.
  13. Jak dobrze miec jakies problemy,ja ich nie chce uciekam denerwuja mnie inne posty.Zloszcze sie na siebie ze nic mnie nie cieszy,jakas obojetnosc mnie dopadla,smutek i obojetnosc wobec wszystkiego.Nic mi sie nie chce nawet zloscic mi sie nie chce. bleeee okropne.
  14. IceMan wlasnie znalazlam strone dla chrzescijan dla tych ktorzy nie chca isc do psychiatry.Powiedz mamie ze to grzech jesli tego nie zrobi bo biblia nakazuje aby dbac o siebie.Ten temat jest na 10 stronie "depresji",pokaz go mamie i niech sie zdecyduje czy jest taka bogobojna czy zgrywa dewotke.
  15. kazia_z8

    Problem z bratem

    Major,jesli mozesz to idz sam do psychologa,to co opisujesz to jest odmiana autyzmu .nie jestem fachowcem ale mam syna z ta choroba i z tego powodu przeczytalam ksiazke o autyzmie.Tego jest duzo i tylko specjalista moze okreslic w jakim stanie i jaki rodzaj tej choroby ma twoj brat.Nie martw sie da sie z tym zyc,moj syn w miare sobie radzi.Gdzie mieszkasz,moge dac namiary na specjaliste od autyzmu na slasku w Tarnowskich Gorach .
  16. Od takiej mamy nie ma wyjscia trzeba wiac,ile sil w nogach i zatrzec wszelkie slady .Od czasu do czasu dac znac ze zyjemy,i spokojnie czekac na rozwoj wydarzen.Czas pokaze co sie wydazy.
  17. Nic nie poradzicie,my kobiety musimy miec jakies zajecie.pies,kot,dzialka,komputer to sa moje rozrywki a praca to tylko obowiazek.Jest super bo nie mysle o swjej depresji,o intrygach w pracy,dzieci sa dorosleale sa ze mna a ja patrze zeby wykorzystac je do pomocy w opiece nad naszym zwierzyncem,trzy koty i pies staruszek.Obdarzyli mnie nimi to musza pomagac,nie ma zmiluj sie.Wszyscy pracuja,kazdy ma rozne godziny ,musimy wspolpracowac.A o spokojnej niedzieli z lezeniem do poludnia to juz dawno zapomnialam.Dzieci tez troche narzekaja,ale nigdy nie oddali by zadnego.Corka tez sie uczy, na dzialce tez trzeba cos zrobic,wystarczy sie dogadac.Mozna isc na impreze,na dykoteke, ale najpierw obowiazki.Postarajcie sie zrozumiec nas rodzicow,wy tez kiedys bedziecie rodzicami i tez zaczniecie sie zastanawiac gdzie sie podziewa wasza pociecha nawet gdy skonczy 30 lat.Jestescie w takim wieku ze powinniscie o tym pomyslec zanim zalozycie rodzine.Bo zycie to nie zabawa i tylko korzystanie z przyjemnosci bez myslenia z czego zyc.Czy ktos z was kiedykolwiek napisal tutaj o tym ze mama z nim rozmawia o tym co bedzie kiedys w przyszlosci czy umiecie mowic o swoich marzeniach z rodzicami.Moze oni nie wiedza czego chcecie od siebie,przekonajcie ich do swoich pomyslow,ale w miare bezklotni,jesli to mozliwe.Czasem dorosli nie rozumieja waszych marzen bo nie wierza w wasze mozliwosci bo sami nie poradzili by sobie z tym samym problemem co Wy.Boja sie ze jestescie slabi psychicznie i kazdy problem ich zdaniem was przerasta bo oni nie dali by rady.Pomozcie im uwierzyc ze jestescie zdolni do podejmowania wlasnych decyzji,czasem to trwa a czasem wystarczy otwarta rozmowa.Dajcie sobie szanse.
  18. Dziewczyno sama mowisz ze to egoista,po co sie pchasz w ten chory zwiazek.On jest facet bluszcz,oplatuje sie wokol swojej ofiary i wysysa z niej wszystko co sie da.Wieczne dziecko do zmieniania pieluch,jemu oczywiscie,uciekaj jak najszybciej sie da.bo cie zgnoi i jeszcze spokojnie powie ,no co przeciez sama chcialas.Tak madrze myslisz,nie jestes "blondynka" i nie masz niteczki w glowie.trzymam kciuki .
  19. Ludziska kochane oddajcie swoje matki do lekarza moze to przekwit powoduje ze takie sa.One sa chore!!!Wasze depresje pojawiaja sie z tego ze macie chore mamy.Ja jestem taka mama,niedawno to do mnie doszlo.Po rozmowie z psychologiem,mam depresja po takiej mamie jak wy.Ona tez mi mowila ze jestem do niczego ze nie poradze sobie gdy pojawia sie dzieci.Nawet jak wyszlam za maz to przesladowala mnie telegramami,wyjechalam daleko.,przyjezdzaj bo nie wiem gdzie pieniadze schowalam itp..Po tylu latach zrozumialam ze maiala depresje,bala sie,mowila mi to ale ja bylam glucha na jej wolania o pomoc.U was jest podobnie,tylko ze wasze mamy maja mezow a moja byla wdowa i ciezko jej bylo samej gadac ze scianami,gdy mnie zabraklo.Trzeba pogadac z kims madrzejszym o tym problemie nie wolno tego tak zostawic bo bedziecie mieli potem zal do siebie i wyzuty sumienia tak jak ja do dzisiaj,gdy juz jej nie ma przy mnie.To jest jedyne wyjscie z tej sytuacji.Ciekawa jestem czy wam sie uda zmienic wasze zycie bez robienia sobie wroga z mamy.Wybaczcie im zachowanie,pomozcie jesli mozecie.
  20. Zwyczajnie na terapi z psychologiem,przemyslalam to co do niej mowilam .Zauwazylam ze mowilam synowi jaka ma miec dziewczyne dzwonilam przez komorke .Sprawdzalam gdzie on jest,co robi ,nawet z pracy przesladowalam go telefonami.Corka sie wyprowadzila,a ja nie potrafilam sie z tym pogodzic,mialam pretensje o to do wszystkich,a syn to odczul.Nie chcialam aby ona wyprowadzila sie,nie chcialam aby byla z tym chlopakiem.Ciezko mi bylo ale jestem osoba ktora lubi psychologie,filozofie nie latam do kosciola aby pokazac sie sasiadom i obgadac sasiadki.Wierze w Boga,i przestrzegam zasad ktorych nauczyla mnie mama i religia.Staram sie zrozumiec siebie i innych,i zobaczylam ze moje dzieci uciekaja bo jestem zaborcza i postepuje jak idiotka.Chce ich zatrzymac a one uciekaja,nie wiele brakowalo a bym juz byla sama.Porozmawiaj z mama ze nie bedzie samotna jesli pozwoli ci byc choc troche doroslym.Zapisz ja do boblioteki,naucz ja obslugiwac komputer.A najlepiej kup jej malego psa ,powiedz ze znalazles go w zywoplocie ze maly ze ludzie sa potwory.Bedzie zla, ale potem pokocha go,zobaczysz.Kobiety musza miec jakies zajecie ,male klamstwo nikomu nie zrobi krzywdy.Lecz moze obrocic sie na dobre dla wszystkich.Moze tata tez zmieni postepowanie Ale naprwde musisz byc pewien ze to maly pies.Zycze powodzenia.
  21. Troche to prawda troche nie.Wlasnie na terapi u psychologa dowiedzialam sie ze jestem nadopiekuncza matka,i moja depresja ma na to ogromny wplyw.Krzykiem i awantura nic nie zrobisz ,postaraj sie podejsc mame sposobem.Najpierw sam idz do psychiatry i niech Ci powie jak przetlumaczyc mamie ze potrzebuje pomocy.A moze poszukaj jej nowe zajecie ,jakies nowe dziecko,psa,kota,lub nowego partnera,nie piszesz czy jest sama.Moze to tylko strach przed samotnoscia a ona podswiadomie walczy o ciebie zebys nie odszedl.Przeciez kiedys odejdziesz ,nie bedziesz cale zycie z mama.Zastanow sie .Mam wrazenie ze inteligencji ci nie brakuje tylko wiedzy na temat swojej mamy.Wszyscy rodzice boja sie o dzieci,jedni mniej inni wiecej.I trudno nam pogodzic sie ,ze juz nie musimy wycierac zasmarkanych nosow i opatrywac obitych kolan.Przyjzyj sie jej moze mam racje.
  22. kazia_z8

    Depresja objawy

    Takajedna,ratuj siebie i ojca,Twoja mama ma depresje po porodowa.Ona was doprowadzi do glebokiej nerwicy.Wlasnie przez to przechodze,mialam inne problemy z mama,ale skutki takie jak wlasnie Ty.Najpierw nie rozumialam jej i bylam na nia wsciekla wstydzilam sie jej zachowania,duzo pila.Umarla majac 80 lat.A ja dzis mam pamiatke,depresje,ona was przezywa bo sie boi sama nie wie czego.Musicie ktores z was isc do psychiatry i porozmawiac z lekarzem.On poradzi co robic dalej,to nie dentysta,nie boli.Ja tez sluchalam ze jestem do niczego ze nie poradze sobie w zyciu.Ze jak bede miec dzieci to nie bede umiala nic.Ale dalam sobie rade dzieci dorosle tylko ja samotna bo nie ufam nikomu boje sie ze nikt mnie nie chce.Wciaz slysze slowa krytyki ze jestem do niczego.Bardzo boli.Przetlumacz ojcu, jesli chce miec zone niech idzie do lekarza.Wiara w Boga nie zabrania dbac o zone,przeciez nasz Papiez sam nawolywal do pomocy ludziom chorym na schizofrenie,a was to moze czekac jesli jej nie bedziecie leczyc.Lepiej chodzic na terpie niz wyladowac w szpitalu bez klamek.Bylam tam z wizyta,wrzenie przygnebiajace jakbym byla winna jakijs zbrodni.W kazdym razie dla mnie bylo straszne.
  23. Kochane kobietki nie dajmy sie zwariowac,od dawna wiadomo ze faceci to duze dzieci rozpieszczane przez mamusie ,a potem my im dogadzamy,obslugujemy.O co chodzi same ich wychowujecie a potem pretensje ze nikt ich nie rozumie.Nie dawno czytalam ze faceci dojzewaja do piatego roku zycia a potem tylko rosna.Wiec nie ma co sie dziwic ze nie traktuja nas jak kobiety lecz jak nastepczynie mamusi.Donatelko nie pomoze Ci wyjazd od rodziny,z nimi jest ciezko ale samej,jeszcze gorzej.Nie wiesz co to mowic do scian,lek przed samotnoscia.Jak chcesz pogadac to napisz do nas tutaj wiemy co przezywasz i przyjdzie czas ze kiedys wyjdziesz na spacer bez obawy,za dlugo jestes samotna ze swoja choroba.Ale juz masz tu przyjaciol.My tez mamy swje robale gryza nas od srodka i walczymy z nimi.Ja tez przez przypadek tu trafilam,corka kupila komputer i zaczelam szukac tu pomocy zeby sie rozladowac.Chodze do lekarza i na terapie.Ogladam wlasnie super film o kobiecie ktora byla mezczyzna,moge ogladac go wielokrotnie .Takie komedie poprawiaja mi nastruj.lubie sie smiac z kabaretu Ani mru mru.Dzieki temu nie mysle o dzisiejszym dniu.Nadal nie wiem czy pracuje,nie wiem z czego bede zyc.Brak pieniedzy doprowadza mnie do ataku dusznosci siedze i placze, ze co ja komu zrobilam,ze inni potrafia a ja nie.ze nie boja sie powiedziec siac intryg.Czytajac posty innych mam wrazenie ze ze mna nie jest tak jeszcze zle.Najczesciej pisza tu bardzo mlodzi ludzie.Samotni rozgoryczeni zyciem i bardzo chorzy na samotnosc w tym wielkim swiecie .Sama widzisz ze nawet ja nie jestem zdrowa bo czasem plote trzy po trzy.Ale nie boj zaby,zaba w wodzie nie bodzie.
  24. I co myslisz ze ktos to zauwazy? tylko rodzina.Kup sobie psa malego szczeniaka bedziesz miala cos do myslenia a nie o sobie.Chyba ze masz jakiegos innego zwierzaka,bo przez psy poznaje sie takich na dwoch nogach ,normalnych jak my z deprecha a reszta niech sie buja.
×