Skocz do zawartości
Nerwica.com

antychemikal

Użytkownik
  • Postów

    215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez antychemikal

  1. Swiadkiem nie jestem (zeby bylo z gory wszystko jasne ) ....ale chetnie czytam takie stronki , jelsi mozesz pokaz ten kawalek o lekach , bo tam nie moge tego znalesc .
  2. A , to jest akurat ciekawe zimbabwe , thx za linka , chetnie sam poczytam . Mefiboszet , skoro jetes taki Bogo bojny i wierzacy to czemu spychasz innych ludzi i ich nienawidzisz , czy Jezus tego nauczal ? ...czemu chcesz udowodnic na sile swiatu i sobie (? )ze posiadasz wiedze absolutna na temat wiary i lekow ? czy Jezus nie umyl nog swoim uczniom ? ..nie znasz wogole Bibli widze a Twoje usta "wolaja o zrazy ".
  3. widze ze potrzebujesz sie napedzic zeby zyc , ale nie dam Ci tej szansy ponownie ....Trole nie beda dzisaj wiecej karmione :] Ps; Teraz widze jak bardzo chorym jestes czlowiekiem :/ nie potrafisz grzecznie nawet odpowiedzeic na zadane pytanie .
  4. "rozladowac " Ty to napsiales :) .. zadalem Ci grzecznie pytanie mefiboszet :) ktorego boga wyznajesz ? Ps; Koncert i plame dales Ty , dwa dni pozniej , piszac o odstawieniu lekow , mysle ze Ty jetes nieprzytomny pooprostu i nie wiesz o czym piszesz , ale mniejsza z tym . I nie staraj sie teraz uciekac od tematu , zadalem Ci grzecznie pytanie , jesli nie wiesz o czym piszesz to nie pisz wogole na tematy religijne prosze .
  5. hmmm "sporow " ? ...Ty to napisales :) Piszesz sporo o bogu tutaj , ale nie wiemy ktorego masz namysli , jelsi Cie zapytac o wiare odpisujesz ze nie jestes katolikeim ani swiadkiem , jakiego boga wyznajesz zatem ? i czemu rzucasz slowa z Bibli na wiatr ? Czemu kazesz czyatc Straznice innym , skoro sam jej w zyciu widze nie zcytales ? Z tym forum religijnym to masz racje :) to forum nosi nazwe "nerwice , spychologia ,depresja , skoro nie chcesz rozmawiac na tematy religijne , to po co je tutaj wogole piszesz ? Jedno co mi przychodzi na mysl to brak wiedyz w tym temacie z Twojej strony , oburzenie i agresja ktora da sie wyczuc swiadczy tylko o "desce ratunku" i ucieczce :)
  6. aha , no to musisz sama wiedzeic od czego jestes zmeczona , skoro nie od lekow , to moze od komputera ? strasznie "kradnie " energie z czlowieka .
  7. ano wlasnie i tylko w ten sposob przejdzie :) ..przejdzie bo tez tak mialem Nie chce opisywac co jeszcze mialem , bo mi teraz nawet i wstyd tetno sobie mierzylem , liczylem uderzenia serca itd ...: x cisnieniomierz profeske nwet kupilem ktoregos dnia jak to wszystko spakowalem w pudlo i wrzucilem na szafe to "odrazu" wyzdrowialem .
  8. mefiboszet ciekawe to jest co wkleiles ale powiedz mi prosze, bo ja nie bardzo do dzisiejszego dnia wiem , jakiego Boga wyznaja katolicy ? Czy ten "bog" ma jakies imie ? bo z tego co wiem , to w modlitwie "Ojcze Nasz! jest wyraznie napisane o imieniu bozym . Zastanawia mnie to juz od dawna jakiego Boga wyznaja katolicy ? Bo jak mi wiadomo na swiecie czci sie roznych bogow czy tez boszkow , wiec zeby sie zaczac modlic to musowo wiedzeic tez do kogo , nalezy poznac najpierw prawdziwego jedynego Boga , a ten jak podaje nam Biblia ma swoje swiete imie . I w koncu nasuwa sie tutaj pytanie na temat trojcy ..czy 1 x 3 = 1 ? Jakiego boga wyznaja Katolicy ? Jezus jest Synem Bozym a jak ma na imie jego Ojcec nasz Bog ? pozdr...
  9. Glownym problemem ludzi z "nerwica " jest nasluchiwanie swoich objawow i nierozumienie ich prezde wszystkim . Wszystkie te psychosomatyczne objawy nie sa grozne , nieprzyjemne conajwyzej , ale im bardziej sie czlowiek nad tym zastanaiwa i wsluchuje w to wsyzstko , tym samym karmi swoje le`ki i poteguje objawy jeszcez bardziej ! Usiadzcie na rowerek , zostawcie to wszystko w tyle Ps; Chyba musze zaczac pomijac takie posty , bo mozna sie pochorowac ponownie
  10. po co czekac ? , zrob to odrazu , nie zyj nadzieja , realuzuj swoje marzenia "tu i teraz "
  11. Brak ruchu nawet bez lekow powoduje zmeczenie ,czyli siedzenie przed komputerem godzinami rowniez , sama musisz znalesc co powoduje u Ciebie zmeczenie , nie koniecznie musza to byc leki , mozlwie ze nie odpowiednia dieta , papierosy , zbyt mala ilosc snu czy tez jego nadmiar ...itd
  12. Mialem to wszystko co i Wy , lezalem doslownie jak "bloto" przez kilka ladnych lat , nie moglem sie wogole podniesc , czesciowo wykonczyly mnie napewno te moje le`ki ale najbardziej to mnie wykonczylo branie chemi . Balem sie wogole wstawac z lozka a pozniej to i balem sie oczu z rana otwierac , chcialem zeby byla zawsze noc , wtedy tylko nie mialem le`kow . Byly takie dni ze le`k utrzymywal sie caly czas , to bylo nie do wytrzymania , ale powiem wam , ze nigdy nie pomyslalme o tym aby sobie odebrac zycie , wrecz przeciwnie zawsze chcialem zyc i byc zdrowy za wszelka cene . Malymi kroczkami wyszedlem z tego wszystkeigo , jesli chcialbym to wszystko zrobic jednego nia , to pewnie bym sie udlawil jak maly noworodek gdybysmy mu podali kotleta Malymi kroczkmi i najwazniejsze nie przejmowac sie ze czasami ponownie le`ki powroca , czy tez sily opadna , najwazniejsze myslec ze sie idzie na przod , najlepiej tez prowadzic dzienniczek i zapisywac swoje sukcesy , w razie gorszych dni , nalezy to czytac aby nie cofac sie do tylu . Tak to nei stety funkcjonuje :/ Pozniej juz tylko przychodzi taki czas ze idziemy ciagle na przod i zauwazamy to , zdrowiejemy poprostu :) Chcemy wyzdrowiec i myslimy wtedy juz tylko o tym , i powiem wam ze to juz szybko idzie wtedy :) najwazniejsze jest zaczac . Biorac wczesniej leki rowniez probowalem cos ze soba zrobic , ale zawsze opadalem z sil fizycznych i psychicznych , zrozumialem ze nie tedy jednak droga . Ewaryst , tam napsiales ze potrzeba silnej woli , moze i troche tak , ale problem tkwi w tym ze czlowiek ogluszony prochami jest wiecznie zmeczony i mu sie nic nie chce , tutaj lezy tez problem . Poznije to juz sie cwiczy tylko z przyjemnoscia czy tez jezdzi na ty mrowerk u czy inny uprawia sport , bo czujemy to ze powracamy do zdrowia , trucizna z nas wychodzi kazdego dnai i czuje sie te zmiany , a poprzez to ze wychodzimy rowniez nerwica sobie idzie w zapomnienie :) a mozna bylo odrazu zaczac wychodzic bez chemi , ale kto to wiedzial :]
  13. bole glowy miewam do dzisiejszego dnia , zwlaszcza na zmiane pogody (bole glowy w sumie miewaja wszyscy , wiec sie nawet nad tym nie zastanwiam) U Ciebie to moze jakas lekka migrena ? ... jasne ze mozesz sie zbadac u neurologa , mozna tez zrobic tomografie komputerowa glowy..wszystko mozna , wszystko robilem :) nic nie znalezli
  14. Wlasnie :] ... omijanie miejsc w ktorych mialo sie atak paniki czy l`eku hehe , tym samym zamykanie sobie" kolka" t osie konczy wlasnie siedzenie m poznije w czterech scianach latami . Ja sie balem budki telefonicznej , pozniej juz kazdej jednej , bo w raz w jednej zemdlalem i nie zdazylem zadzwonic po pogotowie Tak sobie sam zrylem psychike ze po wejsciu do budki wlasnie zaczynalem mdlec , zajelo mi to troche czasu zanim to odkrecilem , specjalnie chodzilem do tej budki i tam pozostawalem jak najdluzej to bylo mozlwie , dzisaj sie z teo smieje , kazdo inne miejsce podobnie musialem przepracowac , im wieej macie takich miejsc i sytuacji , ktore wam wywolywaly le`ki tym dluzsza droga do normalnosci . Zemdlalem w tej budce pamietam , ktos inny zadzwonil po pogotowie , pryzjechali , zbadali i wypuscili calego i zdrowego , nigdy nic nie znalezli :]
  15. duchota , brak kondycji, organizm zatruty , le`k i le`ki , normalne bo podobnie sie zawsze w tych miesiacach czulem .
  16. Zeby jeszcez nie byc goloslownym , to spie prawie z moja pakernia , smigam na rowerze , plywam , gramw tenisa , wreszcie czuje ze zyje , nie che slyszec wiecej w zyciu o zadnej chemi ! :) Ps; Oczywiscie cwicze juz tylko dla zdrowia :)
  17. Jak to mowia "w zdrowym ciele , zdrowy duch " ....dzisiaj mi sie tylko chce smiac z ich niewiedzy
  18. ..tak tak , znam wasze djagnozy na pamiec nerwica serca , serce maniakalne , nerwica zoladka , agorafobia , fobie sytuacyjno jakies tam , nerwica depresyjna ..czy tez inne ...co psychiatra czy psycholog to tez inna diagnoza i tak w kolko , zadnych konkretow i tylko coraz to rozne smiecie do lykania . ... ja wam mowie dzsiaj piekne dzieki , waszej nieomylnej diagnozie i waszym cudownym tabletkom , trujcie sie sami :] i wymyslajcie sobie choroby mnie to lotto
  19. Doszedlem po wlasnych "bledach" chociaz nie przypisuje ich sobie , bo w uzaleznienie wpedzil mnie "moj" neurolog , nawet nie psychiatra . Zaczelem odstawiac leki , zauwazylem ze pomimo iz mialem silne prawie paniczne leki , to fizycznie czulem sie coraz lepiej . Cale zycie kochalem sport , jak zaczelem brac leki to nie moglem juz cwiczyc na pakerni , widzialem jak mi to wszystko chlapnelo :/ bardziej bylem zrospaczony tym jak wygladam i w jakim stanie fizycznym sie znajduje niz tymi lekami prawde powiedziawszy . Zaczelem powoli cwiczyc , jak wspomnialem zaczelem od rowerku domowego ..itd Pozniej co zauwazylem i co bylo cyhba glownym powodem wyzdrowienia , jak to zreszta ktos wspomnial sport i wysilek fizyczny wzmacnia psychike , jest to swieta prawda . Podczas gdy wykonujemy cwiczenia fizyczne , wydzielaja sie wszystkie potrzebne hormony, czlowiek wraca do normalnosci .(my nerwicowcy nasluchujemy tylko swoich objawow , bomy sie szybciej biegac , a co dopiero uprawiac jakis sport ) taka prawda. Glownym le`kiem w nerwicy jest lek o wlasne zycie , w zasadzie to nei ma innych lekow , moga byc bodzce wywolujace je , ale tak naprawde gdy lek osiaga swoj najwyzszy stopien to boimy sie o swoje zycie , o serce glownie , nasluchujemy jego bicia , mierzymy puls itd ..."totalna paranooja " najlepiej wyrzucic nawet termometr z domu i wyjsc na spacer . Wyjscie z samej nerwicy nie jest trudne , gdy juz zalatwimy problem z lekami (odstawiajac je ) , wazne jest wzmocnic swoja wiare w siebie , najlepiej funkcjonuje to poprzez wlasnie sport . Kazdy atak paniki wywoluje szybkie bicie serca , tego sie boimy najbardziej , boimy sie ze dostaniemy zawalu serca , zapasci czy tez zemdlejemy ..same takie mysli poteguja lek i dostajemy ataku paniki , szykujemy sie do ucieczki . Teraz zwiazek pomiedzy treningiem a atakami paniki ktory zauwazylem jest taki , ze: Poprzez trening nasze serce pracuje rowniesz szybko (jak podczas ataku paniki) ale nie jest to le`k , nie jest to atak ! ... nie boimy sie tego ze serce bije strasznie szybko (chociaz pprzez zle myslenie w trakcie treningu rowniez zdazalo mi sie przejscie w silny le`k ) zauwazylem duzy zwiazek pomiedzy mysleniem a praca serca i wywolywanymi atakami paniki . I teraz doczego doszedlem po pol rocznym juz treningu (jazda na rowerze po bardzo gorzystym terenie z czasem i tylko to mnie kreci ; ) Doszedlem do tego , ze z czasem inaczej zaczyna byc to wszystko przez psychike odbierane , nawet gdy wystepuje atak paniki , najsilniejszy byc moze , nie jestesmy go w stanie zinterpretowac tak jak dawniej ! nie wiem czy serce wali nam jak glupie z treningu czy tez jest to atak paniki (mozna wierzyc lub nie , ale po czasie przestajemy wogole przykladac do tego wage ) zapominamy o wszystkim , wychodzimy na prosta , zdrowiejemy :) Potrzebowalem na to by to zrozumeic 12 lat , czuje sie oszukanym durniem przez psychiarow , al e czuje sie tez wygranym czlowiekiem i w pewnym sensie odzyskalem swoja "dume " poprzez to wlasnie ze sam postawilem czola moim le`kom , zrozumialem je i wyszedlem z nich , dzisaj jestem zdrowym czlowiekiem , zona i dzieciak jest ze mnie rowniez dumny . Pozdrawiam Marek .
  20. uposledzony uklad nerwowy chemia , nie bedzie funkcjonowal tak jak u maratonczyka , to calkiem logiczne ze takie macie objawy. Przydalo by sie wszystkich psychiatrow struc na kilka dni jakims haloperidolem tak zeby tylko roztworzyli jape i slina sciekala im z ust jak wscieklemu psu (widzialem takie obrazy ) moze wtedy przestaliby pisac ta kupe ludziom , zwlaszcza nerwicowcom , ktorzy nie potrzebuja zadnej chemi by byc zdrowymi .
  21. sport , sport i jeszcze raz sport , przede wszystkim odstawic "trucizne" :) wszystko to przerabialem.
  22. antychemikal

    odstawiam leki...

    Poza tym , jak leki to nie alkohol :/ a juz napewno raptownie nie odstawia sie lekow , narozrabiales troche
  23. antychemikal

    odstawiam leki...

    Alkohol spozywany w duzych ilosciach czy tez Kofeina moze wywolac le`ki nawet u zdrowych ludzi , tego typu uzywki sa `czysta`trucizna dla nerwow . Poza tym le`ki w zasadzie mozna wywolac u kazdego jednego zdrowego czlowieka , wystarczy ze zacznie zle oddychac , po jakims czasie bedzie hiperwenylowac a pozniej to juz wiadomo , mamy piekny atak paniki :-) ...nieprzyjemne sa bardzo przy tym objawy , takie jak: suchosc w ustach dretwienie ust , palcow , krotki splycony oddech , bladosc , silny le`k (pomaga oddyychanie w papierowa torebke czy tez inna ) chodzi o to ze zbyt duzo tlenu dostaje sie wtedy , podczas hiperwentylacji do krwi , to wywoluje te wszystkei objawy , dobrze Wam i mnie znane We wszelkich le`kach czy tez atakach paniki , bardzo wazne jest poprawne oddychanie , na zachodzie sa nawet szkoly oddychania . Jedno czego jestem pewny to to , ze le`ki nie spadaja z nieba , kazdy jeden atak le`ku jest poprzedzoyn zlym mysleniem ! pozdrawiam Marek Ps; Mateusz kontroluj kazda jedna swoja mysl , niedaj sie poniesc emocjom , niech mozg "wezmie " gora , nie daj cinia szansy tej calej spirali le`ku , a zrobisz to wlasnie pozytywnym mysleniem , jesli tylko zaczniesz myslec inaczej "przegrasz " i wywolasz le`k ...ktory odchodzi jak morska fala i podobnie tez przychodzi gdy go niepotrzebnie "wolasz" , Twoje le`ki leza w Twoich rekach od tej pory :)
×