Skocz do zawartości
Nerwica.com

antychemikal

Użytkownik
  • Postów

    215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez antychemikal

  1. antychemikal

    odstawiam leki...

    wlasnie dlatego ze tak myslisz ...wystarczy pomyslec inaczej :-) ...tak naprawde to pajaki boja sie bardziej "Ciebie" .(przyklad) I do puki w to nie wierzysz , to tak wlasnie bedzie jak napsialas , pomimo tego ze to tylko przyklad ---- EDIT ---- Opowiem Ci jakby to wygladalo z tymi ewentualnymi pajakami , nie koniecznie na Twoim przykladzie . Zaden le`k nie trwa wiecznie zacznijmy moze od tego , wczesniej czy poznije idzie sie po rozum do glowy , i szuka wyjscia z kazdej sytuacji . Jesli znajdowlabys sie sama w takiej sytuacji (niech to bedzie na przykladzie tych pajakow ;D) to najprawdopodobniej "mogla" bys sobie wyrzadzic "krzywde " swoim zlym tokiem myslenia , najprawdopodobniej "dostala bys " ataku paniki , zaczela uciekac ..itd Jesli bys "nie miala" wyjscia to najprawdopodobniej wolala bys o pomoc , jesli bys tej pomocy nie otrzymala od nikogo , to z pewnoscia albo bys krzyczala , albo nie mogla z siebie slowa wydusic . Oczywiscie obserwowala bys caly czas tego pajaka , negatywne mysli kore by Ci towarzszyly powodowaly by coraz to wiekszy le`k , w koncu poczulabys sie zle , i skupila uwage juz nie na pajaku a na sobie , pila bys duzo wody , miala drgawki ze strachu , w koncu zmeczona zasnela bys gdzies tam skulona w koncie , a pajak jak siedzial na scianie tak siedzi dalej i ani kroczka nie zrobil ...:-) dalej to juz chyba odezwala by sie w koncu inteligencja , skoro siedzi i sie nie rusza to z pewnoscia nie chce mi zrobic nic zlego ...zadala bys sobie pytanie ..czego ja sie w zasadzie boje tych pajakow , przeciez one wogole sie prwie nie ruszaja , a jesli bys go szturchnela patykiem to uciekl by biedy z podkulonym "ogonem " i siedzial w panice podobnej do Twojej ! To wszystko sa ocyzwiscie przypuszczenia , chociaz na podstawie moich wieloletnich e`kow i atakow paniki w takich czy innych sytuacjach , ktorych sie wlasnie pozbylem w taki sposob jak caly czas opisuje .. tak wlasnie by to wygladalo (chociaz nie mam aranhofobi , to moge sobie tk to wyobrazic wlsnie) Jesli chodzi o terapie z terapeuta , "przepracowanie " takich czy innych le`kow spowodowanych zlym tokiem myslenia , przebiega o wiele lagodniej i w zasadzie bez wiekszych perypeti . pozdr... ---- EDIT ---- Ps; Arachnophobi "
  2. antychemikal

    odstawiam leki...

    Witam Dawno mnie tutaj nie bylo ....wpadlem popisac troszke dla "sportu" Postawa jest jak najbardziej sluszna ...mysle ze poprostu nie zrozumialas o czym pisalem , badz nieuwaznie czytalas. Oczywiscie jestem przeciwny truciu organizmu chemia , poniewaz nie rozwiaze ona za nikogo fenomenu krtorym jest "nerwica " , potrafi jedynie " utulmanic ", zatruc organizm a w niektorych przypadkach tez uzaleznic w zaleznosci z jakiej grupy pochodzi lek . Napewno w jakims tam stopniu potrafi zlagodzic objawy ... ale zarazem tez wprowadzic w blad samego chorego , ktory chwyta sie chemi jak "tonacy brzytwy " popadajac tym samym w spirale bledu . Ciezko ja pozniej odstawic ..czy tez nawet z taka swiadomoscia umyslu myslec o jej odstawieniu , czy tez wogole realnie myslec .....powstaje bledne kolo . Jestem za tzw; Kognitive Verhaltensterapie , ktora jest jedna z najnowszych , skutecznych bardzo terapi w ktorej wychodzii sie z zalozenia (slusznie zrszta) ze ludzkie zachowanie , mysli , uczucia czy tez czesciowo reakcje organizmu sa wyuczone i ktorych mozna sie prostu oduczyc i niezauwzaac wiecej jako nieprzyjemnych czy tez niebespiecznych . Terapia polega na orientowaniu sie w problemie , w tym tez kierunku zostaje indywidualnie dobierana do danego "pacjenta" i jego zaburzenia . Przykladowo ktos z wyuczonym zaburzeniem zwanym agorafobia , idzie z terapeuta w miejsce w ktorym dostaje le`kow i pozostaje tam jak najdluzej to mozliwe (im dluzej tym lepiej) tym wieksze szanse na oduczenie sie zlej interpretacji tego co bylo zreszta normalnoscia wczesniej dla kazdego agorafobika . Oczywiscie wyspecjalizowany w tej terapi (Verhaltensterapie) terapeuta , wie dokladnie o czym ma z nami rozmawiac podczas ataku le`ku , czy tez paniki , wie tez dokaldnie jakie towarzysza nam mysli , "przerabia " je razem z nami , tym samym oduczamy sie zlego mylenia ktoro wywoluje w "nas" le`ki , uczymy sie nowej strategi , z czasem wyjscie do miasta czy kina staje sie ponownie normalnoscia . Uwazam ze zadna tabletka nie zalatwi za nas tego progblemu , w jakims tam stopniu zlagodzi le`ki ale napewno nie rozwiaze przyczyn jego powstawania , to "musimy " niestety rozwiazac sami i nikt tego za nas nie zrobi . Wczesniej czy poznije kazdy bedzie musial stawic czola swoim le`kom , bo napewno nikt niechcialby do konca zycia lykac chemi i pomimo tego miec le`ki . Suma sumarum , aby sie przestac bac , nalezy pujsc sie "bac" , tyle ze wlasnie swiadomie "bac" , na nowo przezyc sytuacje w ktorej powstal le`k , "przerobic " ja tym razem swiadomie , spojrzec dookola ze sie nic nie dzieje , do glowy nikt nam pistoletu nie przylozy a jesli nawet to nie odrazu musi pasc smiertelny strzal ..."strach ma tylko wielkei oczy " warto sie odwazyc i zrobic ta terapie . Pozdrawiam antychemikal Ps; To ze mysli maja moc , wiedziano o tym juz od dawna , wiec nalezy uwazac na mysli , bo one beda "twoimi "slowami , "uwazaj" na slowa bo one beda "twoimi" czynami , "uwazaj" na czyny , one beda "twoimi" przyzwyczajeniami, uwazaj na "swoje" przyzwyyczajenia , bo one beda stanowily "twoj " charakter , uwazaj na "swoj" charakter , on bedzie "twoim" zyciem .... Dokladnie tak jest w przypadku le`kow , "uwazajcie " na to o czym myslicie , tym wlasnie karmicie "swoje " le`ki , karmiac "swoje " le`ki nigdy sie ich nie pozbedziecie , a juz napewno nie chemia . Kazdy jeden le`k poprzedzony jest zla interpretacja , "zlym " tokiem myslenia .... "duszno mi " , mam bole w klatce piersiowej " - dostane zawalu = le`k " mam " zawroty glowy " - strace przytomnosc " = le`k " slabo mi " - udusze sie , zemdleje = le`k "mrowieja mi palce " - bede sparalizowany = le`k Uwazajcie na swoje mysli :-) to one i tylko one wywoluja le`k , wyrzut adrenaliny dodatkowe objawy psychosomatyczne , ktore dodatkowo poteguja le`k ..itd (bledne kolo) ..powstaje cala ta spirala le`ku , ktora kazdy wywoluej sam i tego musi sie ponownie oduczyc , braniem chemi nierozwiaze sie problemu , a branie jej na dluzsza mete sieje tylko spustoszenie w organizmie . ---- EDIT ---- ...dodatkowa pomocna terapia jest tez autogenes traning . ---- EDIT ---- sugestie tego typu : - jestem calkowicie spokojny , cokolwiek by sie nie stalo to jest to dobre (powtarzamy 4 razy ) mozna tez sobie nagrac na dyktafonik . - "moja "prawa(lewa) reka jest bardzo ciezka "pozniej" moje nogi i rece sa przyjemnie ciezkie . -"moja" prawa reka jest przyjemnie ciepla ...itd Zobaczycie jak to ktoregos dnia zadziala podczas ataku le^ku czy paniki (kwestia czasu zadziala napewno ) Wiekszosc z "was" nic pprostu nie robi w tym kierunku , tylko siedzi na czacie czy forum i traci czas lub lyka tabletki i patrzy w jedno miejsce :]..czy tez probuje medrkowac jak mefiboszet naprzylad .^, kory jest bardzo chory z tymi swoimi lekami i nawet nie jest tego swiadomy .
  3. pasiaki , relanium i zarcie na kiju podawac Tu nie potrzeba nic wiecej robic z tego forum , ono juz takie jest :] ..zreszza do kogo ja to pisze ...szczekajcie sobie tutaj wzajemnie , ja mam lepsze pomysly na dzisaj :] Pokazcie wy mnie , wasza filozofie zycia , przelozcie ta wasza zawzietosc na przelamywanie lekow wlasnie , wtedy ja bede naprawde szczesliwy , stac was na to , macie power tylko pprzelozcie to w innym kierunku .
  4. to jest forum pod nazwa "kto komu bardziej dosra" nie wazne jaki temat , wazne zeby doje.... drugiemiu , Polak jak to mowia potrafi ..wlasnie probuje sie do was dopasowac Ide , nawet nie odpisujcie nic bo nie bede czatal waszych wypocin , totalnie ignoruje to forum , jestescie towarzystwem wzajemnej adroacji i niech tak zostanie :] Ice badz kolega i zbanuj mnie tak zeby mi ta wasza strona nigdy w zyciu wiecej nie wyskoczyla. (nie zart) z gory wielkie dzieki .
  5. hahahahahha :D zakszaniajcie tutaj sami przysiady beze mnie hihihih zycze zdrowia Ps; Zryjcie prochy i siedzcie przed kompem boahahha
  6. rowniez swoja ideologie wsadz w papcie a najlepiej to pasiaki i relanium ze "swirami " najlepiej w ten sposob rozmawiac huehuehue
  7. i te akwaria obled ...sam sie tym zajmowalem przez 10 lat , walsnie likwiduje to wszytko bo szkoda siedziec w chalupie
  8. nie mialy takigo celu ale cos widze ze klamiesz
  9. a teraz dziekuje , wychodze , nie chce mi sie wiecej z wami gadac . Niech was wasaz zlosc i wszelkie nerwy trzymaja zawsze w opiece .
  10. proponuje odejsc od kompa zimbabwe , dobrze wam to zrobi :) Po zatym za chwile sie zrzygam was czytajac , nie dziwie sie psychiatrom ze laduja w was tabletki , (jestem za ) Jak to mowia "tylko krowa nie zmienia pogladow " jestem jednak za tym zeby "nerwice " i wszelkie inne choroby psychiczne truc chemia bo to jedyny sposo0b zeby reszta swiata funkcjonowala normalnie .
  11. ciesze sie ze to zauwazylas , nastepnym razem zadawaj pytania dotyczace watku :) I mysle ze nie musisz sie oburzac ze Ci nie chcialem odpowiedziec :) ..a to tyko dlatego ze znam Twoje mysli zanim zadasz pytanie i wiem do czego probujesz zmierzac . Nie bedzie rowniez i dla Ciebie dzsiaj wiecej pokarmu .
  12. dokladnie , nie ma nic na gotowe , niech sie ludzie wezma sami za siebie , neich przejda przez to wszytko sami wted moze docenia . Z tad tez rozmie tworcow tego forum , ktoro jest darmowe :) wystarczy ze pomsleli nad jego stworzeniem , to juz duzo dali z siebie . Nie ma sesu ludziom dawac czegos darmo , bo poznije chcieli by ciagle dostawac za darmo i stali by sie chciwi , czy tez probowali wyssali z czlowieka cala wiedze Nawet wlasciciele serwerow pakuja tutaj reklamy(jak widzisz sama , nie ma nic w zyciu za darmo , nawet wiedza kosztzuje czasu i wysilku ) I nie probujcie nazywac mnie egoista , sami zescie mnie teraz wlasnie stworzyli od nowa , dziek iwam za to , zyje mi sie teraz o wiele lzej
  13. ja mam cos stworzyc ? jesli bym chcial cos stworzyc to bym wzial serwer z obluga "php" wrzucil power board`a czy inne konkretny skrypt , porobil tematy ..itd tylko czemu mialo by to sluzyc ? stracie mojego cennego czasu , dowartosciowaniu sie ? ( nie czuje takiej potrzeby ) uszczesliwiac kogos na sile ? tez razczej przestalo mi na tym zalezec Wy cos stworzcie , ja sie dolacze :)
  14. Jesli powstanie nowy dzial tylko dla ludzi ktorzy mysla podobnie i chcieliby wyjsc ze swojej nerwicy bez lekow , wtedy bedziemy rozmawiac . Ps,Ja nie biore lekow od 10 lat i nie lecze le`kow innym zadnym sposobem , poniewaz juz ich dawno nie mam , conajmneij od 8 lat .Wyleczylem sie dziek iterapi wytrzymalosciowej (nie znanej jak widze chyba w Polsce )
  15. nie bierz , wolno Ci nie brac :) przekonywac nie mam zamiaru nikogo o niczym , chcialem wam dac to wszsytko za "darmo" na tacy , a teraz mysle , ze zabiore to kiedys ze soba do grobu Mysle ze sie lepiej czulem bez was i waszego forum , wam tez nie chce niczego na sile zmieniac w glowach , macie swietnych psychiatrow sluchajcie ich
  16. O niczym wiecej nie mam zamiaru tutaj pisac , ani nikogo uswiadamiac , jesli jestescie madrzejsi to udowodnijcie to poprostu . Pokazcie jak wyjdziecie ze swojej nerwicy i z uzaleznienia lekowego ( do uzyleznionych) ja mam juz to dawno po za soba i nie mam zamiaru nikogo wiecej na sile uszczesliwiac. Z dystansem zaczynam spoglondac na to wszystko o czym sie tuaj pisze i smiac mi sie tylko chce . Poza tym nudzi mnie juz ten wasz klebek nerwow w ktory jestescie uwiklani i nie wiecie jak z niego wyjsc , mysle ze nawet nie bede wiecej probowal dac sie wciagnac w to wsze bledne kolo .
  17. mala co Ty zmienilas na lepsze przez te wszystkie lata chorujac na ta nerwice ? oprocz to ze lykasz nieustannie leki (to juz wiemy ). Co zmienilas na lepsze ? wyzdrowialas ? , przelamalas swoje leki ? Czy tylko tkwisz latzami i szukasz rozwiazania (ktorego nei znajdziez z pomoca tabletek ) tego mozez byc pewna jak rowniez tego ze z tabletek wychodzi jeden na tysiac a z alkoholu czy narkotykow jeden na 10 000 tak podaja media . Ja juz chyba nawet wiem czemu tak jest , bo ludzie wola lykac prochy jak je zostawic w spokoju i wyzdrowiec. Nie dopuszczaja nawet do siebie faktu ze mogli by cos zmienic na lepsze !!! I powiedz mi , czy ja mam sobie z tego powodu lamac glowe ze tacy sa wlasnie ludzie ?
  18. ludzie sa jacy sa , nie nalezy ich oceniac , sami niech ocenia swoje postepowanie i ucza sie nawlasnych bledach , mozna im najwyzej podpow9iedzeic ze robia blad :) ja to widze wlasnie tak , w przeciwienstwie do Ciebie . To ze szukacie rozwiazania to chyba dobrze , i napewno go znajdziecie , chociaz to bladzenie , moze troche potrwac bo lekow jest naprawde duzo a zaden z nich nie leczy nerwicy jedynie lagodzi skutki :)
  19. Kazdy jak widac musi dojsc do tego sam , czy bedzie bral leki czy tez nie , na bledach czlowiek uczy sie jednak najlepiej i najszybciej . Bo tak wszystko podane na tacy przed nosek to i tak nie zaskutkowalo by na dluzsza mete , wczesniej czy poznije i tak siegneli by po tabletki . Skoro sa tacy ktorzy widza tylko i wylacznie jedyny ratunek w tabletkach , to widocznie nie da im sie juz inaczej pomoc , mozliwe tez ze sa mniej inteligentni i nieda sie im tego poprostu wytlumaczyc :]
  20. Wiesz , problem lezty w ludziach , oni nie chca dac sobie pomoc . A mnie jakos specjalnie tez na tym przestalo zalezec . Glownie chodzilo o to co sie wypisuje na temat lekow w Boxie , ale jak juz napsialem , mniejsza z tym od tej chwili mozna lykac co sie komu podoba . Ludzie , mnie wasza nerwica naprawde nie przeszkdza ani to ze lykacie chemie :) Napisalem co mysle i tego sie trzymam , wyzdrowialem tez , wiem co mi pomoglo ..macie wolna reke :) Nie przeszkadzaja mnie rowniez wasze przekonania religijne , mozna zaczac czcic krowy i uwazac je za "swiete ", oczekuje tego samego od was , jestem z lekami na NIE i musicie to uszanowac tak jak ja szanuje wasza decyzje branai lekow :) mnie to naprawde ani ziembi ani grzeje , wierzcie mi :)
  21. spokojnie wystarczy ze zrozumie ze jest totalnie ignorowany , to go bardziej uspokoi
  22. powiem Ci tez czemu tak reagujesz zloscia na moje posty ,i ogolnie pewnie w zyciu codziennym "szczekasz" na ludzi , bo nie masz na de mna ani nad nimi rzadnej "wladzy" czy tez przewagi , czujesz sie slabszym i jestes taki jak myslisz wlasnie , a Twoja zlosc Cie przez to "zabija " powoli , do puki tego nie zrozumiesz to bedziesz chory . Twoje posty byly sa i beda przeze mnie ignorowane .
  23. czy sie ktos zastanowil nad stworzeniem dzialu " zanim siegniesz po leki , co warto wiedzeic " przecietny odwiedzajacy to forum , po wejsciu na nie , widzi w boxie rozne nazwy lekow , ktore mu z latwoscia przypisze prawie kazdy psychiatra i nie koniecznie poinformuje o skutkach , czy pomysleliscie o tym ?
  24. ja wlasnie zamierzam skonczyc o tym pisac i wogole tutaj pisac , jesli ktos ma pytania zwiazane z lekami smialo walcie na PW , sprobuje odpowiedziec . To forum bardziej przypomina "dom schadzek" lekomanow niz forum ktoro by mialo w jakis sposob pomoc ludziom , nie zalozyl tego forum czlowiek ktory wyszedlby w zyciu chociaz raz ze swojej nerwicy , (mnei sie to udalo 2 razy ) i cos na ten temat moglem powiedzeic . Samo zalozenie forum w dodatku darmowego nie wiele zmienia ich sytuacje , tkwia w swojej nerwicy i jeszcze udostepnili miejsce na boxie gdzie nieustannie przychodza tacy ktoryz sie wymieniaja roznego typu miszankami lekowymi w celach osiagneicia eufori itd . Zadno to dla mnie forum , ktoro mialoby pomagac ludziom naprawde chorym na nerwice . Dlatego podziekuje wam juz teraz , bo trace tutaj tylko czas . Pozdrawiam Marek Ps ; Tutaj sie ludzei opdwazyli napisac pierwszy post , chorujac po 15 lat , mysle ze tacy rozumieja najlepiej o czym psialem a nie 20 latki ktorzy zalozyli to forum , chorujacy rok czy dwa .
×