Skocz do zawartości
Nerwica.com

LINA

Użytkownik
  • Postów

    468
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LINA

  1. LINA

    hej

    Witaj korres
  2. LINA

    Czesc Wam Wszystkim

    Ja również witam
  3. LINA

    Rzucanie palenia

    Witaj Altan. Jedynym plusem nerwicy jest to, ze ponad 2,5 roku temu rzuciłam palenie i nie palę( a paliłam 15 lat... no z przerwą kiedy zaszłam w ciążę). Na początku objawy nasilały się, ale nie trwało to długo. Można to spokojnie przeżyć. Dobrze robisz rzucając ten ochydny nałóg. Więc głowa do góry! Jeżeli tylko zauwazysz, że Twój stan się pogarsza to napewno nie sięgaj po papierosa. Postaraj się wytrzymać!!! Bez fajek jest w 100% lepiej. Zobaczysz. Trzymam kciuki.
  4. LINA

    cześć nerwusy:)

    Ja również Cię witam
  5. LINA

    cześć nerwusy:)

    Ja również Cię witam
  6. LINA

    witam

    Witaj Sofia ( tutaj każdy z nas boi się smierci i każdy ma już wszystkiego dość), myślę więc, że będzie Ci raźniej przetwać tutaj z nami. Pozdrawiam
  7. LINA

    witam

    Witaj Sofia ( tutaj każdy z nas boi się smierci i każdy ma już wszystkiego dość), myślę więc, że będzie Ci raźniej przetwać tutaj z nami. Pozdrawiam
  8. LINA

    ODPISZCIE PROSZĘ

    Witaj. Niestety te nawroty nerwicy nie należą do przyjemności. Też mnie to dopadło, ze zdwojoną silą. To był koszmar. Musiałam się trochę pomęczyć zanim doszłam do siebie. Tak jak Ty bałam się o to, że coś mi się stanie. Gore, to po prostu kwestia czasu. Wiem,że nie jest Ci łatwo tym bardziej, że Twój tata choruje ( wiem co to znaczy bo sama straciłam ojca, umarł nagle, niespodziewanie). Choroba kogoś nam bardzo bliskiego potęguje nasze ataki. Jesteśmy w tym momęcie bezradni i poddajemy się nerwicy. Napewno będzie Ci trudno przejść przez to wszystko, ale z biegiem czasu, powolutku będzie coraz lepiej, bo to tylko nerwica!!! Powodzenia i wytrwałości ( bo wiem, że wyjeżdżasz).
  9. LINA

    ODPISZCIE PROSZĘ

    Witaj. Niestety te nawroty nerwicy nie należą do przyjemności. Też mnie to dopadło, ze zdwojoną silą. To był koszmar. Musiałam się trochę pomęczyć zanim doszłam do siebie. Tak jak Ty bałam się o to, że coś mi się stanie. Gore, to po prostu kwestia czasu. Wiem,że nie jest Ci łatwo tym bardziej, że Twój tata choruje ( wiem co to znaczy bo sama straciłam ojca, umarł nagle, niespodziewanie). Choroba kogoś nam bardzo bliskiego potęguje nasze ataki. Jesteśmy w tym momęcie bezradni i poddajemy się nerwicy. Napewno będzie Ci trudno przejść przez to wszystko, ale z biegiem czasu, powolutku będzie coraz lepiej, bo to tylko nerwica!!! Powodzenia i wytrwałości ( bo wiem, że wyjeżdżasz).
  10. LINA

    Szemka!!!

    Cześć pajączku. Jak miło, że wreszcie jest ktoś z bliska ( ja mieszkam w Twardogórze, a to dokładnie rzut kamieniem). Pozdrawiam.
  11. LINA

    Szemka!!!

    Cześć pajączku. Jak miło, że wreszcie jest ktoś z bliska ( ja mieszkam w Twardogórze, a to dokładnie rzut kamieniem). Pozdrawiam.
  12. LINA

    Witam wszystkich!

    Cześć tico. ( ja od 2 lat biorę doxepin).
  13. LINA

    Witam wszystkich!

    Cześć tico. ( ja od 2 lat biorę doxepin).
×