Skocz do zawartości
Nerwica.com

bee84

Użytkownik
  • Postów

    442
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bee84

  1. ... a ja sobie właśnie znowu rozdrapałam całą buzie .... krew kapie ..... zawsze sobie obiecuje - to był ostatni raz ...
  2. ... wiadomo, że się nie obrażę - bo tylko Was mam
  3. ... ja nie leże w szpitalu ... tylko moja mama ..... więc szlafroczki w moim przypadku odpadają Cholera - i tak Wy czytacie moje posty - ignoranci hehe No żartuje ---- EDIT ---- Matka mi się w sobote o mało nie przekręciła więc ... w sumie po przemyśleniach stwierdziłam, że nie żartuje i się na Was chyba obrażę:P:P
  4. ... w sensie, że mam GO sobie narysować?? heheh ---- EDIT ---- ... opcja z przystojnym lekarzem brzmi zachęcająco ... tym bardziej, że teraz całymi dniami w szpitalu siedzę .... i to jeszcze na chirurgii pourazowej .... a taki chirurg to niezła partia ... Tylko coś od tej ostatniej parszywej soboty nie najlepiej wyglądam
  5. martwi mnie jedna rzecz .... Ci co jeszcze nie mają rodziny, są samotni, nie mają dzieci pewnie tak jak ja mają cichą nadzieje, że jak ich życie się ułoży to lęki miną ... w sensie, że jak będziemy mieli dla kogo żyć ... to będziemy chcąc nie chcąc żyć normalnie ..... ... a jednak widzę, że posiadanie rodziny, dzieci itd. jeszcze pogarsza sprawę .... i wcale nie normuje sytuacji ...
  6. Aleksandro ... znam na pamięć to co opisałaś .... tylko, że ja podchodzę do tego trochę inaczej ...... kiedy zastanawiam się czy je farbować .... nachodzi mnie myśl .... oczywiście, że zafarbuje .... niech są nawet bardziej zniszczone ..... nie będe ich oszczędzać skoro i tak je stracę .... dlatego ścinam i farbuję na potęgę
  7. ... ponoć u mojej mamy już nie ma zagrożenia życia .... uffffffffff co za ulga .... ... ale doskonale wiecie, że to mi nie wystarcza ..... teraz mam nowe jazdy cała rodzina pier**li, że musze być silna, musze sie wziąć w garść itd ........ jak można MI mówić, że mam się w takiej sytuacji wziąć w garść .... nie nawidze tej gadki, a już w ogóle w takich momentach .... ... "weź się w garść bo będziesz teraz mamie potrzebna" ... Ja to do cholery wiem ....... ... mówiąc tak oni ciągle mi dają do zrozumienia , że musze sobie poradzić .... ja jestem za to wszystko odpowiedzialna ..... a ja się po prostu boje ... Boje się, że jak nie podołam, jak się załamie (co jest jak wiecie prawdopodobne) ... to każdy powie .... że ja się wymiguje, że jestem skończoną egoistką .... i że nie kocham matki ..... Tyle mnie będą obwiniać ... aż ja też zaczne w to wierzyć .... Dlaczego nikt w takiej chwili nie może po prostu powiedzieć .... "Beata - i tak się świetnie trzymasz" ..... "nie martw się - ja Ci pomoge" ..... I teraz zamiast martwić sie o mamę ... martwie się czy sobie poradze, czy nie zwariuje ..... ..... wychodzi na to, że faktycznie jestem egoistką .... ...... i już mam do siebie o to pretensje .....
  8. nie mam siły ... mama w szpitalu ... nie śpię już ponad dobę .... teraz tez nie mogę zasnąć .... wykończę się .... mam dość ... nie wiem co robić ... nie wiem jak się uspokoić ... to jest jakiś koszmar .... najgorszy dzień mojego życia ....
  9. jakiś czas temu zmarł mój tata ... a dziś w nocy moja mama miała atak padaczki, rozbiła sobie głowe, ma krwiaka i pękniętą podstawe czaszki ... nie mam siły nawet płakać .... módlcie się za nas ...
  10. Nerwice leczy się tylko lekami antydepresyjnymi, a akurat Citronil (citalopram) jest też na agorafobie i lęki - doczytaj dokładnie ulotke ... ale przeciwlękowo działa dopiero po kilku miesiącach
  11. ... to by oznaczało, że z większością facetów jest coś nie tak, a szczególnie z tymi, którzy mi się podobają
  12. Widzisz Azotox .... wszyscy się dziwią, że jestem sama ... ja też się dziwię masakra hehe .... chyba jednak jest coś ze mną nie tak .... z resztą z całą pewnością jest ze mną coś nie tak ... przecież się u psychiatry leczę
  13. Ja mam tak czasem, że jak wstaje ...to nie wiem z której strony powinna zejść z łóżka ... kompletnie pieprzą mi się kierunki .... i jak porządnie rąbnę w ścianę to od razu mi przechodzi
  14. ... a ja mam jakoś dziwnie, bo wydaj mi się, że ze stabilnością emocjonalną u mnie jest ok, nie boje się kontaktów z innymi ludźmi .... jestem chętna i chyba gotowa na ułożenie sobie życia ..... tylko jakoś cholera brak księcia na horyzoncie ... Może rzeczywiście mam zbyt duże wymagania ..... a może wcale nie, bo w sumie co to znaczy mieć zbyt duże wymagania? ......... mam brać jak leci? Mam zrezygnować z marzeń? A co do Doroty R. .... to z pewnością nie jest aż taka głupia na jaką wygląda MOCca ... jak spojrzałam na Twój awatar to zaleciało optymizmem .... ale nieco ulotnym
  15. o Boże - operacja mózgu??? ... tylko nie to ....
  16. Opanować Lęk Fox'a .... jest w niejednej księgarni .... ale cholera jest jakaś taka cienka i na dodatek za 40 zł .... i mnie póki co nie stać ... ale jak się dorobię to se kupie ...
  17. Ridllic .... no ale jak widzisz - coś nam nie za dobrze idzie .... poza tym to ... facet powinien szukać
  18. hehe w 100% Cię rozumiem .... ja tez czekam na wychudzonego, długowłosego artystę/filozofa .... a podobam się tylko napakowanym, łysym, opalonym na solarce kolesiom (z całym szacunkiem) ... może rzeczywiście czas zmienić gust Chociaż ostatnio i tak już zrobiłam postępy bo szukam po prostu kogoś "normalnego" ...
  19. Rafał9 ... ja mam tak od zawsze .... nawet nie zwracam na to uwagi ... bo to pryszcz w porównaniu z innymi moimi jazdami ...... i też wydaje mi się, że to od nerwicy ....
  20. Azotox .... to spróbuj z czystej ciekawości się z kimś z neta umówić Ja spróbowałam nie raz ... i w sumie nie narzekam ...
  21. ... wydaje mi się, że ten Twój kolega to ma max 15 lat ...
  22. Wiesz .... kolega ma jakieś chore kryteria ..... albo ma takie, których my nie rozumiemy ... Rozumiem Twój wstręt do życia, do siebie i w ogóle do wszystkiego ... ja cały czas nad tym pracuje, żeby nie myśleć tak jak Ty .... i czasem się udaje a czasem nie ... Żeby się podobać innym trzeba się chyba najpierw spodobać sobie ... Mi się też nie chce żyć ... bo nie umiem żyć tylko dla siebie .... a życie dla mamy już mi nie wystarcza ...
  23. ... ale skoro kolega stwierdził, że jesteś ładniejsza od wg Ciebie ładnej koleżanki ... tzn że jesteś co najmniej ładna
×