Skocz do zawartości
Nerwica.com

inny

Użytkownik
  • Postów

    276
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez inny

  1. inny

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=o6qktgV2Rg0][/videoyoutube]
  2. Osobowość niedojrzała, zależna oraz lękliwa. To ja
  3. inny

    nasze wspomnienia z lat 90

    Pomijając zabawy na podwórku, klimat budowy wokoło, kolonie, bajki, szkołę podstawową, wyjazdy do rodzinnej wioski... Carmageddon, Battle Arena Toshinden, Mortal Kombat, Quake i tworzenie poziomów, Redneck Rampage, Hexen II, z czasów licealnych też jest sporo fajnych tytułów, chociaż w jeden z nim gram do dziś, a okresu popodstawówkowego jużnie uznaję to już będę wspominał
  4. inny

    nasze wspomnienia z lat 90

    A to? [videoyoutube=5SfIbssASD8][/videoyoutube]
  5. inny

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=KRCxpQ8HqwE][/videoyoutube]
  6. inny

    nasze wspomnienia z lat 90

    Frugo wroci... :) Niedlugo. Wiem z dobrego zrodla :) No to co?
  7. inny

    nasze wspomnienia z lat 90

    Dla mnie lata 90te są święte. Do 1998, kiedy skończyłem podstawówkę
  8. inny

    czego aktualnie słuchasz?

    Niee, to taka niemiecka Shania Twain [youtubevideo] [/youtubevideo] S.T.A.L.K.E.R. - Call of Pripyat OST - Theme of Zaton. Day Ohh znowu coś nie tak z tym linkowaniem, co forum to obyczaj
  9. Spoko, ja tez nie lubię nowoczesności...bo nie ma tego klimatu i jest coraz puściejsza. Kiedyś jako nastolatek fascynowałem się przyszłością, jak świat będzie wyglądał za 10, 20, 50 ...lat. Moje w nim miejsce też było inne niż teraz. Owszem, lubię gadżety, kupiłem sobie wypasiony smart fon, nowy komputer, ale źle się czuję w nowoczesnym społeczeństwie pustaków dla których liczy się tylko zabawa, to co masz, jak wyglądasz... A w dodatku jestem bardzo sentymentalny i konserwatywny pod względem designu. Źle znoszę zmiany w infrastrukturze i otoczneniu, miałem doły po remoncie mieszkania i wywaleniu starych meblii, które towarzyszyły mi od urodzenia.
  10. Jeśli masz problem z dogadaniem się to spróbuj pogadać z podobnymi tobie. I ty zrozumiesz kiedy coś nie tak i oni
  11. inny

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=BMS0guLYzHk][/videoyoutube] Solar Fields-Majestic feeling
  12. Ja to robię często bo nie mam z kim. Znaczy teoretycznie mam ale nie lubię. A masturbację uprawiam od przedszkola
  13. to nie jest takie łatwe, bo nerwica to tylko skutek czegoś innego :/ no ale trzeba działać
  14. inny

    Idę z pomocą

    Kobieta z poczuciem misji. Pogratulować. Może jej chodzi o znieczulicę? Może jej chodzi o kryzys, wiele ludzi narażonych na załamanie?
  15. I dlaczego nikt mu nie odpowiedział? Mam nadzieję, że dostałeś jakiegoś MPa. Znam twój ból, już nie będę rozpisywał się co ja przechodziłem. Niestety na pomoc nauczycieli nie ma co liczyć, bo jak się poskarżysz to będziesz frajerem na maxa ( przynajmniej dla tych cwaniaczków, ale uwierz mi oni też są frajerami bo do silniejszego by nie startowali) a i kadra sama tak naprawdę nie ma pojęcia jak rozwiązywać problemy wewnątrz klasowe. Psycholog/pedagog szkolny to jest dobry pomysł, ja do niego chodziłem, chociaż nie przyznałem się że jestem klasowym kozłem ofiarnym. Idź do psychologa, jeśli jest on normalny, bo czasem zdarzają się odszczepieńcy. Ja dopiero na 3cich studiach znalazłem fają ekipę przy której mogłem się otworzyć, bo przez sytuację w liceum zrobiłem się aspołeczny i zamknięty. Trudno mi było też odnaleźć się na studiach, chociaż oczywiście nikt mnie nie prześladował, to jednak nie zawierałem znajomości i nie istniały relacje pozaedukacyjne że tak powiem. Idź i spróbuj z psychologiem, może on da tobie lepsze rady. Żebyś później nie był tak zdławiony jak ja. Nauczyciele naprawdę nic nie widzą?
  16. ja jak jestem niewyspany, a mam jakies napiecie to potrafie sie rozplakac.
  17. inny

    Fobia społeczna!

    Ja miałem taką akcję na stażu, że zaniosłem stare teczki do innego wydziału, bo teoretycznie należały do nich, ale nie uzgodniłem tego z nikim. Położyłem tam u nich, powiedziałem babce o co chodzi, ta mówi ok, zostaw. Nagle przylazł szef tego działu i poszedł do mojego. Ja za nim, wchodzę i słyszę jak z nerwem do kierowniczki naszej, ze on ma wystarczająco papierów, poco mu jeszcze nasze i tak dalej. Chociaż do mnie nic nie mówił to nogi mi latały, serce stanęło i myślałem, że zaraz zemdleje. Jakby o coś mnie zapytali to bym nie umiał nic odpowiedzieć. Na szczęście po wyjściu jego, kierowniczka nie miała do mnie pretensji tylko podsumowała tamtego fajnymi słowami...
  18. Skoro nie chcesz być trzymany za rączkę to jedź, sam się przekonasz na co się stać.
  19. Trochę tak, ale mam wrażenie, że tu ginie się w tłumie. Znaczy jako fobikowi bardzo mi to odpowiada, jednak tutaj lubię gdy ktoś ciągnie mój wątek
  20. inny

    Refleksje...

    A wielki odsetek z nich robi dobra minę do złej gry. Ja też idąc na ulicy z kolegą jak się rozgadamy o czymś to zapominam o swoich problemach i potrafię się śmiać. Gdy spotkanie mija, wraca cały natłok myśli o sprawach, które mnie dręczą i wszystko pryska. Ja mam 27 lat i też jestem aspołeczny, ale to wynika z mojej fobii. Źle mi wśród ludzi, nawet przy dobrym koledze, który zna moje problemy nie zawsze mogę się do końca wyluzować bo zawsze jest jakiś guzik nieodpięty. Może postaraj się poznać kogoś przez inet. Może będziesz z nim przełamywał lody?
  21. No i tu pan reklama się nie popisał. Mógł wsadzić inne książki
  22. Nie jest to satysfakcjonująca odpowiedź
×