
Mbleble1990
Użytkownik-
Postów
1 383 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Mbleble1990
-
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na joanka temat w Leki - Indeks leków
Pobudza bardzo i poprawia nastrój, biorę 20 mg w zastrzykach raz na dwa tygodnie. Bierze ktoś to jeszcze, jak tak to w jakich dawkach i czy Was też nadmiernie pobudza bo mnie aż za bardzo -
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na joanka temat w Leki - Indeks leków
Trochę pobudza, biorę w zastrzykach w psychiatryku. Mam po nim wiele energii którą pożytkuję chodząc od końca do końca psychiatrycznego korytarza w szybkim tempie. Na noc dostaję klonazepam i kwetiapinę także fajnie mi się zasypia i śpi. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
U mnie ataki wyglądają tak, że czuję się bardzo słaby jakbym miał zaraz zemdleć, zawroty głowy, nogi jak z waty, trudności w oddychaniu, duszenie się, poczucie jakby świat w okół stał się odrealniony, tak jakby w śnie, taki magiczny, bajowy, obraz wyjaskrawiony Teoria fałszywego alarmu duszenia się(ang. suffocation false alarm theory) – teoria wyjaśniająca jeden z mechanizmów powstawania lęku w zespole lęku napadowego. Sformułował ją Daniel Klein[1]. Badania wykazują, że osoby cierpiące na zespół lęku napadowego inaczej niż reszta społeczeństwa reagują na dożylną podaż mleczanu sodu – pojawia się u nich napad lęku. Okazuje się, że parenteralna podaż tej substancji powoduje hiperwentylację. Osoby z zespołem lęku napadowego cechować się więc muszą pewną wrodzoną wadą kontroli funkcjonowania układu oddechowego[1]. Chodzi tu mianowicie o zaburzenie działania ośrodka oddechowego, struktury pnia mózgu[2] związanej z przekaźnictwem serotoninergicznym i noradrenergicznym[1], reagującej na zmiany ciśnień parcjalnychtlenu i dwutlenku węgla we krwi. Zarówno bowiem brak tlenu, jak i nadmiar dwutlenku węgla wiążą się z uruchomieniem systemu związanego z duszeniem się[2]. U cierpiących na zaburzenie lękowe z napadami paniki obserwuje się nadmierną wrażliwość na niedobór tlenu i nadmiar dwutlenku węgla[1], czy to samego ośrodka oddechowego, czy to systemu alarmowego przez ten ośrodek uruchamianego[2]. Oddychanie powietrzem o zwiększonej zawartości dwutlenku węgla powoduje powstanie napadów paniki u 50–80% cierpiących na zespół lęku napadowego. U ludzi bez takiego rozpoznania do napadów paniki nie dochodzi[1]. Podobnie tylko u chorych na wymienione zaburzenie napady paniki wywołuje wlew mleczanu sodu[2]. Przedstawiony mechanizm dobrze wpisuje się w model poznawczy Clarka. Podatność wynikająca z czynników biologicznych wraz z predyspozycją poznawczą w sytuacji ekspozycji na czynnik powodujący lęk, dzięki jego nieadekwatnej, katastroficznej interpretacji (zwyczajna sytuacja odbierana jest jako coś zagrażającego) doprowadzają do powstania napadu lęku, obejmującego objawy somatyczne, emocje, jak też elementy behawioralne i poznawcze[2]. Pogląd ten ma pewne implikacje terapeutyczne, ponieważ przerwanie mechanizmu fałszywego alarmu powodowałoby zapobieżenie wystąpienia napadu lękowego[1]. Teoria ta ma znaczną wartość heurystyczną, ale nie jest w pełni falsyfikowalna. Pierwszą przeszkodą w jej falsyfikacji jest brak biologicznych parametrów, które jednoznacznie wskazywałyby na wystąpienie duszności u pacjentów z zespołem lęku napadowego. Kolejną przeszkodą jest brak wiarygodnego rozróżnienia lęku panicznego od antycypacyjnego ze względu na bardzo podobne, jeśli nie identyczne, objawy -
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Może cyklotymia, czyli łagodna cyklofrenia a cyklofrenia to inaczej CHAD. Może coś wpływa na jego nastrój lęki, natręctwa. Myślę, że to może być jakaś nerwica, sam mam wszystkie rodzaje nerwicy oprócz schizofrenii prostej zdiagnozowane przez pierwszego i drugiego psychiatrę czyli dość dawno, w zasadzie w samych początkach leczenia. Potem psychiatrzy trzymają się już tylko jednej disgnozy. Sam mam okresy depresyjne i maniakalne ale raczej zmieniają się za często, żeby uznać, że to CHAD. No i chyba nie są aż takie intensywne mimo, że uważam moje depresję za bardzo głębokie to mania u mnie to tylko podwyższony nastrój, w prawdzie mocno podwyższony ale bez innych dziwactw typu drażliwość, chwiejność, energia do działania, charakterystycznych dla manii. Może sam mam cyklotymię, ale u mnie to taka norma, nie zgłaszam tyxh objawów bo mi nie przeszkadzają chyba, że mam akurat głęboką depresję to o tym mówię. Najczęściej nie stanowi przyczyny zgłaszania się do specjalisty, choć subdepresja jest odczuwana jako bardzo przykra. Reghum na pewno ma schizofrenię prostą. No chyba, że manie też występują w schizofrenii prostej, ale nie umiem znaleść informacjii na ten temat. -
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
W sumie dużo go nie bierzesz ja np. biorę 1200-1600 mg, jak nie umiem zasnąć to nawet 2000 mg ale to nie częściej jak raz na miesiąc. Normalnie nacodzień czyli codziennie od jakiegoś tygodnia biorę 1600 mg, wcześniej byłem 3 miesiące na 1200 mg i to chyba najlepsza dawka była. Chyba zmniejsze z 1600 na 1200 mg bo 1600 trochę muli, mam uczucie zawrotów głowy, trochę tak jakbym był pijany, mam też derealizację, uczucie pływania obrazu. Może zwiększ dawkę, popytaj, chociaż jak nie masz objawów psychotycznych, pozytywnych (ja np, mam urojenia ksobne) to na Twoim miejscu bym całkiem ten amisulpryd rzucił, popytaj lekarza, zmień może na olanzapinę, moim zdaniem lepiej działa niż amisulpryd. Co do dawki snu to myślę najlepiej 4h do 6h wystarczy ale do tych 4h trzeba się jednak przyzwyczić, bo to nie jest 6h a tylko 4, no a ja właśnie śpię w okolicach 4-6 h zależy od dnia bo śpię też albo więcej albo jeszcze mniej. W tym tygodniu było słabo u mnie ze snem, nie spałem 4 noce pod rząd, a w pozostałe dni jak już zasypiałem to tylko na 2-3h. Co do energetyków, kawy to spokojnie, nie szkodzą w takich ilościach jakie pijesz a przyda się jakiś kop, a kofeina akurat fajnie pobudza. Sam piję z 4,5 kaw dziennie, wcześniej nawet 10 do tego energy drink duży litrowy masakra ;/ Wszystkiego zawsze muszę nadużywać albo np. hydroksyzynę którą brałem po 200 mg, osiem tabletek 25 mg, teraz już naszczęście zeszłem do czterech tabletek czyli 100 mg czyli dawka maksymalna jaka powinna być. Co do bólów głowy to może zgłoś się do neurologa, powiesz mu o tym. Masz rentę na ile lat? Ja ostatnio, czyli jakieś 2 tygodnue temu dostałem przedłużenie na trzy lata ja bym sobie do ciepłych krajów poleciał, gdzie teraz na plaży mają 35-40 stopni ale nie mogę ;/ muszę czekać na wiosnę i potem lato, dopiero wtedy na plażę. Nienawidzę zimy. Ogólnie niemam co robić, napije się piwa jutro;) pozdrawiam Pamiętaj o tym amisulprydzie, żeby coś w końcu zmienić w tej kwestii bo z tego co piszesz ciągle jesteś na 300 mg i niema żadnej poprawy, obniżony nastrój dalej masz. Spróbuj mocnych neuroleptyków. Tak mnie jeszcze naszło czy masz jakieś problemy typu natręctwa myśli wiesz nerwicę natręctw, jak nie to rzeczywiście wygląda na Chad -
No okej to dobrze myślałem, ogólnie problemem są tzw negatywne objawy, chociaż pozytywne typu urojenia też mam ;/ leki nie działają na nic u mnie, ale jakoś się trzymam, ostatni dni mam stany pobudzenia z urojeniami ksobnymi, obniżonym nastrojem. Mówię sobie zawsze będzie co będzie, po co się przejmować jak i tak będzie co będzie, taka obojętność mi pomaga pozdrawiam, bo z tego co widzę też masz ciężko
-
AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na Moniunia27 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Najlepszy miks jaki brałem, więc myślę, że powinno Ci się spodobać, ja się czułem najlepiej właśnie na tym miksie -
Witam, byłem ostatnio w Gliwicach na rowerze, ja jestem ze Strzelec Opolskich. Jaką dawkę kwetiapiny bierzesz, jak tam u Ciebie przebiega maniakalna faza co robisz w niej, jak się czujesz jak masz manię? Często masz zmiany faz? Jakie benzo ulubione masz bo ja bromazepam, alprazolam, lorazepam, klonazepam. Chada niemam tylko schizofrenię prostą, obniżony nastrój to mój główny objaw. Teraz jest dobrze
-
boje sie ze jestem pedofilką pomocy
Mbleble1990 odpowiedział(a) na ALICJA3000 temat w Nerwica natręctw
To nie pisał Appendix, tylko ja. Co za głupie, masakra sory, przepraszamcCiebie. Masz racje ze wszystkim, ja pisalem jakies pierdoły po pijaku Usuńcie to, To moje słowa, poniższe, aż się wkurzyłem, tak to jest jak się na komie pisze Trynkiewicz przedewszystkim jest morderercą dzieci nie pisze przecież że seks z dziećmi jest normalny, osobowość dyssocjalna istnieje, pisE tylko że dotykanie czy całowanie to nie pedofila bo rodzice też to robią. Pedofilia istnieje ale jako seks z dziećmi, nie jako dotykanie czy całowanie dzieci. Pedofile to psychopaci? Mają osobowość dyssocjalną? To pytanie do Ciebie -
boje sie ze jestem pedofilką pomocy
Mbleble1990 odpowiedział(a) na ALICJA3000 temat w Nerwica natręctw
-
KLOZAPINA (Clopizam, Klozapol, Symcloza)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na realbarca temat w Leki przeciwpsychotyczne
Może zmień lek na coś nie mulącego jak arypiprazol np. niewiem jak Ci pomóc nieztety -
KLOZAPINA (Clopizam, Klozapol, Symcloza)
Mbleble1990 odpowiedział(a) na realbarca temat w Leki przeciwpsychotyczne
Teraz w ogóle jie biorę klozapolu, ja wtedy byłem jakoś odporny na niego to znaczy nie czułem, że go w ogóle brałen. Bez niego czyli jak nie brałem, czułem się tak samo jak z nim czyli jak brałem -
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
U mnie dobrze, nastrój bardzo dobry, jedynie leki mnie wkurzają bo niszczę niepotrzebnie organizm, mam nadzieję zresztą, że nie muszę ich brać bo bez nic czuję się tak samo jak z nimi więc pytanie po co mi one. Trochę nuda, ostatnio fajniee spędziłem czas z rodzicami nad jeziorem i z browarami, wypiłem wtedy chyba z 6,7 piw. Jutro też jadę nad wodę, kupiłem już 6 piw więc będzie dobrze. Dzisiaj nie mam za bardzo co robić, idę się przejść, potem idę z mamą do siostry i siostrzenicy, jak przyjdę to jeszcze raz pójdę się przejść, takie spacery dużo mi pomagają na nudę -
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
U mnie dobrze, nastrój bardzo dobry, pobudzenie jest do wytrzymania chociaż dosyć silne, wyspałem się, spałem od 23 do 7. Jadę dzisiaj nad wodę z rodzicami, idę jeszcze jakieś piwo kupić niewiem z 5,6 piw wezmę, styknie. Póki co piję kawę i energy drinka, siedzę na necie, między innymi na tym forum. Przyjadę to pójdę się jeszcze przejść a potem posiedzę na necie, potem spać, taki plan na dzisiaj. -
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
Teraz zajxebiscie się czuję, energia, motywacja, chęci i pobudzenie dalej jest, ale mam czystrzy umysł taki spokojny, bez emocji, bez myśli, obojętny na wszystko. Jedyne co czuję to spokój, nastrój dalej bardzo dobry, jest dobrze, idę się przejść jeszcze potem posiedzę na necie a potem w kimę, póki co piję kawę, ostatnią już dzisiaj. -
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
Szczerze to tak sobie, jakiś niespokojny się czuję, do tego nastrój jakiś dziwny, chodźby mi się chciało płakać a jednocześnie czuję silne emocje zamiast pustki jakby rozpacz pomieszany z silną fascynacją czymś, nie umiem tego opisać, w każdym bądź razie chciałbym spokój taki jak zazwyczaj mam, wtedy jestem dużo bardziej obojętny na wszystko i o wszystko bardziej spokojny. Do tego niemam co robić, czuję nie tyle znudzenie co silne pobudzenie i energię którą niewiem jak spożytkować, dlatego chodzę na spacery, żeby sobie po prostu chodzić i mieć wszystko gdzieś, to jedyny sposób który mi pomaga na to. Mętlik w bani straszny, nadmiar emocji i myśli jak na raz, kawa to wszystko jeszcze bardziej napędza więc chyba to lubię bo kawy piję spory no i energy drinków, mam ochotę się na,jebać albo iść na basen, pogoda jest, tylko basen już zamknięty, może nad jezioro jutro pojadę, wezmę browary i pojadę nad jezioro z rodzicami, będzie zjajebiscie. A dzisiaj muszę jakoś to przetrzymać, idę na ogródek z mamą i sąsiadami, posiedzimy trochę, pogadamy, potem jeszcze pójdę się przejść na dłuższy spacer po mieście nastrój dobry, bardzo dobry tylko tak jak już pisałem energia mnie rozpierd,ala od środka i emocje -
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
U mnie dobrze, czuję się spokojny o wszystko, obojętność na problemy które i tak nie istnieją, bo po co miałyby istnieć, moje ja to iluzja tak naprawdę jestem częścią wszystkiego, ja istnieje tylko w tym sensie, że obserwuje coś, jakieś życie, kogoś ale ja je tylko obserwuje z boku, to nie jestem ja, bo ja jestem czymś wiecznie cichym tak jakby świadomością, że coś obserwuje z boku mój umysł, moje ciało, czyjś umysł, czyjeś ciało. To chyba tyle, nuda. Nie mam co robić, pisze jako ja wiem, ale to nie ja pisze, ja tylko się przyglądam jak ktoś to pisze,bo sam jestem tylko wrażeniem, że istnieje może to pierdoły ale jakiś sens ma moim zdaniem. Dobrze jest, nastrój nawet, bardzo dobry, trochę niepokój, silne pobudzenie, nadmierna energia ale śpię dobrze na szczęście, do tego m motywacje i chęci na wszystko, jutro wstanę, może nad wodę pojadę, bo pogoda słoneczna póki co, fajna, gorąco Dzisiaj to już tylko o śnie marzę ale jeszcze nie idę, dopiero za 3-4h po 0:00 pójdę, bo potem za wcześnie wstaję i niemam co robić, np dzisiaj wstałem o 3:45 bo zasnąłem o 21:30 i mi się nudziło z rana, jedynie ładny wschód słońca mogłem obserwować. Posiedzę na forum trochę ; P -
W schizofreni omamy wzrokowe czy dotykowe raczej nie występują, jedynie głosu i urojenia, wygląda na coś poważniejszego niż schizofrenia
-
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
W sumie ciężko powiedzieć bo mam momenty gdzie boli mnie serce, bardziej nadciśnienie niż niedociśnienie bo czuję jak serce mi mocno wali i szybko. Czuję też w tętnicach szyjnych jak mocno pompują krew. Zawsze wtedy mam lęk, że to coś poważnego albo, że zejdę zaraz na zawał ale zawsze zwalam to na nerwicę bo też może dawać takie efekty. Do tego czuję się wtedy słaby tak jakbym miał zaraz zemdleć ale zawsze przechodzi więc to raczej ignoruje. Ciężko powiedzieć, lepiej jednak zrobić jakieś badania kardiologiczne co Ci też polecam, sam chyba będę robił, wtedy się okaże czy to tylko nerwica czy coś poważnego. -
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
Może tym razem się nie skończy psychozą? Ja mam podobnie, jak jest lepiej to za chwilę czuję się jak świr. Mam dziwne wrażenie prawie codziennie pod wieczór, tak jakbym żył w innym świecie niż do wieczora, zwykły świat wtedy wydaje mi się być odległy, oddalony. Trochę tak jakby wszystko się odrealniało, wydaje się być takie jak ze snu, dziwne, serio, tak jakby klimat się zmieniał, klimat miejsca. Świat wydaje mi się taki niezwykły, magiczny, odrealniony, ciekawy, psychodeliczny, oddalony, dziwny, nierealny, albo właśnie ultrarealny. Zawsze tak mam pod wieczór, od rana do wieczora wszystko jest zwykłe jak na codzień, normalne. To nie zwykła derealizacja bo jej już też doświadczałem, to poczucie wydaje mi się być niezwykle ciekawe, ciekawsze nawet od tego co miałem po LSD. Z drugiej strony to jest ch,ujowe bo zawsze wtedy czuję się słaby, tak jakbym miał zaraz zemdleć, więc pojawia się także lęk, lęk przed śmiercią. Problemy z połykaniem śliny, panikuje jak mam połknąć przez co się dławie. Nogi jak z waty, chobym nie umiał na nich ustać, zawroty głowy. Tak po za tym to u mnie zajxebiście, nastrój świetny od rana. Dużo chęci i energii, pogoda średnia, będę szedł się przejść, przy okazji kupię energy drinka jakiegoś, może z sześć browarów bo nuda, a dzisiaj niemam co robić, na basen nie idę, bo niema aż takiego upału niestety ;/ -
Piękne umysły czyli spam działu Schizofrenia
Mbleble1990 odpowiedział(a) na PJT temat w Schizofrenia
Dzisiaj tak sobie, jakis troche przygnebiony jestem, bo w sumie niemam co robić dzisiaj, eh nastroj slaby, pustka, nuda, dość depresyjnie, brak energii ,mam nadzieję, że minie niedługo, w sensie dzisiaj jeszcze Idę sobie kawy mocnej zrobić i piję właśnie energy drinka litrowego już powoli kończę, mam nadzieję, że trochę mi to nastrój poprawi, potem pójdę się przejść z mamą i siosttzenicą na plac zabaw a potem samemu sobie pospaceruje po mieście i jakoś to zleci. Pogoda dość nie zła, ciepło, słoneczko, niebo bezchmurne, przyjemnie, jak jutro tak będzie to pójdę na basen, pojutrze i w niedzielę też