to znaczy, że jest tylko nasze, ale można nam to odebrać za pomocą neuroleptyków
a tak w ogóle - nic nie dzieje się bez przyczyny
wysłałaś/eś już świąteczne kartki?
Zwracam się z pytaniem do osób, które przyjmowały neuroleptyki w obu wymienionych w tytule formach lub dysponują wiedzą z tego zakresu.
Czy istnieją odczuwalne z punktu widzenia pacjenta różnice w stosowaniu neuroleptyków długodziałających (zastrzyki co 2 lub 4 tygodnie) oraz przyjmowanych w formie tabletek?
Nic mi o tym nie wiadomo. Lunatykowałam i we śnie podpisałam cyrografy?
Pluszaczek został zesłany do kamieniołomu i zagłodzony, teraz jestem czymś innym
Kiedy czytam takie wypowiedzi, mam wrażenie, że plusz mógłby się odrodzić z popiołów Już wiem, dlaczego zawsze chciałam mieć starszego brata.