
Kerstina
Użytkownik-
Postów
376 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kerstina
-
To zależny czy dobrze tolerujesz leki wpływające na noradrenalinę, do których należy dulsevia. Ja wracam do SSRI , dla mnie ten lek jest za silny , czuje się strasznie pobudzona i wywołuje u mnie lęki, których specjalnie nie miałam. No, ale tego dowiedziałam się jak zaczęłam go stosować , innej metody nie ma. Brałam ponad ze 2 miesiące w dawce 60 mg. Teraz schodzę i mam brać citabax (SSRI). Ale nie zrażaj się , dla niektórych jest to bardzo dobry lek, może też akurat dla Ciebie.
-
phil3010, Jak tam na nowym leku, lepiej niż na dulsevii? Czy ostatecznie, szybkie zejście z dulsevii było w miarę bezbolesne? Ja chyba będę też schodziła z dulsevii, ze względu na skoki ciśnienia krwi. Nie miałam jakiś problemów z ciśnieniem, a tu po zażyciu dulsevii szybuje na 170/120, a to już znaczący skutek uboczny ( zresztą wymieniony w ulotce). Jeszcze też nie poczułam jej dobrego działania, tylko sztuczne pobudzenie, a nie o to mi chodzi.
-
Ja jeszcze nie zeszłam całkowicie z asentry, biorę nadal 100 mg, jakoś nie mogłam zejść. To tak jakby dulsevia jeszcze nie zaskoczyła i w związku z tym potrzebowałam tej dawki asentry. Lekarz zmienił mi lek, bo asentrę w dużej dawce 150 mg źle znosiłam, a że akurat na SNRI ? Mówił, że to dobry lek. Ale wiadomo jak z tymi lekami jest, jedni sobie chwalą, inni tak sobie, a niektórzy w ogóle nie tolerują. Ja po 1,5 h od wzięcia leku czuję to uderzenie leku, następuje pobudzenie, spięcie pleców, ból z tyłu głowy, wzrost ciśnienia, źle się czuję. Może za duża dawka w skojarzeniu z asentrą i czas odważniej schodzić z asentry. Przetestuję 30 mg dulsevii, a potem zobaczymy. Masz może doświadczenie, czy można brać lek bez osłonki ( mam tylko kilka 30 -tek , reszta same 60 -tki ). Pozdrawiam.
-
mockingbird , nie masz problemu z ciśnieniem krwi po wzięciu dulsevii? Ja zauważyłam od niedawna, że po wzięciu leku, gdzieś tak po 1,5 h, czuję ból z tyłu głowy i jak mierze cienienie to mam ok. 160/100. Na początku tak nie miałam, być może z upływem czasu większe nasycenie organizmu tym lekiem to spowodowało. Dzisiaj zadzwoniłam do lekarza i kazał zmniejszyć lek z 60 mg do 30 mg. W ulotce jest wzmianka o możliwym wzroście ciśnienia krwi i gdyby się utrzymywało w trakcie kuracji to trzeba zmienić lek. Może ten lek nie jest dla mnie, ze względu na działanie na noradrenalinę. Zobaczymy co będzie dalej, mam się obserwować po 30 mg, ale coś czuję ,że SNRI nie są dobre dla mnie.
-
Cieszę się , że u Ciebie tak dobrze sprawdziła się dulsevia. Ten lęk , to być może jeszcze jakiś skutek uboczny leku, który na pewno z czasem minie. Jesteś dalej na tej samej dawce 60 mg? Ja jestem na 60 mg i dalej bujam się z asentrą. Też byłam niedawno u lekarza i mówił, żeby powoli schodzić z asentry. Ciekawe czy wyższe dawki dulsevii daje większy efekt leczniczy, bo ulotka o tym wyraźnie nie mówi. Chyba raczej trzeba pobrać dłużej 60 mg. Pozdrawiam.
-
Michaaal napisał: Mam dość dziwny skutek uboczny po tym leku. Już po pierwszych dwóch, trzech dniach zaczynają drętwieć mi różne części ciała np. ręka, połowa głowy itp. Gdy lek odstawiam wszystko przechodzi. Dawka 30mg. W ulotce drętwienie jest wymienione w częstych skutkach ubocznych, spotkaliście się z czymś podobnym? Przechodzi po jakimś czasie? Przez to trochę boję się go brać, aby nie powstały jakieś nieodwracalne zmiany i jest to po prostu mocno nieprzyjemne. Żaden inny lek nie powodował u mnie nigdy nic podobnego, a doświadczenie mam spore.. Jak tam drętwienie przechodzi? Na jakiej dawce teraz jesteś i jak długo? Być może z czasem , jak organizm się przyzwyczai do leku, ten objaw przejdzie. Ja nie mam żadnych drętwień, tylko pobudzenie i wzrost ciśnienia jak lek się rozkręca. Takie niezbyt przyjemne uczucie. Dawkę 60 mg biorę już 6 tydzień, ale nie czuję się jeszcze dobrze. Z dulsevią odstawiam też asentrę. Ciągnie się za mną jak jakaś choroba popromienna, nie mogę szybko z niej zejść. Brałeś może kiedyś sertralinę, jeśli tak to jak ją odstawiałeś? Pozdrawiam.
-
Grabarz666 - u , a jak wg Ciebie zamienić skutecznie sertralinę na dulsevię. Dodam ,że byłam na dawce sertraliny 150 mg. Lekarz zmienił mi na dulsevię , przy czym pierwsze 2 tygodnie brałam 100 sertry i 30 mg dusevii , niecałe 1,5 miesiąca jestem dalej na 100 mg sertry i 60 dulsevii. Miałam przez ten czas zejść przynajmniej na 50 sertry i pozostać na 60 dulsevii, ale kolejne próby kończą się niepowodzeniem. Moje samopoczucie ulega znacznemu pogorszeniu, czuję się jakaś przykurczona, ciągną mnie mięśnie, mam jakieś drżenia, boli mnie głowa, czuje niepokój. Nie wiem czy to schodzenie z asentry i trzeba przeczekać te złe samopoczucie, czy też dulsevia jeszcze nie działa jak trzeba i nie mogę zejść z sertry bezobjawowo, czy też dawka dulsevii za mała na schodzenie z sertry. Masz może jakieś doświadczenie w tym temacie? Pozdrawiam.
-
Przed dulsevią brałeś jakieś inne leki? Jeśli tak, to jak schodziłeś z leku w związku z rozpoczęciem terapii dulsevią. Pytam się bo nie mogę jakoś zejść z tej asentry. Cały czas myślę,że jak poczuję się lepiej na dulsevii to łatwiej mi będzie odstawić asentrę. Takie 2 leki biorę już dobre 1,5 miesiąca. W końcu chyba dulsevia pokaże swoją moc, bo widzę, że u Ciebie dulsevia się wkręciła. Brak lęków to już coś, a lepszy nastrój wg. mnie przyjdzie z czasem. A leki na nadciśnienie brałeś w związku z antydepresantami?
-
mockingbird , phil3010, czy dulsevia powoduje u Was wzrost ciśnienia krwi? Nie mam doświadczenia z lekami SNRI, to pewnie działanie na noradrenalinę powoduje jego wzrost. Ja po mniej więcej 2 godzinach odczuwam ból głowy i wtedy mam podwyższone ciśnienie krwi. Mam nadzieję ,że to przejściowe. Dawkę 60 mg biorę już dobre 5 tygodni, ale jeszcze nie czuje się najlepiej- drażliwość, niepokój, pobudzenie. Wieczorem jest lepiej ale ranki są nieszczególne, delikatnie mówiąc. Może jeszcze ta sertralina się nakłada, jeszcze z niej nie zeszłam. A jak jest u Was z tym ciśnieniem no i w ogóle z samopoczuciem?. mockingbird, a jak brałaś wcześniej wenlę to po jakim czasie odczułaś poprawę ( miałaś problemy z ciśnieniem)? Pozdrawiam.
-
A pobudzenie , napięcie też spadło? posiłkujesz się jeszcze benzo czy już nie musisz? Ja jeszcze czuje pobudzenie i napięcie na 60-tce. Biorę trochę hydroxyzyny. Ogólnie to nie czuję żeby nowy lek się wkręcił, coś tam pewnie działa bo jednak zeszłam z asentry ze 150 do 75 mg, cały czas czekam. Pozdrawiam.
-
Dzisiaj postanowiłam zmniejszyć asentrę ze 100 do 75 mg , a dulsevia jak zwykle 60 mg. Kiedyś trzeba rozpocząć proces zmniejszania dawki. Cztery tyg. na dulsevii 60 mg to już nie mały czas. Chcę zobaczyć czy dulsevia się już rozkręca. Może trzeba zwiększyć dawkę dulsevii? choć lekarz kazał pozostać na 60 mg i na tej dawce schodzić z asentry. Pozdrawiam. phil3010, Czy po zwiększeniu dawki dulsevii z 60 mg do 90 mg odczuwasz jakaś różnicę na korzyść większej dawki? Miałeś jakieś większe uboki po zwiększeniu. dawki?
-
Według mnie lepiej zaczynać od mniejszej dawki, najwyżej szybciej wejść na 100 mg, niż to było wcześniej. A czy zadziała? Myślę ,że tak. Czy w tej samej dawce to się okaże. Zależy to od m.in. od tego w jakim teraz jesteś stanie, myślę że możesz się ocenić . Najwyżej wskoczysz na większą dawkę. Ale to wszystko konsultuj z lekarzem.
-
mockingbird, cieszę się , że masz fajny dzień i myślę ,że tych fajnych dni będzie coraz więcej i w końcu wyjdziesz z choroby. Miałam ostatnio problemy żeby się zalogować na forum, nie wiem co się stało. Interweniowałam u administratora, który zmienił mi hasło , a ja wciąż nie mogłam się zalogować ani ze starym ani z nowym hasłem. Po kolejnych interwencjach , w końcu podał mi zastępczą ścieżkę logowania z nowym hasłem, nie mogę jednak pisać priv, stad też pewnie Twoje problemy z pisaniem. -- 22 lis 2017, 17:16 -- Dzisiaj byłam u lekarza, powiedział, że mogę jeszcze trochę pobrać asentrę 100 mg do dulsevii. Jak dulsevia bardziej się rozkręci, to wtedy odstawimy asentrę. Wizyta u lekarza zawsze podnosi mnie na duchu. mockingbird, u Ciebie dulsevia rozkręciła się na dobre? Zmieniłaś na lek z tej samej grupy to pewnie jej działanie bedzie szybsze. Pozdrawiam
-
Zauważyłam,że po dulsevii mam , może nie koszmarne , ale niesamowite sny. Przewijają się w nim co prawda ludzie z mojego środowiska, ale w bardzo absurdalnych sytuacjach. Mam nadzieję, że to minie, bo niekiedy jest to bardzo męczące. U mnie dzisiaj słaby dzień pod względem samopoczucia. W poniedziałek idę do lekarza, mam nadzieję , że mi pomoże. Być może trzeba już zejść z 100 mg asentry na 50 mg , może lepiej się poczuję. Zamiana leku (SSRI) na lek z innej grupy ( u mnie SNRI) nie jest jednak łatwe, nigdy tego nie robiłam. Kiedyś muszę przecież całkowicie zejść z tej asentry, być może jak dulsevia zacznie działać będzie to łatwiejsze. Z tego co czytałam na forach sertralina dla wielu osób w ogóle nie jest łatwa do odstawiania, ale może zamiana na inny lek umożliwi jej łatwiejsze odstawianie. Poza tym co innego gdy się odstawia lek, jak się już pokona chorobę. Dla mnie asentra była też straszna przy wprowadzaniu, więc może odstawianie też nie jest łatwe. Straszny lek, brrr. , nigdy nie poczułam się na nim tak naprawdę dobrze, żałuję że zabrnęłam w dawkę 150. Mówiłam lekarzowi, że to lek nie dla mnie, ale on swoje,że to dobry lek, ale przecież nie dla każdego. Podobnie zresztą jest z dulsevią, jest to też lek nie dla każdego. Modlę się ,żeby był dla mnie trafiony. Potem chciałabym zejść z leków i żyć jak wcześniej przed chorobą. mockingbird, u Ciebie to jest jednak zamiana na lek z tej samej grupy, a to zupełnie inna historia, choć na pewno organizm musi najpierw przyzwyczaić się do nowego leku , podobno zwykle trwa to 2, 3 tygodnie. Dulsevia jest jeszcze rzadko przypisywana, choć ostatnio już coraz częściej, więc może z czasem więcej będzie doświadczeń jeśli chodzi o zamiany leków, działanie itp.. Odczułaś już jakąś poprawę na 60 - tce, czy będziesz zwiększać dawkę? Jakie bierzesz uspokajacze? Pozdrawiam
-
Jak zmniejszyłam ze 150 asentry do 100 mg i dodałam 30 mg dulsevii to z każdym dniem czułam się coraz gorzej ( mniej energii, miękkie nogi, napięcie, w tle lęk ) .Jak po 2 tyg. dodałam do tej samej dawki asentry 60 mg dulsevii to poczułam sięprzez moment trochę lepiej , wiec po tygodniu zmniejszyłam asentrę do 75 mg - no i niestety po paru dniach znów gorzej, wiec powrót do 100 mg asentry- ale nadal kiepsko/ Nie wiem czy to schodzenie z asentry , a nowy lek jeszcze się nie wkręcił, czy to nowy lek to powoduje . Czuje się znacznie gorzej niż na 150 mg asentry, która brałam rok, a ostatnie 2 miesiące 150 mg ( wcześniej 100 mg). Zwiększenie dawki asentry po ok. 9 miesiącach mało co dało ( więcej było chyba skutków ubocznych) . Zwiększyłam , po dosyć dramatycznych przejściach rodzinnych ( kilkomiesięczny stres). Myślę, że te przejścia mnie strasznie wyczerpały i pewnie oprócz terapii lekowej musi minąć trochę czasu żeby się wyciszyć . Odnoszę jednak wrażenie ,że przede wszystkim to ta zmiana leków mnie jakoś szarpie. phil3010, ale czy chociaż trochę po miesiącu odczuwasz poprawę? Ja też odczuwam pobudzenie po tym leku, może to od tego pobudzenie te lęki.
-
mockingbird, dziękuje za odpowiedź. Na razie jestem na tych samych dawkach asentry i dulo ( 100 mg i 60 mg). Tak chciałabym być już tylko na dulo, na jednym leku. Przynajmniej wiedziałabym , kiedy mi się polepsza na tym leku. Wg. zaleceń lekarza powinnam być już na dawce asentry 50 mg. Mam nadzieje ,że dulo mi pomoże i będę mogła zupełnie zrezygnować z asentry. Pisz, proszę od czasu do czasu jak tam u Ciebie działa dulo. Też trzymam kciuki. Pozdrawiam Może Ktoś jednak ma doświadczenie z odstawianiem SSRI (asentry) na SNRI ( dulsevia, inne nazwy to m.in. cymbalta, duloxetyna).
-
Może to akurat taka zbieżność w czasie, a jak sertralina dobrze działa, to już coś. Może poobserwuj się trochę. Co na to lekarz? Bierzesz coś teraz? A jak odstawiałeś kiedyś sertralinę i w jakiej dawce? Ja nie wiem czy to schodzenie u mnie z asentry ( na razie jeszcze 100 mg ze 150 mg) , czy to też od nowego leku ( biorę od miesiąca, z tym że dawkę 60 mg od 2,5 tygodnia) ale czuje się kiepsko ( mam miękkie nogi, napięcie, niepokój, brak energii). Masz jakieś doświadczenie w tym temacie? Pozdrawiam