Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kerstina

Użytkownik
  • Postów

    376
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kerstina

  1. Najlepiej Ty sam wiesz jak się czujesz, więc rozmawiaj z lekarzem, może Ci podniesie dawkę, ale tu są laicy na forum, słuchaj się lekarza
  2. Na pewno cital się lepiej wkręcił bo już miałeś receptorki rozgimnastykowane po fluo, zawsze z reguły jest łatwiej. Od początku brany lek lub po dłuższej przerwie to zawsze są jak z każdym lekiem większe uboki . Dobrze że działa, czasami można podwyższyć dawkę jeśli jest taka potrzeba do np. 30 mg, i potem zejść znów do 20mg ale o tym decyduje oczywiście lekarz. 20 mg to jest już dobra dawka.
  3. A jak długo bierzesz, w jakiej dawce i jakie były początki brania, jeśli chodzi o uboki? Jak szybko się wkręcił? Chyba że bierzesz jeszcze b. krótko, bo wiadomo że nie działa od razu jak każdy inny antydepresant
  4. Citabax brałam w dawce 20 mg, dwa razy wyciagnał mnie z depresji i lęku. I mam nadzieję że teraz po kilkuletniej przerwie też zadziała. Niektórzy biorą 10 mg, inni nawet 40 mg. Trudno porównywac z innymi lekami, gdy bierze się jeden po drugim. Na pewno inaczej wszystkie leki antyd. działają jak są brane po raz pierwszy, nie zaraz po jakims innym leku antydep. To ind. sprawa
  5. Citabax brałam w dawce 20 mg, dwa razy wyciagnał mnie z depresji i lęku. I mam nadzieję że teraz po kilkuletniej przerwie też zadziała. Niektórzy biorą 10 mg, inni nawet 40 mg. Trudno porównywac z innymi lekami, gdy bierze się jeden po drugim. Na pewno inaczej wszystkie leki antyd. działają jak są brane po raz pierwszy, nie zaraz po jakims innym leku antydep. To ind. sprawa każdego człowieka zresztą.
  6. Mmoże ktoś ma jakieś doświadczenie? Czy mianseryna w większych dawkach, np. ponad 30 mg nasila objawy uboczne leku np. SSRI na początku jego brania ? Bo co tu dużo mówić początki terapii ssri są zawsze trudne , więc po co je nasilać miansą? Brałam sam lerivon w dawce 60 mg I nie mogłam dołączyć do tego esci nawet 5 mg bo po wzięciu dawki leriwonu miałam atak paniki, czego wcześniej bez esci nie miałam. Coś jest nie tak , przynajmniej u mnie. Chyba że jak esci się wkręci to większa dawka miansy nie ma znaczenia, sama nie wiem Edytowane 19 godzin temu przez Kerstina
  7. Czy mianseryna w większych dawkach, np. ponad 30 mg nasila objawy uboczne leku np. SSRI na początku jego brania ? Bo co tu dużo mówić początki terapii ssri są zawsze trudne , więc po co je nasilać miansą? Brałam sam lerivon w dawce 60 mg I nie mogłam dołączyć do tego esci nawet 5 mg bo po wzięciu dawki leriwonu miałam atak paniki, czego wcześniej bez esci nie miałam. Coś jest nie tak , przynajmniej u mnie. Chyba że jak esci się wkręci to większa dawka miansy nie ma znaczenia, sama nie wiem
  8. Dzięki za info, chciałabym się jeszcze dopytać czy ten zwiększony puls, kołatanie serca, występuje tylko na początku brania leku, ewentualnie na początku zwiększenia dawki, czy przez cały czas terapii tym lekiem? Może też wiesz czy rodzaj wenli z ER jest korzystniejszy dla ewent. wprowadzania, wkręcania leku czy też późniejszego samopoczucia? Pozdrawiam
  9. Hej, mam pytanie czy wenla nie podnosi Tobie ciśnienia krwi i nie powoduje dużego pulsu? Czy to zależy od dawki , czy tylko na początku terapii? Może od rodzaju leku?
  10. Hej, czy próbowałaś citaloparm, np. Citabax, cital itp.. Też działa na lęki, dobre samopoczucie, brak lęków. Tylko jak każdemu lekowi trzeba dać trochę czasu. Pozdrawiam
  11. Wierzę że jest Ci ciężko, ale tyle już przeszłaś, wycierpiałaś, że wg. mnie warto jeszcze poczekać na efekty, te leki rozkręcają się trochę czasu, ważne że były już jakieś dobre dni.Powodzenia , będzie dobrze.
  12. Będzie dobrze, jeszcze trochę cierpliwości, ja nie tyję ani na leriwonie, a biorę 60 mg ani na innych lekach, i mocno staram się nie chudnąć. Ostatnio wprowadzam esci, to trochę zejdę z lerivonu, bo jednak też coś tam działa i na przekaźniki i na spanie. Ale to chyba za mało. Ja mam duże kłopoty zdrowotne od niedawna, przypadkowo na usg wyszła bardzo poważna sprawa, Bez relanium i doražnie afobamu ciężko było się choć trochę otrząsnąć i przejść piekło diagnostyki u nas, od końca lutego jeszcze bez leczenia, to horror. A byłam szczęśliwym człowiekiem,wszystko bym oddała żeby mieć tylko nerwicę czy depresję, ale rozumiem że każdy ma swoje sprawy najważniejsze. Więc głową do góry, jak jest jako takie zdrowie, to nerwica i depresja do pokonania. Powodzenia, będzie dobrze. Grunt to zdrowie.
  13. Ponadto czy nie podnosił ciśnienia krwi? A jeśli tak, czy to była jakaś niebezpieczna podwyżka, w zależności oczywiście od już posiadanego ciśnienia?
  14. Hej, czy ktoś brał velaxin ER? Jak się spisywał? Boję się lęków i paniki po nim, może niesłusznie? Mam w sobie wystarczająco dużo lęku ze względów zdrowotnych. Proszę o odpowiedź
×