betty_boo

hej, chyba jednak moje najlepsze wspomnienia siegają dalej niz te opisywane z lat 80-tych, wiec zakładam podobny wątek dla 30-latków:) piszcie. ja juz troche sie wypowiadałm w latach 80-tych

ja tez słyszalam ze to jest niebezpieczne, chyba nawet czytalam kiedys na ten temat jakis artykul a angorze. swego czasu było to modne wśród niemców którzy przyjezdzali do polski na ten zabieg.to byl chyba artykuł o tym jak niemka dostała jakichs powikłan po tym zabiegu. dla mnie to niezgodne z natura. sa inne osoby na zdrowe jelita i oczyszczanie.

nie twierdze ze dziecko nie jest wartoscia ale chodzi mi tu o osoby które ogólnie chwalą się czymkolwiek, epatują, a w obecnym momencie zycia nie maja np. luksusowej bryki albo domu z basenem. widze ze ktoś mógł poczuc sie urazony moim postem, nie taki byl jego zamiar.ja generalnie jestem przeciwko umieszczaniu kroniki rodzinnej i zasobów materialnych na nk, stad taki mógł byc wydzwiek.

bo nic innego nie mają

teraz dzieci maja za duzo i nie umieja tego docenic. ja na jedna bajkę czekałam caly tydzien (najlepsza byla zawsze w niedziele). to bylo swieto... ostatnio na zwrócona przeze mnie uwage o spózniniach jeden uczen powiedział mi ze ma az 7 km do szkoły!!!! (w duzym miescie, z regularna komunikacją) i czy ma wstawac o wpoł do szóstej?! on nie wie co to znaczy chodzic do szkoły w sniegu i blocie, na wsi, gdzie wychodek był na podwórku "na narciarza", nie było sali gimnastycznej a w jednej sali uczyly sie 2 klasy! i nigdy sie tego nie dowie. szkoda

a kto pamieta "Michalki" i "Piatek z Pankracym"? pewnie tylko ja taka stara jestem:)jak sie nie ma co sie lubi... - nic innego nie było do oglądania. jeszcze teleranek no i 5-10-15 (to bylo na poziomie)

pamietacie film "Malgosia kontra Małgosia"? i bajke "O czym szumią wierzby"?

ja nie cierpialam "muminków" i "sigma i pi" a kto pamieta "mali mieszkańcy wielkich gór" o dwóch super niedzwiadkach dzeki i nuka? pózniej co drugi pies na osiedlu nazywal się dzeki albo nuka. no i oczywiscie "Trzej muszkieterowie". a z filmów "Domek na prerii".

no...cięzka sprawa...ja wtedy jadłam tylko banany i pączki. chociaz nie miałam scisnietego zoładka to po prostu nic mi sie nie chciało jesc. pij kakao i soki zageszczone, moze jakis budyn, jogurt?

dziewczyny super temat napiszcie coś wiecej o zabiegach, np kosmetycznych, z jakich korzystacie, i z których jestescie szczególnie zadowolone, może o jakichś ulubionych kosmetykach? ja uwielbiam wszystko o zapachu czekolady, kawy, migdałów i miodu, polecam: czekoladowy piling do ciała Dax Cosmectics oraz kawowy żel do kąpieli Joanna (kawa ze śmietanką) lub Yves Rocher.

musisz isc do lekarza jak najszybciej chyba ze chcesz sie wpedzac w coraz bardziej nieodwracalny stan

Idz do dobrego terapeuty i powiedz mu o wszystkim co napisałeś w 1 poście. to poważna sprawa, jesteś za młody na takie bagno (brak asertywności, niskie poczucie własnej wartości, nieumiejętność podejmowania decyzji,etc)

coma dobrze napisała. zorganizuj tez efektywnie czas, np. 2 godz nauki potem przerwa na konkretną rozrywkę (np jakiś sport) albo znajdz kogoś kto tez musi sie uczyć (najlepiej studenta prawa albo medycyny) i ucz sie z tą osobą w ciszy, to mobilizuje. powodzenia!

Idź jak najszybciej do dobrego psychologa i psychoterapeuty, nie piszesz nic o leczeniu farmakologicznym , było? Jeśli chcesz z tym coś jeszcze zrobić idź jak najszybciej!

Monia to moze zadziałać na zasadzie placebo:)

poczytaj o ruminacjach

kapiele, sauna, plaża, woda... ja tez to wszystko lubię. również słońce jedzenie, spotkania z przyjaciółmi, czytanie gazet które lubie

dzięki linka, fajnie napisałaś, chodzi mi właśnie o takie proste sposoby których jesteśmy świadomi i którymi sami sobie mozemy pomóc. piszcie jeszcze

jakie sa wasze wypróbowane sposoby na lepsze samopoczucie, ukojenie, większą wiare w siebie?

dzieczyny miejcie troche honoru. mi zawsze to pomagało wyjśc z najgorszych opresji z facetami czy uzalenienia emocjonalnego.

ja też trzymam za Ciebie kciuki, ludzie Ci tu fajnie doradzają. postaraj sie odswiezyc swoje stare zainteresowania, pasje. nie daj sie wykorzystywac, jak widac wielu facetów po rozstaniu wykorzystuje obie dziewczyny - i stara i nowa. nie badz naiwna. Twoja podświadomość pokazuje Ci w snach ze on dalej jest dla Ciebie wazny, nie odcinaj się od niej, spóbuj to wszystko świadomie przeżyć. i miej swój honor! chce Ci dokopac bo jest beznadziejny a moze ma wyrzuty sumienia i w ten sposób paradoksalnie próbuje je zagłuszyc.

da sie nie myslec. spróbujcie filozofii mindfullness

- z bycia dda to masz. - klasyka dda. naucz sie rozumiec siebie i swoje zachowania pod katem dda. i pomysl ze zaslugujesz w zyciu na wiecej 0 chyba ze sama tego nie zechcesz

Twoje objawy somatyczne wskazują na nerwice i stres. musisz wygospodarowac jakas mała sfere zycia dla siebie i zadbac o siebie. znajdz jakas płatną opiekunkę albo chociaz inne mamy opiekujace sie dziecmi. nie mozesz splonąć i zatracic sie w roli matki i zony. jestes przemeczona, potrzebujesz oddechu - w kazdym tego słowa znaczeniu

myslę ze nie musimy się godzic z przeszłością. wystarczy o niej nie myslec po prostu, a miedzyczasie byc dobrym dla siebie , dbac o siebie, nie zyc przeszłoscia ani przyszłoscia, cieszyc sie chwilą. wybaczenie przyjdzie samo. i dystans tez. zycie jest za krótkie zeby sie obwiniac. kazdy ma prawo do błedów ale tez do walki o lepsze jutro. wiec mysl o tym co teraz, a nie kiedys!