Skocz do zawartości
Nerwica.com

seneri

Użytkownik
  • Postów

    691
  • Dołączył

Treść opublikowana przez seneri

  1. Ja bym się nie bawił w neurolepy ale to ja. Może zwiększ wenle do 450 i sprawdź.
  2. Można też tak. Sam jestem na takim combo. Pamiętaj wenla rano mirtazapina na noc. I uważaj bo mirtazapina bardzo wzmacnia łaknienie zwłaszcza w pierwszych tygodniach. Można zryc od rana do wieczora. Ale najpierw spróbuj ten tran plus wenlafaksyna jak pisałem. Może nie będzie konieczności dorzucac drugiego antydepresanta :)
  3. Ale chłopie czego się boisz? Albo odstaw stopniowo do zera i od następnego dnia wskocz na esci czy inny lek. Albo weź na zakładkę. Ostatni tydzień pół tabletki paro i minimalna dawkę esci jednocześnie. Na pewno od tego nie umrzesz.
  4. Bardzo ciekawa historia. Pogorszenie w październiku. Mniej słońca. Dodatkowo masz niedobór witaminy d której i tak przez mniej słońca jest mniej w organizmie (w dużym skrócie). Koniecznie bierz witaminę d a najlepiej tran bo ma jej sporo a dodatkowo kwasy omega. Jest po prostu zdrowy i oprócz tego wzmaga odporność w zimie (to też tak w dużym skrócie :)) możesz śmiało wejść na 225 wenli i sprawdzić czy coś to da. Jak nie to się nie przejmuj. W Polsce lekarze przepisują nawet do 375. Tylko pamiętaj powyżej 225 zaczyna się większe działanie na noradrenaline. Jeżeli brak Ci tzw kopa to będzie jak znalazł ale może to nieco nasilic stany lękowe jeżeli takowe miewasz. Reasumując dobry tran i albo posiedz jeszcze chwilę na 150 albo wejdź na 225. Istnieje również małe ryzyko że na Ciebie po prostu ten lek przestał działać i trzeba zmienić na inny ale raczej w to wątpię. Głowa do góry. Trzymam za Ciebie kciuki :) -- 14 sty 2018, 21:11 -- Miało być oczywiście że tran wzmacnia odporność a nie wzmaga
  5. Mianseryna lub mirtazapina. Kładzie równo. Nie uzależnia. Tylko łaknienie spore.
  6. Hmm ciekawe objawy. Nie spotkałem się z czymś takim. Ale np jak rozmawiałem kiedyś z Grabarzem to mówił że musi właśnie odczekać kilka godzin chyba trzy po wzięciu tabletki by przeczekać tmax i wtedy zasypia. Z tym że z tego co pamiętam on chyba wspominał o zespole niespokojnych nóg. Co do serducha to ciężko powiedzieć. Może zmniejsz na razie dawkę.
  7. Nie ma sprawy. My zaburzeni musimy sobie pomagać. Ale największy ukłon należy się Kalebxowi bo to on wpadł na pomysł żeby zmniejszyć dawkę. :)
  8. Być może. Mnie się wydaje że z czasem tętno wróciło by do normy. Choć faktycznie 110 w spoczynku to sporo. Serduszko ważna rzecz więc lepiej uważać. Może po prostu wenlafaksyna nie jest dla kolegi itsallright.
  9. W sumie o tym nie pomyślałem. Zmniejsz do 150 i sprawdź jakie wtedy będziesz miał. Skonsultuj się z lekarzem. Może zaleci podzielenie dawki. 150 rano plus 75 wczesne popołudnie. Powodzenia :)
  10. Najlepiej na czas terapii lekami odstaw całkiem alkohol. Jeżeli nie jesteś uzależniony to piwo czy dwa od wielkiego dzwonu też Cię nie zabije. Skoro jesteś DDA to pewnie trochę jesteś w grupie ryzyka ale najlepiej ocenisz to sam. Wychodzenie ze znajomymi to bardzo dobry pomysł. Niekoniecznie na piwo. Kino siłownia spacer itd ważne żebyś dostawał dużo wsparcia i dużo uśmiechu :)
  11. Chłopie młody jesteś zapomnij o niej jak najszybciej. Życie przed Tobą. Pamiętaj nic tak nie wku.wia innych jak Twój własny uśmiech :) powodzenia. Trzymam kciuki!
  12. Moim zdaniem można połączyć te dwa leki. Paroksetyna blokada wychwytu zwrotnego serotoniny a bupro noradrenaliny i dopaminy więc nje jest to jakieś niebezpieczne oczywiście w rozsądnych dawkach i po konsultacji z lekarzem. Powodzenia :)
  13. Obniz wenlafaksyne do 300 zwiększ mirtazapine do 45 a trittico odstaw bo jest tu zbędne. Po mirtazapinie będziesz ładnie jeść a obniżenie wenlafaksyny obniży Ci troszkę ciśnienie krwi i wszystko wróci do normy. Sprawdź to przez dwa trzy tygodnie i daj znać. Trzymam kciuki :)
×