Skocz do zawartości
Nerwica.com

uprising

Użytkownik
  • Postów

    303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez uprising

  1. Ludzie, dajcie spokój...dziewczyna ma jakąś fantazję i wymyśliła historyjkę, żeby zwrócić na siebie uwagę. Ciekawe, dlaczego nie chce tutaj umieścić print screena z tymi rzekomymi wiadomościami od psychoterapeuty...pewnie one w ogóle nie istnieją. A może tak droga Natalia zdradzi nazwisko oraz imię tego "zboczeńca" hmm...(?).
  2. A ja mam pewien problem. Posiadam wenlafaksynę 150mg w kapsułkach. W kapsułce znajdują się 2 tabletki po 75mg. Zastanawiam się czy jest to problem, żeby zażywać tabletkę bez kapsułki. Jaka jest właściwie różnica pomiędzy tym, że tabletka rozpuści się w żołądku a tym, że w jelicie?
  3. @Lilith oczywiście, że nie. Co do takich dlużej trwających aktywności (długi szybki spacer, marsz pogórach, jazda rowerem itp.) to kwestia jest, żeby w jej trakcie też jeść a nie po zakończeniu się objadać no bo odczuwa się ogromny głód.
  4. Ja jeszcze raz będę podchodzić do wellbutrinu, czekam tylko na info od lekarza jak zażywać i czy mogę z wenlafaksyną. Wenlafaksyna super niweluje mi psychosomaty, ale powoduje potworną depresję.
  5. Mam z wenlafaksyną dokładnie to samo - zwiększenie dawki = totalna apatia i ogromna niechęć w stosunku do życia. Mogę leżeć przez cały dzień z łóżku i tylko czekać na "koniec". Ale na psychosomaty jednak działa świetnie.
  6. Mnie już wenlafaksyna zaczyna męczyć. Zażywam zaledwie 75mg, ale po niej czuję się jak zobojętniały robot. Mogłabym leżeć przez cały dzień i nic nie robić. Z jednej strony są tego plusy, bo zobojętnia mnie emocjonalnie na negatywne sytuacje, ale z drugiej strony zobojętnia również na pracę itp. Wenlafaksyma mocno pomaga mi na stany lękowe i dzięki niej nie doświadczam dolegliwości psychosomatycznych, które wcześniej towarzyszyły mi 24h, ale ta totalna apatia zaczyna być uciążliwa. Chyba spróbuję znowu wejść na Wellbutrin, tylko wtedy zapewne wrócą psychosomaty.
  7. Ja również z tym walczę i z doświadczenia widzę, że najlepiej działa ujemny bilans kaloryczny (nie głodówka, ale 200-300kcal mniej niż założenie dla osoby w danym przedziale wiekowym oraz aktywności każdego dnia) oraz aktywność typu cardio. Ja akurat biegam starając się utrzymywać wysiłek na poziomie 70-75% maksymalnego bicia serca. I to działa, oczywiście nie ma co oczekiwać rewelacji po miesiącu, ale powolni efekty są co raz mocniej widoczne. W ogóle przestałam jeść słodycze, chipsy itp. Głownie pełne ziarna zbóż, ryże, kasze, dużo warzyw. Zaczęłam starannie podchodzić do wyliczania kaloryczności posiłków, nie jem za bardzo tłustych potraw dzięki czemu mogę jeść więcej. No i należy pamiętać o tym, że fakt uprawiania jakiejś aktywności fizycznej nie jest usprawiedliwieniem dla obżarstwa. Kilka tygodni temu przebiegłam półmaraton i wiele ludzi w takiej sytuacji daje sobie przyzwolenie na szaleństwo - no bo przecież tyle kalorii spalili to można teraz się nażreć. To nic bardziej mylnego. U mnie to działa, więc mogę z czystym sumieniem polecić.
  8. Ja akurat nie kierowałam się niczym konkretnym, bo postanowiłam uczęszczać na psychoterapię do psychiatry, do której trafiłam na początku. Okazało się to dobrym wyborem. Osobiście, nie poszłam bym raczej do psychoterapeuty, który np. jest mgr. psychologii czy innego humanistycznego kierunku. Z pewnością wybrała bym osobe, która jest lekarzem, bo raz, że ma doświadczenie z róznego rodzaju pacjentami, dwa to jest w stanie "globalnie" z nami pracować i mieć bezpośredni wgląd czy jakieś zmiany osiąga się dzięki lekom czy faktycznie terapii. Inną, równie ważną dla mnie kwestią jest prywatny status tej osoby. Ja niezmiernie się cieszę, że trafiłam na taką, która ma męża, córkę i rodzinę ma szczęsliwą. Jakoś nie wyobrażam sobie pracować np. nad relacjami damsko-męskimi z osobą, która sama ma w tym średnie doświadczenie. Podobnie jak z rozpatrywaniem kwestii zakładania rodziny.
  9. uprising

    Śląski zlot 2018

    W lutym mnie nie będzie także udanego spotkania życzę ;).
  10. Dobrze jest zawsze wcześniej się zaznajomić w temacie nurtów psychoterapeutycznych. Na przepracowaniu przerzłości skupia się nur psychodynamiczny, ale inna kwestia to taka, że wcale nie tak łatwo jest znaleźć dobrego psychoterapeutę. No właśnie, jeszcze istotna kwestia jest taka, żeby udać się do PSYCHOTERAPEUTY po całościowym szkoleniu, a nie do samozwańczego "szamana". Psycholog sam w sobie jest od diagnozowania, a nie psychoterapii, chyba że ma ukończone szkolenie w tym zakresie. Pytaj o takie rzeczy, pytaj też, czy poddają się superwizji, dopytuj na czym polega nurt, w którym pracują. Dobry specjalista powinien sam na początku wprowadzić pacjenta w techniczne aspekty trybu swojej pracy.
  11. uprising

    Śląski zlot 2018

    Nie musimy w nic grać przecież ;).
  12. uprising

    Śląski zlot 2018

    Tak, jest napisane, że przy ul. Andrzeja.
  13. uprising

    Śląski zlot 2018

    Ja się w żadnym wypadku nie upieram przy pokazie. Zresztą, myślę, że i tak wspólnie miejsce wybierzemy. Abigail jest za Ludiversum, bo herbaciarnia jest zbyt daleko, jak dla mnie to i tam możemy od początku usiąść.
  14. uprising

    Śląski zlot 2018

    Do Namaste pewnie tak, ale mój piesek nie byłby zadowolony.
  15. uprising

    Śląski zlot 2018

    Akurat alkoholu nie pijam, ale luz, nie mam nic przciwko, żeby inni w towarzystwie degustowali ;). Tylko jeśli wybieramy tak wczesną porę, to ja będę musiała w okolicach godziny 18 się zbierać, bo nie mogę na dłużej pieska samego w domu zostawić. Chyba, że dołączę do Was nieco później, już w Namaste.
  16. uprising

    Śląski zlot 2018

    @anemon, ja najbardziej jestem za Namaste, przy okazji może być ciekawy pokaz. Natomiast Namaste otwierają dopiero o 16.00.
  17. uprising

    Śląski zlot 2018

    Ja podobnie jak @Abigail_1Sm25 preferuję strategie rozwojowe, ale również się dostosuję. Moje typy to: - Herbaciarnia Fanaberia, mała klimatyczna knajpka, są fajne loże, gdzie można na ziemi na poduszkać usiąść. Loże trzeba rezerwować, bo popołudniami/wieczorami sporo ludzi się tam zbiera. http://www.fanaberia.katowice.pl/index.php?strona=galeria - Klub Podrózników Namaste. Akurat 9 grudnia odbywać będzie się tam pokaz dotyczący podróży po Pustyni Atakama (dopiero o 19). Fajne miejsce, gdzie nie schodzi się bydło. https://www.facebook.com/KlubNamaste/ - Ludiversum - planszówkowa kawiarnia. Miejsce, gdzie przeważnie schodzą się gracze planszówek, posiadają bardzo bogate zaplecze gier, z których można korzystać. Akurat 9 grudnia odbywa się tam liga w jakąś grę, ale zapewne nie trzeba brać w niej udziału. https://www.facebook.com/ludiversum/
  18. uprising

    Śląski zlot 2018

    9 grudnia w niedzielę; godzina 17.00, Katowice Nowa lista chętnych: 1. anemon 2. arahja7 3. Teksas 4. abigail_1sm25 5. Uprising Jeśli chodzi o gry to miałam na myśli RPG. Nie posiadam gier dla początkujących, mam tylko bardziej rozbudowane strategie rozwojowe. Jak chcecie to jest klubo kawiarnia Ludiversum niedaleko Dworca PKP, posiadają dość spore zaplecze z grami.
  19. uprising

    Śląski zlot 2018

    Zlot Katowice, proponowane daty: 15 grudnia, sobota 1. anemon 2. Uprising 16 grudnia, niedziela 1. anemon 2. Uprising
  20. uprising

    Śląski zlot 2018

    Zlot Katowice, proponowane daty: 8 grudnia, sobota 1. anemon 2. Uprising 15 grudnia, sobota 1. anemon 2. Uprising
  21. @zuzkakwiat, trądzik mógł być objawem zaburzeń lękowych/depresyjnych. Przed jak i po operacji normalne zażywa się leki. To, że jest to Twój dobry kolega nie powinno mieć na nic wpływu, to jest lekarz i bezwzględnie powinnaś powiadomić go o zażywanych lekach.
  22. uprising

    Śląski zlot 2018

    @anemon , to zależy czy towarzystwo chciałoby tylko siedzieć i romawiać, czy spędzić czas w ramach innej dodatkowej aktywności. Ja np. lubię planszówki. Ja jestem wstępnie chętna, aczkolwiek u mnie jest jeszcze istotna kwestia godziny, o której spotkanie będzie miało się odbyć, bo z powrotem musiałabym być raczej w granicach godz. 21.
  23. uprising

    Śląski zlot 2018

    Może bym wpadła na chwilę, chociaż bardziej wolę kameralne miejsca, ale zobaczymy bliżej terminu.
×