
Michu95
Użytkownik-
Postów
651 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Michu95
-
Powiem wam że nie wiem już co mi jest.. do szpitala idę to wychodząc Mam albo organiczne zaburzenia urojeniowe albo Organiczne zaburzenia dysocjacyjne.. do psychiatry/psycholog idę To mam albo organiczne zaburzenia nastroju albo organiczne zaburzenia Osobowości.. z kolei moja stara doktor psychiatra podczas Ostatniej wizyty u niej w 2013 gdy ze względu na wiek zmieniałem Przechodnie stwierdziła że mam PTSD nie no.. Jeszcze tylko brakuje by ktoś stwierdził że mam Aspergera.. Aha i jeszcze kończąc pobyt w oddziale dziennym w 2019 twierdzili Że mam uwaga.. organiczne zaburzenia osobowości.. Całkowity reset.. po tym jak w tym samym roku stwierdzili u mnie pomroczność Janą xD a więc organizacja zaburzenia dysocjacyjne xD I kto tu jest pacjent a kto tu lekarz? Jak co pobyt w szpitalu inna diagnoza xD Co ja kameleon że zmieniam kolor skóry i ciężko mnie ogarnąć? Bo już serio nie wiem.. Nie wiem.. serio.. co mi jest.. panie i panowie.. *pomroczność jasną.
-
Co do muzyki to: https://drive.google.com/drive/folders/1SaadxOEOmyXiP4TnyUcSGKrHc1FPKIxc https://drive.google.com/drive/folders/1SFJWdr34igkqfe57rEkYNOuABJU0f7eS https://drive.google.com/drive/folders/1OtZugrCyDRNE_Ih47NVgNvTyGiT1VU7A https://drive.google.com/drive/folders/1O2tZB4J1yr6QWRyICM7E9J1KL2N33aYU https://drive.google.com/drive/folders/1Gef-H9BaRtIDAYKvyuFzxQUE2wv8ObDY https://drive.google.com/drive/folders/1Ib-UWf6UNMDM65VeWShYOrlbbL-Tyu7F https://drive.google.com/drive/folders/1FN5jUDaCII-Ajj5MiWwOGv7dMpO_D9nJ https://drive.google.com/drive/folders/19lzCmptPOBlrmHXpCS5_AVL50NNaJb6n https://drive.google.com/drive/folders/18y5bKQCuRciLtF3rM1-nijxsydZGBtCb https://drive.google.com/drive/folders/1xVIaawjFhSR5gBSjDpphUhRP1ROviwV4 Takie rzeczy tworzę nie jest to coś wybitnego ale po prostu Kocham tworzyć to taka terapia dla mnie I niestety nie mam jak obecnie tym się zająć A tu macie mojego soundcloud-a: soundcloud.com/user-248304313 Znajdziecie na nim więcej mojej muzyki No i jeszcze Youtube bo też mam: https://m.youtube.com/@mich95 Tak czy siak wiele godzin przyjemnego słuchania Znajdziecie tam mnóstwo gatunków bo jestem Wielogatunkowcem.
-
Szczerze mówiąc mi nie zależy na sukcesie tworzę bo lubię a nie by osiągnąć jakieś wyniki Bo wyniki kasa z tego oznaczają to że mogę mieć problemy z rentą i to mnie demotywuje By chcieć jakiś sukces osiągnąć i nawet z labelem nie wiem jak zrobię. No bo trudno by było inaczej jak moja przeszłość nie różni się od teraźniejszości.
-
Od maja nic nie tworzę.
-
A jak miałem inaczej jak mjja 5 rok i nic się nie ruszyło? Co do autoterapii Problem jest w tym że nie wierzę w siebie ani w lepsze jutro To jak mam pomóc sobie skoro mam zerową wiarę w siebie?
-
A mi się nie uda bo na terapię czekam 5 rok i nic się nie zanosi bym w tym roku miał wyznaczony ostateczny termin inna sprawa jak tam dojadę? Jak mam zawroty głowy i autobusów do Szczecina z miasta z którego dojeżdżam ma nie być? Przez to wolę żyć po swojemu i unikać szpitala. A co do leków mi nie chodzi o efekt psychologiczny Tylko o objawy uboczne a tu psychika nie ma nic do gadania Bo człowiek prócz psychiki ma z tysiąc lub i więcej neuronów.
-
No i tu się zgodzę wraz z unikaniem wysłuchania pacjenta "Bo każdy u nas jest czubek i każdy wymyśla".
-
Co ma jakaś gra flakiem do moich stanów lękowych? Szczerze? Nie pójdę do szpitala nie interesuje mnie to i tyle I radzę zmienić temat. Za chwilę zresztą kładę się spać.. Już bardziej moglibyście przyczepić się mojego narąbanego starego. Wiecie czemu tak gadam? Bo nie widzieliście tego co ja I nie czuliście tego co ja i? Jak ktoś mi gada bym poszedł do szpitala to z automatu tracę zaufanie z tych 2 powodów wyżej wymienionych.
-
Mówię o lękach a nie o zamiarach z takim czymś mnie do szpitala nie przyjmą a ja sam nawet nie zamierzam tam jechać bo tyle razy pamiętam co się złego działo W szpitalu że wolę dać sobie radę bez niego.
-
Powien wam że boję się by nie dostać myśli samobójczych I też boję się że wrócę do autoagresji wpadłem w jakiś Okropny lęk. Mam lęki i przed jednym i przed drugim.
-
Słuchanie to dla mnie za mało ja lubię układać melodie, perkusje, bass i robić miks.
-
Co do postów taki już jestem że jestem nerwowy bardzo Co do muzyki tak na prawdę wiem że to praca na lata By mieć popularność. Problem że obecnie to nie mam jak nawet pracować nad muzyką.
-
I tak na prawdę nie wiem już co zrobić do szpitala Tak czy siak mnie nie przyjmą przez brak myśli samobójczych i przez brak myśli dotyczących autoagresji Ale nie wiem ile tak wytrzymam bo zawsze Jak nadchodzi jesień/zima to włącza mi się Z miejsca depresja czemu? Bo wspomnienia.. Tylu osób z mojego życia odeszło że moje życie Przypomina jeden wielki cmentarz i o każdą śmierć Obwiniam się, obwiniam się że czegoś nie zrobiłem Że jakbym to zrobił odmieniłbym los i oni by żyli I co ten okres to wszystko to wraca czemu? Bo większość umarło wtedy. Najgorsze są flashbacki.. koszmary senne.. i zamykanie się w sobie... Oraz jakby takie dysocjacje że tylko negatywy pamiętam pozytywnych wspomnień nie mogę odtworzyć.. I o ile twarze pamiętam bo mam zdjęcia.. To głosu ich choć chcę nie mogę sobie przypomnieć...
-
Zacznę od tych leków nasennych otóż brałem je ale musiałem je odrzucić Ponieważ pierw spałem w nocy następnie wstawałem i na nowo zasypiałem Obecnie biorę olanzapine, neurotop, pregabaline, duloksetyne i hydroksyzyne I? hydroksyzyne biorę by zasnąć raz pomaga a raz w ogóle nawet mnie Nie wycisza pomimo tego że biorę maksymalną dawkę i tak jest coś Nie tak bo ten lek powinien mnie wyciszać a on w ogóle nie działa Co do myśli samobójczych i chęci okaleczania to chyba tak z pół roku Ich nie mam i tak jest niestety chaos i niestety nie mogę nic z tym zrobić Co do muzyki tworzę od 2010 roku i nie czuję że potrzebuje kogoś Kto by mnie uczył bardziej to mam plan by założyć label w oparciu o Mugo i myślę by zbierać zespół ludzi Ale niestety przez drgawki rąk nie mam jak nawet zająć się muzyką Bo wszystkie projekty realizuje na kompie i nie ma opcji Bym bawił się w jakieś granie na gitarze czy na innych instrumentach Bo muszę działać w tym środowisku które znam najlepiej A że opanowałem FL Studio, miks i resztę spraw to cóż.. Mam lżej.. tylko że sprawa wygląda tak że póki nie ustabilizuje Tych drgawek by one mniej były uciążliwe to mam tak naprawdę Katorgę mam je z powodu objawów pozapiramidowych Lekarz neurolog zdiagnozował u mnie parkinsonizm polekowy Co do uzależnień problem że biorę olanzapine A ona plus nikotyna równa się utrudnienia w wypadku Takim gdybym miał rzucuć vaping Co do szpitala problem że ilekroć próbuje przypomnieć Sobie coś pozytywnego to nie umiem tak jakby Traumy i nie miłe wspomnienia przysłaniały resztę. Tak na prawdę wiem że zrobiłem błąd z tym odrzuceniem mirtoru (leku nasennego) ale naprawdę rano byłem jak ścięty.. Więc cóż.. nie wiem.. nie wiem co zrobić.. Nie mam pojęcia.. bo jak nie lek nasenny powodujący Osłabienie.. to inny lek który mógł mi zaszkodzić Ze względu na mój parkinsonizm.. To jeszcze moja próba szukania nazw leków Które by mi nie szkodziły na parkinsonizm.. Tak samo duloksetyna.. też lek nawet ostrzejszy Od nexpramu który brałem przez pewien czas.. Ale ja nie mam pojęcia już o jaki lek prosić..
-
Do tego dochodzi nikotyna zdarza się że wapuje tyle że wychodzi tak jakbym Spalił 6 paczek papierosów a palę z nerwów i jak tak pójdzie to nie będzie dobrze.. Proszę doradźcie coś bo ja nie wiem co zrobić nie chodzi mi o leki Tylko tak ogólnie.
-
Problem tylko że ja sam nie wiem o jaki lek poprosić bo co lekarz proponuje okazuje się potem klapą. Tak było choćby z sulpirydem którego mi zaproponował A który kiedyś mi zaszkodził. Już pal sześć że on zły lek wpisał gorzej że wizyty u niego mam raz na kwartał a to oznacza że jak jakiś lek mi zaszkodzi To ciężko o jakąkolwiek zamiane tego leku na lepszy W rozsądnym terminie. I co do sulpirydu po weryfikacji okazało się Że niestety miałem rację i lekarz zmienił mi jeszcze Bardziej leczenie gorzej że po tej zmianie Cierpię na bezsenność i nie mam pojęcia co zrobić.
-
Sprawdzałem i ten lek może wejść w reakcje z olanzapiną Oraz w reakcje z madoparem (lewodopą). Mówię o tych 2 lekach bo je biorę.
-
Kolejna noc bezsenna.
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Michu95 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Brałem i nie dość że przytyłem to jeszcze rano wstawałem I potem na nowo zasypiałem (aż tak mocno na mnie combo mirtor + olanzapina działało). -
Beznadziejnie.
-
Nikt nie słucha.. wszyscy tylko widzą we mnie psychola.. Nikt nawet nie pomyśli.. że moje przeżycia.. Te o których gadam że to prawda.. Świat zszedł dawno na psy.
-
Przez jakiś czas brałem mirtor ale ten z kolei działał na mnie za mocno Co do tych traum próbuje sobie przypomnieć jakieś miłe wspomnienia Związane ze szpitalem ale na prawdę nie umiem.. Co mi jest? PTSD? Amnezja dysocjacyjna? Już serio nie wiem Tak samo jak nie umiem zasnąć i co gorsza nie tylko ze szpitalem Tak mam ogólnie z osobami które mi się negatywnie kojarzą Z miejscami które mi się negatywnie kojarzą.. ze wszystkim.. Bo wątpię żeby to była sama depresja i wątpię że diagnoza szpitalna była celna po mojemu to coś więcej Niżeli organiczne zaburzenia urojeniowe Bo urojenia znikły a mi nadal nie lepiej Tak samo nie organiczne zaburzenia nastroju To tak naprawdę coś więcej tylko że niestety Nikt nie słucha mnie i każdy uważa że gadam głupoty I to mnie boli. Co do terapii czekam 5 rok na nią dlatego Wiem że nie mam co na nią liczyć.
-
I tak wiem jestem roszczeniowy i egoistyczny Ale tego mnie nauczyło te 6 pobytów na oddziałach Zamkniętych że najlepiej być egoistycznym Oraz roszczeniowym bo inaczej się nie da. Na terapię nie mam co liczyć, do szpitala z byle powodu mogę trafić bo już to od dawna wiem i liceum zdałem 9 lat temu. A co do trittico problem że wiem że lekarz ogólny mi nie wpisze jestem po prostu pesymistą. Obecnie wspomagam się hydroksyzyną i ona ani nie uspokaja anI nie likwiduje bezsenności a biorę maksymalną dawkę.
-
@acherontia styx U mnie żaden pobyt na zamkniętym nie był dobry a mam Ich 6 za sobą za to dzienne to już inna bajka Gdybym tylko mógł jeździłbym na oddział dzienny Tylko że niestety przez odległość jaka mnie dzieli to nie mogę.
-
I nie nie chcę niczyjej uwagi tylko irytuje mnie proponowanie mi szpitala bo tyle widziałem na oddziale Że wolę cierpieć nikt mnie tam nie zaciągnie A jak nawet to i tak złożę odmowę i mnie wypuszczą Bo nic na mnie nie mają wiesz czemu szpital Traktuje jak więzienie? Dlatego bo mączna Sobie na taką opinię zapracowała u mnie Bo jak nie te typy o których pisałem To rekwirowanie całemu oddziałowi smartfonów Tylko dlatego że jakiś debil coś nagrał I szczerze? Zamierzam ich unikać jak ognia Bo są równie mi potrzebni jak gangrena Bo zamiast zlecać mi odrzucenie jednego leku co było fatalne W skutkach to mogliby dać coś innego niż olanzapine I dorzucić jakiś antydepresant co do olanzapiny Przez nią mam drgawki co do antydepresantu Tak biorę duloksetyne ale oni mieli Wystarczająco dużo czasu by dać jakiś lepszy lek A i tak nic nie zrobili i przez półtora roku zdażyło Mi się tak pogorszyć że obecnie jestem non stop W nerwach i co do duloksetyny biorę ją jakiś Chyba miesiąc. A piszę jak piszę bo jestem wkurzony na swoją sytuację I wkurzony w ogóle na wszystko.