
Michu95
Użytkownik-
Postów
651 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Michu95
-
W obecnej sytuacji mało co mnie obchodzą inni ludzie i nie chcę nawet by mnie obchodzili ponieważ co z tego Bym miał? Ktoś by mi zwrócił kasę za utracony czas oczekiwania do neurologa? Sorry ale wiem że nie Dlatego wolę widzieć tylko siebie a innych mieć gdzieś z daleka głowy.
-
Aha więc że jestem milenialsem to od razu mniej wymagam pomocy od wyznawców kaczafiego.
-
A jak nawet jest to chyba tylko na Broniewskiego a tam nie da się dostać i nie ma palarni a ja minuty bez e-papierosa nie dam rady.
-
A i tak jestem gejem.. I co? Weźcie mnie od pedałów wyzwijcie! U mnie jest tylko mączna na której szlag może człowieka trafić i robi wszystko byle by wyjść jak najszybciej.. Jestem z okolic Szczecina i tu nie ma żadnego takiego oddziału O Którym ty piszesz.
-
Wystarczył mi poprzedni pobyt i traumy związane z nim Oraz to jak po 4 tygodniach przez jednego idiotę konfiskowali Wszystkim smartfony i tą radę wsadź sobie w buty Bo i tak nie skorzystam. Aha i jeszcze 5 innych pobytów i tak samo trauma za traumą Nie no dzięki za "zajebistą radę" i? Ja mam też opłaty Które automatycznie nie są rozliczane a personel ma gdzieś To że dany pacjent ma jakieś życie w sieci Oraz? Ma gdzieś że ktoś jest artystą i telefon to jego narzędzie Bo w końcu są zeszyty ta tylko szkoda że nie mogę pisać długopisem i na telefonie mi się lepiej piszę ale to wiadomo.. W trosce o zdrowie innych pacjentów którzy są jak oni To uważają debilami. I jeszcze raz powiem bo może nie dotarło weź się wypchaj tą radą! I szczerze? Nie oczekuj grzeczności od anarchisty którego jedyny sens to bunt przeciw Światu który widzi zgubę w nowoczesności bo tkwi w średniowieczu..
-
A to bym poszedł do przechodni szczerze? Nie chcę mi się Jutro też wyślę mamę bo nie mam że tak powiem Do tego siły i szkoda mi nerwów jakbym musiał Tym razem ja sam wysłuchiwać że nie ma wolnych terminów.. Bo nie wierzę by te uśmiechnie i bycie miłym coś dało. Inna sprawa że jest dla mnie za gorąco a niestety moje leki nie lubią się z wysokimi temperaturami.. Miewam hipertermie. Ale cóż kogo to obchodzi? Tak samo jak kogo obchodzą moje traumy? Moje stany depresyjne? Moje drgawki? Moje projekty które w kółko przekladam? Wszyscy tylko widzą we mnie winowajce A ja tym czasem jestem zupełnie nie winny.. To nie moja wina że odrzuciłem raz termin Który miałem blisko tylko mnie to przerosło.. Miałem potężne lęki.. bałem się wyjść z domu.. I nadal się boję.. bo boję się że albo mnie ktoś przypadkowo potrąci.. Albo że sam wpadnę pod samochód.. Albo że upadne i mnie ktoś przejedzie.. I kto tu niby winny? Co? Ja sam jestem winien traum? Ja sam jestem winien tych lęków? No tak.. bo ja wszystkiego jestem do diazga winien!!!!!!
-
Tylko że 2 krotnie próbowała mi mama to ogarnąć bo ja jestem Raczej nie śmiały i nic to nie dało zatem sorry ale w tym wypadku Wina leży w nich raczej. I właśnie to mnie wpienia jak ktoś zrzuca winę na mnie Nie no dzięki za "pomoc". A te wyzwiska wzięły się wiesz skąd? Że pewne pokolenie patusów Naopowiadało drugiemu pokoleniu patusów jak nade mną się znęcali i tyle panie "administratorze" szkoda tylko że z nazwy Bo administrator to raczej nie powinien być stronniczy. Szkoda tylko że nie opowiedzieli im jak to oni krzyczeli różne teksty Do mnie w szkole np. "Zabije ci kota" albo "jajnik" albo inne teksty Inne drwiny na które i tak szkoła przymykała oko. A ich rodzicielka aka suka rozpłodowa która tylko odbiera 800+ I jej dzieci zabierają jeszcze ich usprawiedliwiała.. I kto tu niby jest winny??!! Jakby tyle nie chlała i nie skakała z kwiatka na kwiatek to by coś Zauważyła a tak? Cóż nie ma szans.
-
Czym pomoże? Tym że kazała mi czekać pół roku jakaś jej tam przełożona? Bo jak tak to masz dowód że nie pomogła a wręcz zaszkodziła bo szczerze? Muszę przekładać trzeci raz projekt nad którym pracuje od listopada zeszłego roku A te staruchy mogą sobie poczekać i tak nie umrą.. a co do nienawiści.. Nie jest tak że każdego nienawidzę bo lubię pokolenie milenialsów Dla mnie to ostatnie zdrowe w miarę pokolenie.. A zetki? Banda bezmózgich kretynów.. Których zajeciem jest albo niszczenie komuś mienia Albo robienie patostreamów.. albo zabawa w drillowców.. Albo i albo i albo.. tak by można wymieniać.. I stąd taki jestem bo nikogo nie obchodzą moje problemy.. Jak choćby to że jakiś czas temu zetki mi z procy strzelały do żaluzji.. I nie wiem czy ich nie uszkodzili.. ale spoko.. Zainstalowana będzie najpóźniej do jutra kamera.. To będę wiedział czy oni znowu nic nie kombinują.. No albo? Drwiny ze mnie.. wyzwiska od czubków.. Stąd się moja ta nienawiść wzięła z ich psychofobii.. Nie ma skutku bez przyczyny..
-
Ta pomoc od razu.. polegającą na psychiatryku którego szczerze Nienawidzę za wszystko złe co mnie w nim spotkało A co do mnie nie mam sobie nic do zarzucenia Co do niej już mam to że wtedy podczas wizyty Nawet nie postarała się poznać mój problem Tylko liczyła że dostanie wszystko na tacy W czasie gdy jej poprzednik i dawał normalne terminy I przynajmniej się starał i nie burczał nic pod nosem Jak ona i właśnie dlatego nie znoszę jej A że wyboru nie mam co zrobić? Idę do niej Bo co zrobię gdy nie mogę nic zrobić? I szczerze? Ci jej pacjenci nie mają projektów które Kilkukrotnie przekładają bo nie są młodymi aktywnymi ludźmi (tymi między 81 a 99) Tylko starymi zdziadziałymi moherowymi betetami.. Którymi tak samo gardzę jak i tym nowym pokoleniem.. Tak samo..
-
A co do ŚDSu dlatego nie chcę uczestniczyć ponieważ Po 1 różnica zdań oni chcą mnie ograniczać artystycznie Bo twierdzą że komp mi szkodzi ja z kolei chcę się rozwijać Ale nie od tej strony co oni oczekują mianowicie chcę tworzyć Muzykę i pomagać moim kolegom po fachu Ogarniać miks wokalu i nie widzę żadnych zagrożeń Związanych z używaniem kompa bo bądźmy poważni Komputer nie emituje ani promieniowania ani fal Ci z ŚDS a mianowicie kierownictwo twierdzi inaczej Bo się pewnie nauczytali jakiś pisemek i tkwią W tym swoim średniowieczu i zabobonach Po 2 to ci z ŚDS oczekują że będę tam do 15 A ja? Nie mam na to ochoty nawet jakby przydzielili busa Po 3 to nie rozumieją że mam ważniejsze sprawy niż Oni sobie myślą nie jestem jak ich typowi uczestnicy Jestem inny całkowicie po 4 jak oni oczekują że będę Odbierał każde połączenie od nich i był na każde ich Skinienie to się mylą bo nie dam sobą pomiatać nikomu.
-
Nie zamierzam wkurzyć nie zauważyłem Twojego postu.
-
Szkoda tylko że u mnie w mieście do któregoś jeżdżę jest tylko jeden lekarz a do Szczecina nie mam jak pojechać co pewnie dla ciebie jest oczywiście nie do pomyślenia.. I szczerze? Mam w dupie kto na mnie pracuje bo liczy się dla mnie tylko moja kasa. Ech.. nic tylko urżnąć się.. i chyba to zrobię... naleje sobie piwa... I wypije... a konsekwencje? Ha! Co mnie one obchodzą? I tak jest źle.. i będzie tylko gorzej.. a schlać bym się schlał... Wszystko byleby tylko nie myśleć o jutrze.. odurzyć się piwem.. Ewentualnie czymś mocniejszym... chętnie bym wypił wódkę... Najwyżej dostałbym zapaści i wszyscy by mieli zasrany spokój.. Wraz z tą suką która mnie leczy.. wraz z tym konowałem czyli psychiatrą.. wraz z wami.. wraz ze wszystkim ludźmi...
-
I co doktorku? Schizofrenia paranoidalna? Hehehehe xD No to dawaj kolbę doktorku! Hahahaha xD
-
A co do muzyki prędzej popełnie samobójstwo (Mówię to czysto ironicznie) niż odrzucę plany związane z muzyką Bo po pierwsze więcej mam kontaktów związanych z branżą Muzyczną niż z osobami tworzącymi ebooki i inne takie pierdoły Po 2 to sporo zainwestowałem po 3 to dłużej robię bity niż piszę. I jedna suka nie przekreśli moich planów niech nawet na to Szmata jedna nie liczy..
-
Na co? Skoro i tak ważniejsze jest dla mnie to by móc tworzyć muzykę? Tak prawdę mówiąc nie obchodzi mnie zupełnie jak to się czyta Obchodzi mnie tylko to by wywalić z siebie emocje.
-
Okropnie bo nie spałem.
-
Ale cóż takie małpy jak ona są gatunkiem chronionym bo są na wyginięciu hehe xD
-
Tylko że ja siebie nie nienawidzę tylko nienawidzę tego życia i tego że przez jednego babofona I jej nie kompetencje muszę czekać do lutego gdzieś mam ilu ona ma pacjentów Gdzieś mam że nie ma terminu płace ubezpieczenie to i oczekuje szybkiego terminu A jak ona tego nie rozumie to niech mi zwraca to co ZUS zabiera mi z renty. I szczerze? Niech mi się do lutego pogorszy jeszcze bardziej to jej taką wojnę w gabinecie urządze Że pożałuje szmata jedna. A dlatego nie kompetencje bo jakby weszło krówsko jedne do mojej karty pacjenta To by zauważyło jakie leki biorę a tak? Od maja czekam.. i bym sobie odpuścił gdyby nie fakt Że mam drgawki rąk przez które projekty muzyczne mi cierpią. Lekareczka jedna co nie umie używać nawet kompa i liczy Że inni ją wyręczą że takie wywłoki są chronione to szkoda..
-
Ujmę to tak nie da się, nie ma, nie możliwe. Mylisz się - ja po prostu nie widzę wyjścia z sytuacji. I jestem tak zdesperowany że jestem gotowy na to by sobie coś zrobić jedyne perspektywa Szpitala mnie odstrasza bo nie widzę w nim pomoc tylko mękę i traumę. Dlaczego? Odpowiedź macie w moim eBooku.
-
Nie umiem bo w moim życiu nie ma nic pozytywnego chyba żebym dostał się do neurologa W co wątpię i jak jutro mi neurolożka nie da normalnego terminu to nie dam rady bo już teraz dalej Tak nie mogę co tu mówić o perspektywie czekania do lutego.
-
Wypisuje się z ŚDSu mam ich dość.. nienawidzę ich! Nienawidzę psychiatry! Nienawidzę neurolog! Nienawidzę tego życia!!
-
Dalej jest źle.. zrobiłem plan B w sensie wróciłem do ŚDSu i być może ogarną mi Te wizyty być może nie.. wątpię już we wszystko..
-
Dziś znowu mnie wzmogło i do 12 po południu spałem.. i znów nie wiem czy w nocy zasnę..
-
A co do wiary.. W swoim życiu widziałem i znałem takich ludzi że obecnie od chyba 4 lat nie umiem wierzyć w nic bo jaki to ma sens jak nie widzę nigdzie Boga? W czym mam go widzieć? W ćpunach? W schizofrenikach? W typach którzy pili i przez to trafili do szpitala? A może w tym że 2 moich kolegów umarło? Jeden bo nie chciał się leczyć drugi bo rzucił się z bloku.. a może mam go widzieć w 2 sąsiadach którzy umarli bo im nikt nie pomógł w czasie epidemii? A może w sąsiadzce która umarła bo nikt jej nie pomógł? Jak w tym to ten cały bóg to bardziej niż miłosierny jest.. to jest pospolitym draniem..