Ja bym też miał chęci, ale mam problemy z ogarnięciem się i motywacją, najlepiej jakby zlot był gdzieś blisko, a to nie możliwe bo jestem ze samego południa Polski (góry Beskidy). Za mało jest chętnych z forum do zlotowania, forum podumarło i to dlatego, ciekawe czy jeszcze odżyje i będzie powiedzmy 10 chętnych ze samo śląska do spotkania, tak jak było kiedyś? Chyba nie, a szkoda