kofel

Są czasami takie niemiłe akcje. Nawet na benzo ludziom sie nasilał lęk choć to bardzo rzadkie. Jednak jak dla mnie to lekarze zawalili. Jednak nie sądzę by Ci ktokolwiek odpisał na to co sie konkretnie stało, bo to dosyć nowy lek.

Pierdolca to ja od kastracji dostałem. I braku uczuć też. Tak samo reagowałem na złamane żebro i tak samo na znalezienie 100zł.

Ogólnie to co można nazwać 'spokojem' to wszystko jest GABA. W ogóle nie rozumiem zamieniania Lyricy na Lamitrin... chyba, że jesteś chory na padaczkę.

Być może to skutki odstawienia pregabaliny, bo nagle spadł Ci poziom GABA. Nie wiem jak wytłumaczyć długi czas gorszego samopoczucia. Tak czy inaczej lekarze są pierdolnięci odstawiając prege z dnia na dzień...

Można przy nich pić.

Cześć. W nerwicy może się pojawić wiele objawów somatycznych, a zawroty głowy to absolutna podstawa.

Zgłaszano takie skutki uboczne, więc kto wie...

Jak muszę. Kawa słodka czy nie?

O powstaniu pięknie śnią ocierając resztki potu ze skroni. Ostatnią wódkę trzymając w dłoniach i śmiechem traktując o zwycięstwie. Stoi naprzeciw wełniany ssak trzymający w racicach swe poroże. Jeden pisze wiersze o poddanych, drugi przędzie śnieżną flagę. O poddaniu pięknie śnią, okopy własnymi rękoma zasypują. Zdrapanymi kośćmi chwytają w dłoń flagę i płacze cieknąca pompa pod ubraniem. Pozostaje zerwać kartkę z kalendarza wyrwać jak ostatnie promienie słoneczne. - 100 lat niepodległości takie marne. Boże ochroń. Ochroń, słabnę. O wiecznym śnie pięknie śnią i nastaje ostatnie poddanie. Deszcz obmywa wszystkie ciała i zmywa zawarte układy. Śnieżna flaga wciąż wbita, oblana potem spod skóry. Załam ręce o Boże, sklnij na Ziemię plagami. Żeś z głupotą nas zbratał, bo my znowu poddani.

Ze stabilizatorów najdelikatniejszy to chyba jest gabapentyna, ale dla równowagi też jest słabym stabilizatorem, więc średnio. Dodatkowo trzeba go brać 3x dziennie. Okskarbazepina chyba jest najbardziej znośna. To taka ulepszona wersja karbamazepiny.

Czy ja wiem? Stilnox to zolpidem, więc nie taki delikatny. Tak czy inaczej witam na forum. :)

Pjona!

Podczas schodzenia z benzo w chwilach słabości można wrzucić coś nieuzależniającego na GABA (gabapentyna, pregabalina, baklofen) lub alkohol.

@csrpk Raczej zwaliłbym to na klona, który sam w sobie mocno chrzani pamięć, a jesteś jeszcze na odstawce co może powodować rozkojarzenie. Lamotrygina na pamięć ma chyba najmniejszy wpływ ze stabilizatorów. @little_girl Nic Ci się nie powinno stać. Na każdym z leków p.padaczkowych jest napisane, że nie można pić przy nich alkoholu.

Stres to mi leży najbliżej nerwicy...

Cześć. Dobrze, że tutaj trafiłeś, bo ten portal to kopalnia wiedzy o zaburzeniach psychicznych. :) Jak tak czytam to ja bym spróbował pierw z psychologiem. Jesteś niedowartościowany i być może da się to zmienić pracując nad sobą. Chemia jednak ma swoje wady i jeśli można to trzeba ich unikać.

Cześć! Rozgość się. :)

Ja dotarłem chyba do przyczyny swojego lęku i jest on spowodowany właśnie stresem. U mnie akurat na drodze chemicznej bo wcinam 1500 lewetyracetamu, a u części ludzi robi on problemy psychiczne. Jak dla mnie to wizyta u lekarza rodzinnego, żeby z grubsza zobaczył co i jak i w ostateczności skierować do psychiatry to Ci dorzucą coś na chill. :) Pozdrawiam!

Bierzesz jakieś leki?

Ja jak wcinałem to nie miałem większych skutków ubocznych, a tym bardziej tycia. Za to miałem problem z 'dopływem krwi do serca' w sensie, że zmniejszało mocno ciśnienie krwi jak to powiedziała mi pani psychiatra. Polegało to na tym, że serce przestawało na chwilę bić i potem po jakiś 2 sekundach trzęsąc się na wszystkie strony podbijało to puls na 150 na dosłownie chwilę. Przy wstawaniu czy jakimś szybszym ruchu to się objawiało.

Uspokajać to raczej nie ten lek. :) Proponuję poczekać minimum tydzień do dwóch tygodni. W pierwszych postach tego tematu są wpisy, że działała po tygodniu czy dłużej. To nie benzo. Chociaż działanie na początku przypominało mi 5mg relanium.

Taniej wychodzi gbl. legalny i w organizmie rozbija sie na ghb. Podobno jak alko tylko wieksza euforia i mniejsze zuzycie watroby. placi sie jednak cene ze uzaleznienke fizyczne jest szczegolnie nieprzyjemne.

Brać i jednego dnia 'zapomnieć'.

Chetnie sprawdze i w odpowiednim dziale za miesiac opisze czy uzaleznia. :)

Mnie pomaga Liryca. Droga, ale warto.