Carica Milica, w tym "trzeba ogarnąć" jest tyle wiary i optymizmu, aż miło , na pewno będzie dobrze
Zanim zabierzesz się za magisterkę, z pewnością dasz sobie trochę czasu na relaks, zresetowanie...to konieczność!!!
kosmostrada, rozumiem Cię, to był trudny dla Ciebie tydzień. Co do niestosowności stroju i zachowania, to spotykamy się z tym wszędzie, niestety
cyklopka, niestety nie da się zbawić i pomóc wszystkim potrzebującym. To idealistyczne podejście, którego wyzbyłam się całkiem niedawno, aż wstyd przyznać się...
Masz wrażliwą duszę i dobre serce po prostu!!! A o zwalnianiu jednych, by przyjąć lepszych znajomych, rozmawiałyśmy już wcześniej, ten świat jest taki okrutny...Nikt nie sprawdza przydatności, przygotowania merytorycznego, predyspozycji pracownika, za to liczy się "właściwa" postawa!!!
Przykro, że Ciebie to dotknęło