acherontia-styx, dobrze się rozwijają, starszy świetnie mówi /2,5 roku/, a młodszy, którym się zajmujemy /1,5 roku/ właśnie zaczyna... Podobno to po babci, bo ja jestem znaną gadułą w rodzinie :)
Rzadko chorują, jakieś drobne przeziębienia, katarki zdarzają się czasem