Ashton

Ja wolę srać na ssri, jak nie masz uczuć i ich nie czujesz to co to za życie, poza tym jaka zdrowa psycha!?, ty jesteś zdrowy na fluoksetynie??, chce ci się żyć? czy tylko jesteś znieczulony? Niedawno byłem na L4, miałem lęki, niepokój, siedziałem w chacie, w nocy bezsenność. Teraz wróciłem do pracy, śpię normalnie. Wiadomo, że po ssri jestem trochę obdarty z emocji, ale wolę taki stan niż ciągłe zamartwianie się, niską samoocenę, uczucie bezradności. Z dnia na dzień czuję się lepiej, wiadomo, że nie jest idealnie, ale coś kosztem czegoś. A bez leków macie uczucia, anhedonia wam nie towarzyszy? Wolę być wykastrowany emocjonalnie niż wegetować.

Sraj uczucia. Wolę mieć zdrową psychę. W tych czasach trzeba mieć twardą dupę, a nie miękkie serce, a ssri tą twardość dają. Co chesz brać zamiast fluo?

Ogólnie przy pierwszym leku parę lat temu też przejmowałem się libido, orgazmem. Teraz mam wyjebane, bo co człowiekowi po libido jak z deprechą czy znerwicowany to nie może wyrwać żadnej dupy chyba, że na roksie za 150 PLN. Biorę żeń szeń z Olimpa, biorę Mianseryne i jestem mniej wykastrowany niż kiedyś po escitalopramie.

mianseryna działając antagonistycznie na receptor 5ht2 zmniejsza zływ wpływ SSRI na libido.

Możesz. Sam łącze ssri z 30mg Mianseryny. -- 31 mar 2016, 20:50 -- -- 13 kwi 2016, 19:57 -- Zabiłbym za kostkę czekolady, tak to ryje łeb na punkcie żarcia, łaknienie takie. I te sny realne, czasem koszmary. Ale póki śpię po tym 7-8 godzin, to łykam to z zadowoleniem.

Druga sprawa, że wiosną, latem lepiej się zawsze czuje niż jesienią i zimą, nawet bez leków. Słońce jednak dodaje tą życiową energię.

23 dzień na 20mg. Nie czuć "działania" tylko to jest w tle i bardzo dobrze, bo nie jestem taki zamulony. Nie wiem czy to zasługa Fluoksetyny, Sulpirydu czy Mianseryny, ale wszystko razem robi robotę powoli. Czasem mam myśli, aby coś dodać, zamienić, ale chcę poczekać 8 tygodni i wtedy zobaczę pełne działanie. Najbardziej kusi mnie zamiana Mianseryny na Mirtazapine, ale nie wiem czy jest sens jeśli po niej dobrze śpię. Są jakieś większe korzyści Mirtazapiny nad Mianseryną?

Ogólnie 3 mc to długo, tym bardziej że jest to najszybciej działający ssri. Jeśli nie czujesz poprawy, albo dużo ubocznych, to zmieniaj.

Miałem ze snem, ale biorę Mianseryne i jest dobrze w tym aspekcie Ogólnie planuję iść na dzienny odział psychiatryczny na 12tyg, ale na razie nie mogę sobie na to pozwolić, bo pracuje.

Po esci czułem się w miarę dobrze, trochę wypruty z emocji, ale gwałtownie odstawiłem i wróciło. Teraz biorę fluoksetyne 4 tydzień, bo chciałem spróbować coś aktywizujacego nie zamulajacego. Do tego 5 wizyt u psychologa za mną. Zobaczę jak się fluoksetyna rozkręci wtedy będę miał porównanie do escitalopramu.

Choroby, depresji nerwicowej. Lepiej schodzić powoli, a w międzyczasie zarzucić juz coś nowego

Czytałem, że kiedyś brałeś fluoksetyne + mianseryne. Jak wspominasz ten zestaw z perspektywy czasu?

Ja odstawiałem z dnia na dzień 10mg Aciprex i niemiło to wspominam. Po paru miesiącach miałem nawrót i wróciłem do ssri tym razem fluoksetyna.

Tak mi się wydawało, że przecież jeśli przyjmiemy odpowiednią ilość seratoniny której brak jest odpowiedzialny za lęki, niestabilność emocjonalną, to obojętne które ssri powinno działać przeciwlękowo z tym, że jedno bardziej aktywizująco, a inne sedujaco, tak to rozumiem.

W wielu publikacjach pisze, że fluoksetyna jest najbardziej lękotworcza i najmniej odpowiednia do leczenia lęku, a stosowana jest w leczeniu nerwic i fobi. Jak to z tym jest? Czy chodzi tylko o początkowy stan, że może podnieść napięcie i niepokój czy o co?

benzowiec czyli fluoksetyna podwyższa wartość mianseryny?

benzowiec84 jak różnice na fluo po przejściu z 20 na 30mg?

Już znalazłem w temacie o mircie, że z Wenlą. Nie zastanawiałeś się nad zwiększeniem dawki do 60mg Miansa/ 30mg Mirta w celu lepszego efektu antydepresyjnego?

A Ty do jakich leków masz dodane NaSSa?

Pytam się, bo zasugerowałem swojemu lekarzowi przejście z Mianseryny na Mirtazapine, przepisał mi oba leki i sam mam zdecydować. Na Mianserynie jestem dopiero miesiąc i mówił żeby tak nie skakać z leku na lek jeśli dobrze się na nim czuję i zostać na Mianserynie. Śpię na niej dobrze więc nie będę na razie zmieniał chyba że urośnie mi tolerancja w późniejszym czasie. Chciałem przejść na Mirtazapine z czystej ciekawości.

30mg Mianseryny = 15mg Mirtazapiny mniej więcej?

Ja biorę 30mg Mianseryny typowo na sen do Fluoksetyny. Pierwsze dni to wilczy apetyt szczególnie na słodycze. Trzeba się dobrze pilnować aby za dużo nie przytyć, ale to mały szczegół w porównaniu z dobrym snem. Fluo sporo kastruje, ale mianseryna pewną część tego niweluje. Wzwód jest, libido mniejsze i trudniej osiągnąć orgazm. Uważam, że mianseryna/mirtazapina powinna być obowiązkowo do większości SSRI. Martwienie się o libido jeśli ktoś regularnie nie współżyje nie powinno przesłaniać zdrowia psychicznego, bo co nam po libido jeśli regularnie wali się tylko konia?

Dołoż sobie Sulpiryd w małej dawce, działa na dopaminę wtedy, do tego jest praktycznie za darmo po refundacji.

Właśnie wróciłem od swojego psychiatry. Zaproponowałem mu zamianę Mianseryny na Mirtazapine. Mam wypisaną receptę na oby dwa leki. Kazał pobrać jeszcze miesiąc Mianserynę i zobaczyć jak się rozkręcą razem z Fluo. Na Mianserynie śpię dobrze, niby wszystko ok, ale kusi mnie zamiana na Mirtazapine tylko nie wiem czy jest sens i czy Mirta będzie lepiej współgrać z Fluoksetyną.

Cana wellburtinu zniechęca w chvj. Do tego nadmiar noradrenaliny wywołuje u mnie bezsenność i lęki.