
Hannibal
Użytkownik-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Hannibal
-
Witam. Nie było mnie chwilę lecz myślę iż nowy rok to nowa szansa i postanowiłem napisać... Otóż mam kilka postanowień noworocznych a jednym z nich jest chęć całkowitego zerwania z masturbacją.... nie ma że ''jeszcze tylko dziś ostatni raz i od jutra 0'' lub ''raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi'' chce CAŁKOWICIE I DEFINITYWNIE z tym SKOŃCZYĆ raz na ZAWSZE! Liczę na wasze wsparcie i porady! 1 stycznia 2016 r. godzina 22:48 - START zrywania z... tą czynnością... Pozdrawiam
-
Życzliwe Ucho - Temat/Wirtualny Gabinet w którym...
Hannibal odpowiedział(a) na Hannibal temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
kim dla Ciebie jest ta osoba ? -
Życzliwe Ucho - Temat/Wirtualny Gabinet w którym...
Hannibal odpowiedział(a) na Hannibal temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
co masz na myśli poprzez słowo toksyczny w kontekście innej osoby? bo nie bardzo zrozumiałem Twoją wypowiedz jest troszkę chaotyczna -
Witaj :) Abyś nie musiała pisać w każdym z wątków kolejno opisz wszystkie swoje problemy w moim wirtualnym gabinecie :) Postaram się Ci pomóc słowem po uprzednim przeanalizowaniu Twojej historii :) LINK : yczliwe-ucho-temat-wirtualny-gabinet-w-ktorym-t56634.html
-
A ja myślę iż Bóg przedstawiany w sposób w jaki czynią to księża nie istnieje.
-
yczliwe-ucho-temat-wirtualny-gabinet-w-ktorym-t56634.html zapraszam do mojego wirtualnego gabinetu ja na pewno przeczytam każde zdanie które napiszesz i postaram się pomóc słowem :)
-
Po pierwsze faktycznie zmień lekarza gdyż ten jest co najmniej nie poważny. Po drugie mówisz że cofasz się intelektualnie recepta na to jest prosta - zacznij czytać książki ! to wzbogaca wiedzę najbardziej :)
-
Życzliwe Ucho - Temat/Wirtualny Gabinet w którym...
Hannibal odpowiedział(a) na Hannibal temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Wykluczyć nie można iż ktoś poprosić mnie może o rozmowę na skype np :) odmówić mu nie mogę a co za tym idzie wtedy już uchem posługiwać się będę :) -
Życzliwe Ucho - Temat/Wirtualny Gabinet w którym...
Hannibal opublikował(a) temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
...po pierwsze wysłucham każdego, po drugie postaram się pomóc słowem w miarę możliwości. Podzielę się z każdym kto tu opisze swój problem moimi spostrzeżeniami wysnutymi na podstawie postu tj opisu problemu który Cię trapi. Moje słowa stanowią chęć niesienia pomocy podniesienia na duchu NIE posiadam żadnego tytułu czy też dyplomu po prostu mając pewne doświadczenie w słuchaniu problemów ludzi z mojego otoczenia np. z czasów szkolnych chciałbym użyczyć życzliwego ucha każdemu potrzebującemu w Tej społeczności :) Pozdrawiam. -
Nadzieja zawsze istnieje. Umiera w tym samym momencie co my, a tak dopóki żyjesz to i nadzieje żyje :)
-
W pierwszej kolejności zawsze martw się o siebie. - dobra rada :)
-
Co dało by Wam ludziom świadomie stwierdzającym iż są uzależnieni od seksu odbycia takiego aktu? Prócz chwilowego uniesienia rzecz jasna lecz po kilku minutach stan ten zniknie zaspokoicie Swoje własne zachcianki cielesne które niczego ale to niczego dobrego nie przyniosą. Jedynie przyśpieszy nurt rzeki uzależnienia na którą jesteście łajbą płynąc od portu do portu ''dmuchając'' bez opamiętania. Jedynie tama w postaci silnego postanowienia zerwania z nałogiem, jest w stanie odwrócić nurt rzeki....
-
Witaj. Wspomniałaś o lękach jakiego rodzaju one są? czego się boisz? sama świadomość ich występowania budzi w Tobie lęk czy też są to lęki związane z czymś tematycznie i to ich ''tematu'' się boisz?
-
Skoro już 7 lat nie pijesz nie nazywaj siebie alkoholikiem. Z nałogu tak łatwo wyjść jak łatwo przychodzi popaść Nam w jego ramiona. Wystarczy silna wola i chęć zmiany, wystarczy decyzja taka sama jak ta której konsekwencją było to iż ''wychyliłeś'' pierwszy kieliszek. Wspomniałeś że praca wywołuje u Ciebie stras, dlaczego tak jest? Pomyśl o tym w ten sposób ''utrzymujesz rodzinę kochającą żonę i zapewne dziecko któremu dałeś życie, bez niej było by wam ciężej a tak masz szczęśliwą kochającą rodzinę która winna być dla Ciebie ostoją, podporą po ciężkim dniu.'' - z niej czerp radość przyjemność i w niej znajdź pokłady szczęścia na całe życie.
-
Witaj. Chętnie zapoznam się z Twoimi problemami i spróbuję w miarę możliwości pomóc :)
-
pomódl się do Matki Boskiej, poproś o siłę do uwolnienia się od nałogu Modlitwa nic nie da. Silna wola natomiast tak.
-
Witaj chojrakowa :)
-
nie wiń jej za formę w jakiej przekazała Ci tę wiadomość w końcu smsy to dzisiejsza nowoczesna forma rozmowy. Nie była gotowa najwyraźniej na poważny związek mało tego nie była gotowa być oparciem dla drugiego człowieka w trudnych dla niego sytuacjach. Ciekawi mnie czy gdybyście zawarli związek małżeński czy były by dla niej jakąś wartością słowa wypowiadane podczas ślubu ''oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci.'' czy podczas poważnej próby waszego związku jaką była by niewątpliwie Twoja obecna sytuacja psychiczna również stwierdziła by że nie może już z Tobą być.
-
Lekami otumaniasz swój umysł. Mózg jest jak maszyna napędzana umysłem gdy umysł jest chory mózg również łapie bakcyla i kieruje naszym ciałem w sposób patologiczny. Cofnij się wspomnieniami do czasów w których nie miałaś tejże przypadłości na którą cierpisz obecnie zastanów się co mogło ją wywołać? przypomnij sobie jak było w tedy gdy jej nie było ? Proponuje porozmawiać szczerze ze swoim chłopakiem na spokojnie mu wytłumaczyć jak wygląda sytuacja. Szczera rozmowa jest najlepszym rozwiązaniem jeżeli chodzi o ratowanie związków w trudnych dla nich momentach.
-
Czyli już nie jesteście razem? To na pewno wystarczy że wyciągniesz wnioski z tej sytuacji.
-
Nie ma nic złego w tym ze Nam to wszystko opisujesz to dobre dla Ciebie (bo możesz się wygadać) i dla Nas gdyż mamy więcej materiału aby lepiej zrozumieć sedno Twojego problemu i w konsekwencji precyzyjniej Ci pomóc. Miłość jest trudna do zdefiniowania gdyż każdy z nas jest inny co za tym idzie w przypadku każdego definicja miłości ulega zmianie każdy kocha inaczej każdy odbiera miłość bliskiej mu osoby inaczej. Ja również kiedyś się zakochałem mówiąc kiedyś mam na myśli okres 4 lat wstecz od momentu pisania tych słów również dużo myślałem o tej dziewczynie nie było dnia abym nie myślał co robi w tym momencie gdzie jest itp. lecz mi te rozmyślania dużo dały nie powstrzymywałem potoku myśli z nią związanych lecz pozwalałem sobie płynąć w jego (potoku myśli o niej) nurcie. To mi pomogło w efekcie pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Być może Tobie również pomoże zrozumieć niemy przekaz płynący z sytuacji przytrafiających się Nam każdego dnia, zrozumieć i podjąć odpowiednie kroki.
-
Po pierwsze jeżeli chodzi o faceta to jak kocha i mu na Tobie naprawdę zależy to zrozumie i będzie dla Ciebie wsparciem jeżeli nie odejdzie są co do tego dwie opcje a Twoja sytuacja będzie swoistym testem Waszego związku gdyż stal hartuje się w ogniu i trudzie kowalskiego rzemiosła. Po drugie polecił bym Ci takie jedno ćwiczenie mianowicie gdy będziesz miała napad lękowy tudzież histerię to spróbuj nad tym zapanować wyciszyć myśli wyobraź sobie że obserwujesz samą siebie stojąc z boku. Poradziłem czynić tak koleżance która miała chwile w których kopała wszystko i wszystkich dookoła po 2 miesiącach? kilku przemyśleniach wszystko wróciło do normy. Oczywiście zdaje sobie sprawę iż Twój przypadek jest o wiele hmmm jakby to ująć cięższy i bardziej zaawansowany niż jej ale myślę iż takie małe ćwiczenie nie zaszkodzi a może jedynie pomóc. Oczywiście nie przestawaj uczęszczać na wizyty u psychiatry.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Hannibal odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Wsłuchaj się w te ich historię być może któraś z nich zmotywuje Cię do zmian w swoim życiu? -
Dokładnie. Nie można rzucać się z motyką na słońce . Choć argument Truchła o tym abyś mu wytłumaczył jak Ty widzisz wiarę, Boga itp. jest dobry choć masz rację czasochłonny.
-
Autoagresja i napady paniki nie pasują do schematu ''okresu dojrzewania''. Taka moja mała uwaga.