
filip133
Użytkownik-
Postów
1 808 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez filip133
-
A u mnie dziś zamulenie po lekach nowych, przeleżałem trochę czasu na łóżku zupełnie nic nie robiąc (z ponad 2 godziny), co mi się nie zdarza.. Z braku siły i tego że mi niedobrze... A co do tłumaczenia wszystkiego facetom, to chyba na tym się za bardzo przejechałem, na braku doświadczeń z kobietami i niezrozumieniu partnerki... I związek się rozpadł... I teraz to nie bardzo się klei nawet przyjacielskie/koleżeńskie pisanie smsów, nie jestem przekonany czy Ona tego chce... Ehhh platek rozy, ja też się cieszę Twoją terapią, razem z innymi co tu się cieszą
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Jak czytam Wasze opisy tej choroby, szczególnie te wcześniejsze posty z dziś, to aż się zaczynam bać co to mi się trafiło za choróbsko i aż zaczynam myśleć że się naczytam tego i zacznę sobie "wkręcać", że też mam takie uczucia i samopoczucie... xD I ciężkie, złe myśli... Nie wiem, może ja nie mam wcale ChAD, coś się psychiatra pomylił, albo u mnie to jeszcze zbyt lekki przypadek i zbyt wcześnie jest... ;P -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
filip133 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Proszę, jestem do usług, w miarę możliwości... :) Czuję że znowu umykają mi strasznie, najlepsze lata życia, wszystko zmarnuję i potem będzie trudniej się pozbierać w bardziej "dorosłym" życiu, zamiast zdobywać potrzebne doświadczenia to czas mi leci na chorobach... -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Coś te linki źle się wkleiły i nie ma hiperłącza i nie mogę wejść tam... A te książki podane wyżej, bez żadnych linków, to muszę poszukać czy są u mnie w bibliotece albo jakoś w e-booku dam radę.. :) -
Też mam kotka Kocura wielkiego bardziej ;P
-
Ja obecnie czytam Sagę o Ludziach Lodu, jestem na 31 tomie "Przewoźnik", nie wiem czy ktoś tu kojarzy tą Sagę...
-
Cześć Ja tu pierwszy raz, jeszcze nie wiem do końca jak tu się odbywają rozmowy, może się przyzwyczaję... ;D Mógłbym poprzeglądać poprzednie strony i popatrzeć jak tu się odbywa, ale heh jakiś przymulony jestem i ciężko mi się myśli - nie wiem czemu, może jakieś zmiany pogody i ciśnienia, może przez nowe leki, nowy przeciwdepresant, albo przypadkiem akurat taki dzień... Jak się lepiej poczuję to łatwiej będzie się tutaj prawidłowo przyzwyczaić... :) Zajrzałem tu, bo zacząłem więcej grzebać po forum, poza dziełem "depresja" czy "kroki do wolności", a widzę że tu są chyba takie swobodniejsze rozmowy, nie tylko o tych psychicznych problemach... Tata maluje kuchnię, mama dom odkurza, brat siedzi przy swoim laptopie, to tak grzebię tu i patrzę gdzie by można coś spróbować porozmawiać, próbuję się rozbudzić i rozruszać mózg przy muzyce i internecie....
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Poleci ktoś jakieś dobre książki, skąd można się coś więcej pożytecznych rzeczy dowiedzieć na temat tej choroby? Czytałem kiedyś "Depresje i zaburzenia afektywne" Stanisława Pużyńskiego, ale wtedy tylko o czystej depresji czytałem, bo ChAD mnie nie dotyczył, a wtedy bardzo podobała mi się ta książka, sporo się dowiedziałem... Poczytam ją jeszcze raz, te rozdziały o ChAD, może ktoś poleci jeszcze coś? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
filip133 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Takie różne procedury są strasznie drażniące i męczące... Oh mam nadzieję że wszystko będzie u Ciebie w porządku, poukłada się to lepiej, nie będzie żadnej tragedii... Żadnego "mam nadzieję jednak że pożyję trochę więcej"... -
Ja mam kociaka wychowanego jeszcze jak mieszkaliśmy w bloku, teraz ma około 5 lat, waży z 9 kg... Rodzice, szczególnie mama go rozpieszczają i dają mu dużo przysmaków, ale weterynarz mówiła nam o cukrzycy i z bratem staramy się pilnować żeby za dużo nie jadł a i tak rodzice mu dają więcej... I mamy też szczeniaka 7 miesięcznego, łobuza niedobrego, co ktoś przyjdzie do nas to strasznie się cieszy i skacze po ludziach Trudno go uspokoić, lata jak wariat...
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Nom, niestety... jakoś trzeba sobie radzić... -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Wcześniej lata depresji, brak szczęścia w znajomościach i miłości... No ale nie będę tu się użalał nad sobą ;p -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Zapobiegawczo, bo było mocne podejrzenie padaczki. Miałem wypadek, przez to silne uderzenie w głowę, po którym miałem krwiaka w lewej części głowy i mi wycięli kawałek kości i miałem "dziurę" w głowie, potem mi sztuczny materiał neurochirurg tam wczepił(?)... Po takim uderzeniu w głowę musiałem brać lek żeby bo było duże zagrożenie padaczką, ale jakoś się do tej pory obyło bez takiego przypadku... -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Tak, biorę Depakinę jakoś od początku 2014 roku... Nie pamiętam kiedy dokładnie poszedłem do neurologa. A ataku padaczki żadnego nie miałem nigdy, na szczęście. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Mówił że dobrze że biorę Depakinę. Leczę się u neurologa cały czas. EEG i rezonans miałem po 2 czy 3 razy już robione, mój neurolog mówił na ostatniej wizycie, bodajże w czerwcu, że na jesień zrobi mi jeszcze jedno EEG i jak będzie w porządku, to pomyśli się o odstawianiu Depakiny... No ale wtedy nie miałem takich problemów z psychiką i nie byłem u psychiatry. Co do czytania, to kiedyś już czytałem nieco o takich chorobach, ale głównie pod kontem depresji... O ChAD musiałbym sobie nieco przypomnieć, pomyślę nad tym jutro.. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
W sumie to możliwe. Ale może dam sobie radę w miarę szybko jakoś radzić... Nie wiem no, zobaczy się.. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Obym ja dał sobie jakoś radę bez bardzo długiego leczenia... -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Ostatnio, od dłuższego czasu tak miałem (przez problemy związkowe i w końcu rozpad związku, tak myślałem ale to może przez chorobę) - że miałem spore wahania nastroju w czasie dnia, tak ni z tego ni z owego, bez konkretnego wydarzenia. I dużo mniejszy apetyt i kiepsko śpię, po 4-6 godzin w nocy tylko... Mam przepisane Efevelon SR 75 mg jako lek przeciwdepresyjny i jako stabilizatory: Depakine 500 (którą już wcześniej brałem, półtora roku, po wypadku przeciwpadaczce) i Amizepin 200 mg... -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
filip133 odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
A ja mam dziś stwierdzoną przez psychiatrę ChAD i przepisane leki... Czasem czuję w trakcie dnia "nagłe impulsy" które przestawiają mi nastrój o 180 stopni. Ale tak generalnie, raczej się czuję w depresji, może przez to że od dawna mam problemy z depresją, samotnością, brakiem znajomych.. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
filip133 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
27 lat bede mial we wrzesniu, wiec to chyba nie Chrystusowy...? :) A ja jestem ateista apropo Chrystusow czy Bogow ;p -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
filip133 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Trudno wierzyc w to wszystko, jak przez tyle lat zadna sie mna nie interesowala i nie mialem szans na zwiazek... i wszyscy znajomi sie zawsze ode mnie odwracaja w koncu -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
filip133 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie wiem czy to ludzie sa przerazajacy czy moje myslenie. Nie rozumiem jak mozna najpierw kochac kogos, byc z kims bardzo blisko i bardzo dobrze sie znac, a potem tak urywac kontakt. W ogole sie nie odzywa, albo bardzo malo, ciagle ma jakies pretensje i traktuje mnie teraz jak nic niewartego smiecia. Tak dobrze zdazylismy sie poznac, mowilismy sobie wiele rzeczy, a teraz jakby byla obrazona jakbym sie przespal z inna, pobil ja albo zrobil cos innego, ekstremalnego. Jakby wolala niepamietac ze tyle o sobie wiemy i tak dobrze sie znamy, tylko pstrykela palcem i juz o tym nie pamieta a ja jestem jakims kawalkiem gowna z ktorym nie warto pisac. Nie wiem juz, czy to ja jestem taki dziwny i glupi i nie umiem sie dogadywac z ludzmi, czy moze to jakis przypadek ze przez cale zycie spotykam takich dziwnych ludzi i nie moge z nikim dluzszego, dobrego kontaktu nawiazac, ktory sie nie rozpadnie... -
Jak sie zastanawiam teraz nad soba, to chyba chcialbym byc bardzo zalezny od pozytywnych, bliskich uczuc partnerki... dlatego moze czuje sie taki samotny... ale znowu przy mojej bylej juz i przy innych ludziach, czuje czasem silna indywidualnosc, ze czuje potrzebe zrobienia czegos sam, indywidualnie, nie bedac od nikogo zaleznym. Pogrzany charakter mam i uczucia... A co do wczesniejszego tematu: tez strasznie lubie przytulanie i mi czesto brakuje tego...
-
Ze zwierzętami bywa może i lepiej, bo dużo zwierząt jest dużo więcej wart niż większość ludzi. Ale też tak np. mieszkać samemu i mieć kilka kotów, to też nie można się odezwać do kogoś - w sensie że może do kotów i można gadać, ale one nic nie powiedzą... :) Fajnie by tak było mieszkać z partnerką i mieć ze 2-3 kotki, albo jakieś pieski czy papugi... :) Ze zwierzętami łatwiej, żeby je mieć, niż z dziewczyną xD
-
Myślałem sobie że związek na odległość ma taki plus, że ja przyjeżdżam do niej albo ona do mnie co jakiś czas i spędzamy ze sobą całe dnie, po 5-10 dni, śpimy razem i w ogóle. A jak związek z kimś blisko, to byśmy się widywali często, ale na 3-4 godziny dziennie... Ale nie wiem, ten mój związek na około 190 km nie był dobry.